Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

RPP się myli? Drożyzna szybko nie odpuści. Ekonomiści nie pozostawiają złudzeń

57
Podziel się:

Ceny szybko rosną. To widać w sklepach. Ekonomiści jednak zwracają uwagę na inflację bazową. - Naszym zdaniem tym razem nie będzie porecesyjnego spadku, na który tak bardzo liczyła pewnie Rada Polityki Pieniężnej - oceniają eksperci ING.

RPP się myli? Drożyzna szybko nie odpuści. Ekonomiści nie pozostawiają złudzeń
Najnowsze dane GUS o inflacji wywołały falę komentarzy ekonomistów (money.pl, Rafał Parczewski)

Ceny w maju były średnio o 4,7 proc. wyższe niż rok wcześniej - podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny (GUS). Od momentu wybuchu pandemii inflacja nie była tak wysoka. Publikacja wywołała falę komentarzy ekonomistów, którzy starają się rozgryźć przyczyny takich podwyżek.

Eksperci ING wskazują na wciąż wysoką inflację bazową, co oznacza trwałe podwyżki cen. Warto dodać, że wskaźnik inflacji bazowej pozwala zidentyfikować, co jest skutkiem przejściowym, a co trwałą zmianą presji cenowej. Jest to możliwe dzięki wyłączeniu najbardziej zmiennych cen żywności i energii. Także bez nich widać, że drożyzna nie odpuszcza.

Według ING, zakłócenia dostaw mogą potrwać nawet do 2022 roku, a wtedy dodatkowo ujawni się presja popytowa. Ekonomiści prognozują, że średnio w całym 2021 roku ceny będą wyższe o 4,3 proc., a w 2022 pójdą w górę o kolejne 3,8 proc.

Zobacz także: Wysoka inflacja. Minister Semeniuk: Problem? Jaki problem?

"Naszym zdaniem tym razem nie będzie porecesyjnego spadku inflacji bazowej, na który tak bardzo liczyła pewnie Rada Polityki Pieniężnej (RPP)" - wskazują ekonomiści.

RPP twardo przy swoim. Gowin naciska

Przypomnijmy, że po ostatnim posiedzeniu RPP, bankierzy sugerowali, że wysoka inflacja ma charakter przejściowy i w dłuższej perspektywie czasu wróci do poziomów akceptowanych przez NBP, czyli 1,5-3,5 proc. Rada ciągle podkreśla też, że ważniejszy od inflacji jest silny wzrost gospodarczy.

- Źródła inflacji są gdzie indziej i poza zakresem naszego oddziaływania - podkreślał prezes NBP Adam Glapiński podczas piątkowej konferencji.

Wicepremier Jarosław Gowin, pytany kilka dni temu w Radiu Plus o to, czy odczuwa niepokój w związku z rosnącą inflacją, stwierdził, że "może jeszcze nie niepokój, ale na pewno ja i członkowie rządu oraz przedstawiciele tych instytucji, które mają pośredni wpływ na poziom inflacji, takich jak NBP i Rada Polityki Pieniężnej - uważnie obserwujemy inflację".

Polityk ocenił, że nie wyklucza, iż konieczna będzie "jakaś interwencja ze strony NBP" i że istnieje przestrzeń do podwyżki stóp procentowych.

Ekonomiści dość zgodni

Nie tylko zdaniem ekonomistów ING wysoka inflacja pozostanie z nami na dłużej. Podobnie sądzą eksperci Pekao.

"Prognozujemy, że w najbliższych miesiącach inflacja pozostanie w przedziale 4,5-5 proc. (bliżej dolnej granicy). RPP ze spokojem przyjmuje ostatni wzrost inflacji, jednak jeżeli najbliższe dwie projekcje inflacyjne wskażą na ryzyko utrwalenia się wzrostu cen na wysokim poziomie w średnim terminie, to należy się liczyć z reakcją ze strony polityki pieniężnej" - stwierdzili ekonomiści Pekao we wtorkowym komentarzu.

Z kolei ekonomiści Santander Bank Polska przewidują, że inflacja utrzyma się powyżej poziomu 4 proc.

"Szacujemy, że w maju inflacja bazowa wyniosła 4 proc. wobec 3,9 proc. poprzednio. Naszym zdaniem majowy odczyt mógł wyznaczyć szczyt inflacji, ale dynamika z dużym prawdopodobieństwem pozostanie powyżej 4 proc. w kolejnych miesiącach tego roku, a w 2022 roku prawdopodobnie nie spowolni" - ostrzegają.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(57)
WYRÓŻNIONE
mateja
3 lata temu
ten człowiek ma zadane pis: okraś polaków z oszczędności na mld,by ich upodlić
Johny
3 lata temu
NBP nie ma wpływu na inflację .... koń by się uśmiał i kobyła też. Stopy procentowe bliskie zeru inflacja 5%, w normalnym kraju stopy od razu poszłyby w górę, ale u nas trzeba kreować popyt (niestety jedyny sposób na kreację PKB i tym samych dochodów państwa -rzecz jasna kosztem obywateli-podatników i w konsekwencji inflacji). A potem zdziwienie, że ludzie kupują mieszkania i wiele innych dóbr a ceny szybują w kosmos. I akurat w tej kwestii nie są oni nieudacznikami tylko zwykłymi okradaczami obywateli z czego powinien zdać sobie sprawę każdy kto się cieszy, ze dochody państwa rosną... tzn. można mieć wrażenie, że każdy wyborca PISu.
lech
3 lata temu
Wysoka inflacja będzie tak długo, jak długo będzie rządził PiS. Oni nie mają zielonego pojęcia o gospodarce i ekonomii.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (57)
Wacek
3 lata temu
Najlepiej nic nie robić ale brać pieniądze za to jakby się robiło ....
zaniepokojony
3 lata temu
Glapińki cały czas się myli. Pamiętacie jak straszył deflacją i tym argumentował ścięcie stóp procentowych do zera? Jest duża inflacja, będzie jeszcze większa a stopu zerowe. Brawo !! Budżet cały czas się zadłuża a ludzie którzy chcą oszczędzać za to płacą. Poza tym, dlaczego NBP tak bardzo promuje kupowanie mieszkań, nakręca ceny materiałów i usług budowlanych? Kto mami rządzi?
podatnik
3 lata temu
Milion+ - każdy Polak będzie milionerem, a Europa zazdrości - oto nowy program zrównoważonego rozwoju. Polecam taśmy u Sowy - tam matthias moravietzky podzieliś się swoimi prawdziwymi zamiarami.
Xd
3 lata temu
GRABIEŻ Narodowa to nowa dyscyplina sportowa !!!!!!!! Uprawia ją gapa bo to fajtłapa - kraść potrafi bo im się po prostu należy !!!!!!!!!!! KRADZIEŻ jakiej nie było dawno !!!!!!!!
zxc
3 lata temu
Glapa to taki sam fachowiec jak jaro, wróżą z fusów
...
Następna strona