Samsung wstrzymał wysyłkę produktów do Rosji. Chodzi też o podzespoły
Samsung Electronics zawiesił wysyłkę produktów do Rosji w reakcji na "rozwój sytuacji geopolitycznej" - poinformował Bloomberg. Producent elektroniki z Korei Południowej dołączył do coraz liczniejszego grona międzynarodowych firm, które wycofały się z handlu z Rosją po jej inwazji na Ukrainę. Wcześniej zrobił to m.in. Apple, IKEA, wiodące koncerny motoryzacyjne.
Samsung, południowokoreański gigant technologiczny, poinformował, że "stale monitoruje sytuację". Wstrzymany został eksport wszystkich produktów Samsunga - od chipów po smartfony i elektronikę użytkową - wskazała agencja powołując się na źródło zbliżone do sprawy.
Tym samym koncern z Suwon dołączył do rosnącej grupy międzynarodowych firm - od marek odzieżowych po technologiczne - które wstrzymały sprzedaż towarów i usług do Rosji po jej inwazji na Ukrainę.
Nasze myśli są ze wszystkimi, którzy dzisiaj cierpią. Naszym pierwszym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa pracowników oraz ich rodzin. Zamierzamy także aktywnie wspierać pomoc humanitarną w regionie, przede wszystkim dostarczając pomoc uchodźcom. W tym celu przekazujemy 6 milionów USD pomocy, w tym milion w postaci naszych urządzeń, a także dobrowolne wpłaty od naszych pracowników. Ze względu na toczące się wydarzenia, nasze dostawy do Rosji zostały wstrzymane. Stale monitorujemy sytuację w celu podjęcia kolejnych kroków - wskazał Samsung w oświadczeniu.
Jakie sankcje zadziałają na Rosję? "Są zagrożeniem dla Putina"
Samsung przekaże sprzęt elektroniczny
Firma zapowiedziała, że przekazuje 6 mln dol., w tym produkty elektroniki użytkowej o wartości 1 mln dol., "na działania humanitarne".
Według agencji Samsung to czołowy producent smartfonów w Rosji, z ponad 30-porc. udziałem w tamtejszym rynku. Sprzedaż smartfonów w Rosji stanowi około 4 proc. globalnych wpływów z tego tytułu. Do Samsunga należy też fabryka telewizorów w rosyjskiej Kałudze.
Artykuł zaktualizowany