Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|
aktualizacja

Siedź w domu, pracuj i kupuj. To najlepsza antykryzysowa tarcza na świecie [OPINIA]

470
Podziel się:

Żaden pakiet nie pomoże, żadne miliardy od rządu, żadne przełożenie składek na ZUS czy drukarka pieniędzy w NBP. Nawet dopłaty do pensji nic nie dadzą, jeśli będziemy się obawiać wydawania pieniędzy. Wypłaciłeś ostatnio gotówkę z banku? Szybko ją więc wydaj i #róbzakupy - zachęca Sebastian Ogórek, redaktor naczelny money.pl.

Sebastian Ogórek zachęca do robienia zakupów bez wychodzenia z domu
Sebastian Ogórek zachęca do robienia zakupów bez wychodzenia z domu (Money.pl, Maciej Stanik)

212 miliardów złotych ma wynieść pakiet antykryzysowy zaplanowany przez rząd. To mniej więcej 8 proc. naszego PKB. Dużo? Kwota rzeczywiście ogromna. Mało? Inne kraje w obronie przed zakażeniem gospodarki koronawirusem wydają nawet po 20 proc. PKB.

Rząd uderza punktowo w miejsca, które byłyby najbardziej bolesne dla obywateli. Znajoma prawniczka przyznała mi we wtorek, że jedyne, czym się od kilku dni zajmuje, to… zwolnienia grupowe. To dlatego pakiet zawiera pomysł dopłat do pensji. Lepiej przez chwilę wspierać takie sztuczne zatrudnienie, niż mieć dwa razy wyższe bezrobocie. Zwolnić bowiem można łatwo, zatrudnić - już gorzej.

Problemem numer jeden jest jednak strach. Przed zwolnieniem, przed recesją, przed brakiem klientów. Najgorsze, co możemy w tej chwili zrobić, to się mu poddać: przestać kupować, przełożyć inwestycje, wstrzymać wydatki.

Zobacz także: Obejrzyj: Wsparcie dla firm. "Zrobimy wszystko, żeby wyhamować wirusa"

Kiedy we wtorek zadzwonił do mniej mój fryzjer z informacją że musi zmienić datę wizyty, zgodziłem się tylko pod warunkiem, że zapłacę za nią z góry. Wolę dać mu te pieniądze już dziś. Niech zapłaci za nie czynsz, niech rozliczy się z ZUS-em. Ostrzyc może mnie później.
W czwartek zamawiam też jedzenie w swojej ulubionej pizzerii. Fabrizio, wiedz, że nie zostawię cię w kryzysie. Złożę zamówienie większe niż zwykle. Mszę obejrzałem na YouTubie (polecam też transmisje w WP Pilot!) , ale nie zostawię swojego kościoła samego, więc "tacę" przelałem na konto.

Zamknięte galerie? Są sklepy internetowe. Buty na lato można kupić w CCC, a ubrania np. w Reserved. Letni wyjazd zamówmy na wakacje.pl już teraz. Dajmy te środki biurom podróży, bo jeśli tego nie zrobimy, to nie przetrwają.

Parę lat temu Grzegorz Nawacki z "Pulsu Biznesu" zachęcał do robienia szarlotki czy picia cydru hasztagiem #jedzjabłka. Miało to symbolicznie pomóc walczyć z embargiem nałożonym na żywność z Polski przez Rosję. Dziś mówię #róbzakupy - bez wychodzenia z domu - nawet w trakcie koronawirusowej gorączki.

Ta będzie rosła z każdą złotówką, którą będziemy bali się wydać. Każdym 100 zł, które w obliczu strachu wypłaciliśmy z banku i trzymamy w "skarpecie". Jeśli te wszystkie drobne transakcje, które w normalnych czasach realizujemy, idąc do kina, księgarni czy nawet manicurzystki, zostaną wstrzymane, to najpierw pracę straci kasjer w Heliosie, sprzedawca w Empiku oraz pani Grażynka robiąca Semilakiem manicure, a koniec końców okaże się, że gdzieś w tym łańcuchu jesteśmy i my.

Jeśli więc wypłaciłeś ostatnio pieniądze z banku, to szybko je wydaj. Nie trzymaj ich, puść je w gospodarczy krwiobieg. Nawet 212 miliardów złotych od rządu nic nie da, jeśli ty swoje 500+ będziesz trzymać na czarną godzinę. Ta nadejdzie bowiem wtedy dużo szybciej, niż myślisz.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(470)
WYRÓŻNIONE
drobny
5 lata temu
Panie specjalisto, przez ostatnie 5 lat windowaliśmy sztucznie PKB przez konsumpcję, może wystarczy!? Chyba czas najwyższy zobaczyć że król jest nagi!
Carlos
5 lata temu
Aha mam wydać ostatnią gotówkę, a później jeść po śmietnikach?za chwilę zaczną sie zwolnienia w pracy, bez pracy kredytu nie udzielą, a nawet gdyby to z czego go spłacę?kółko się zamyka
Fred
5 lata temu
A co jesli wydam pieniądze a potem zostanę zwolniony? Czy będę mógł się powołać na pana artykuł żeby odzyskać pracę albo wydane pieniądze?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (470)
..
5 lata temu
Jestem samotna, zostałam bez pracy, nie stać mnie na kupowanie, bo pewnie teraz długie bezrobocie przede mną, a na zasiłku z opieki raczej nie pohulam...
sad
5 lata temu
panie Fred proszę nie sugerować się artykułami,kiedys ogladala,pana od zywnosci specjaliste czego jesc gdzie kupować w małych wybranych sklepikach o wysokiej jakości debatowal,z 1 godz.jakei to nie cudowne artyluly wysokiej klasy ,przy czym pani prowadzaca program wyrwala,jego z monotonnej debaty na temat jedzenia,i spytala,a pan gdzie kupuje zakupy,JA?JA to w supermarkiecie
taksówkarz
5 lata temu
Odmiennie od większości napiszę, że redaktorek ogórek mądrze prawi. Niestety, dla większości przekaz jest nieczytelny (wręcz brzmi mało rozsądnie), bo znakomita część polskiego społeczeństwa NIE POSIADA oszczędności z których mogłaby finansować konsumpcję. Dlatego nie wyobrażają sobie wydawania pieniędzy gdy w grę wchodzi czysty behawioryzm. Jest także inna część - choć materialnie dość zasobna, to z natury koszmarnie skąpa (ci co zatrudniają innych na śmieciówkach i uważają się za filantropów) i tacy również nie zrozumieją sedna ogórkowych porad.
Scania
5 lata temu
Biedron Słupsk cie wzywa
Leon Z
5 lata temu
Wypłaciłem kasę z banku, bo jak rządowi zabraknie hajsu, to może ją sobie "pożyczyć" bez pytania. Dlatego wolę mieć gotówkę przy sobie. Ale wstrzymałem też wszelkie zakupy...
...
Następna strona