Skarby z dawnej Czechosłowacji. Kolekcjonerzy płacą fortunę

Czescy kolekcjonerzy zaczynają płacić ogromne sumy za przedmioty z czasów Czechosłowacji, które kiedyś były codziennością. Zegarki Prim czy aparaty fotograficzne Meopta dziś osiągają ceny liczone w tysiącach, a niektóre modele kosztują nawet miliony.

Skarby z Czechosłowacji – retro zegarki i aparaty osiągają zawrotne cenySkarby z Czechosłowacji – retro zegarki i aparaty osiągają zawrotne ceny
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Wikimedia Commons
Magda Żugier
oprac.  Magda Żugier

Zegarki i aparaty fotograficzne z czasów Czechosłowacji stają się coraz cenniejsze na rynku kolekcjonerskim. Modele takie jak zegarek Prim, który kiedyś był szeroko dostępny, teraz sprzedawane są za astronomiczne sumy - podaje udalosti247.cz.

Wysoką cenę osiągają szczególnie zegarki z lat 50. i 60., jak Prim Sport, który na aukcjach potrafi kosztować nawet 50 tysięcy koron czeskich, czyli ok. 8,5 tys. zł. Najbardziej pożądanym modelem jest Prim Orlík, który w związku z ograniczoną liczbą egzemplarzy może zostać sprzedany za ponad milion koron, czyli ok/ 171 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polska marka YES: Jak powstało złote imperium? Maria Kwiatkiewicz w Biznes Klasie

Również aparaty fotograficzne z czasów Czechosłowacji są wysoko cenione przez kolekcjonerów. Popularna marka Meopta, w tym modele takie jak Mikroma czy Stereo-Mikroma, osiągają ceny wynoszące do kilkunastu tysięcy koron czeskich, szczególnie jeśli znajdują się w dobrym stanie. Przedmioty te, które kiedyś były standardowym wyposażeniem w wielu domach, dziś stanowią cenne skarby na rynku antykwarycznym.

Zainteresowanie tymi retro przedmiotami świadczy o ich wyjątkowej wartości kolekcjonerskiej. Wielu pasjonatów poszukuje rzadkich egzemplarzy, które mogą stać się prawdziwymi inwestycjami.

Czescy kolekcjonerzy, a także ci z innych krajów, chętnie płacą wysokie kwoty za oryginalne przedmioty z okresu Czechosłowacji. To dobry moment, by sprawdzić, czy na strychu lub w piwnicy nie kryją się nieocenione skarby, które mogą być warte fortunę.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a