Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Sprzedaż detaliczna. Dane GUS za listopad pozytywnie zaskoczyły

20
Podziel się:

W listopadzie Polacy kupili o prawie 6 proc. więcej towarów niż rok wcześniej - wynika z najnowszych danych GUS. Efektu Black Friday w porównaniu z październikiem nie widać.

Polacy ruszyli na wyprzedaże.
Polacy ruszyli na wyprzedaże. (East News, Bartlomiej Magierowski/East News)

Przedświąteczna atmosfera udzieliła się Polakom i widać to po statystykach zakupów. Z najnowszych danych GUS wynika, że w listopadzie sprzedaż detaliczna wzrosła o 5,9 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem 2018 roku.

To niespodzianka i to na plus. Ekonomiści spodziewali się gorszych wyników. Prognozowali wzrost sprzedaży na poziomie około 4,8 proc.

Warto podkreślić, że w końcówce listopada mieliśmy szał zakupowy związany z wyprzedażami na Black Friday. Był to też czas na szukanie prezentów na Mikołaja.

Zobacz także: Kupujemy coraz więcej. Jak ograniczyć ilość śmieci

Wśród grup o znaczącym udziale w sprzedaży detalicznej ogółem największy wzrost w listopadzie w porównaniu z analogicznym okresem 2018 roku (w cenach stałych) zaobserwowano w przedsiębiorstwach prowadzących pozostałą sprzedaż detaliczną w niewyspecjalizowanych sklepach (np. markety) - o 13,6 proc. wobec wzrostu o 6 proc. przed rokiem.

Wyższy niż przeciętny wzrost sprzedaży wykazały firmy sprzedające meble, rtv i agd (o 11,9 proc.), farmaceutyki oraz kosmetyki (o 7,9 proc.), a także sprzedawcy prasy, książek itp. (o 7,6 proc.).

Spadek sprzedaży odnotowano natomiast w przedsiębiorstwach handlujących żywnością, napojami i wyrobami tytoniowymi (o 0,1 proc.).

W porównaniu z październikiem, a więc miesiąc po miesiącu, efektu Black Friday jednak tak dobrze nie widać. Co więcej, statystyki są nawet gorsze - sprzedaż spadła o 2,3 proc.

W porównaniu z poprzednim rokiem kupujemy i konsumujemy coraz więcej, choć dynamika wzrostu nie jest już tak imponująca jak wcześniej. W szczytowym momencie tego roku zwyżka sięgała nawet blisko 14 proc. Teraz jest połowę mniejsza.

Sprzedaż detaliczna rośnie, bo kupujemy coraz więcej. A dzieje się tak, bo możemy sobie na to pozwolić. Rosną zarobki - w listopadzie przeciętne wynagrodzenie w średnich i dużych firmach przekraczało 5200 zł brutto.

Do tego rozszerzenie programu 500 plus sprawiło, że jeszcze szerszym strumieniem do rodzin popłynęły pieniądze. A to one większą część swojego domowego budżetu przeznaczają na konsumpcję, podbijając statystyki GUS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
pam
4 lata temu
Liczone w cenach. A to znaczy, że inflacja wzrosła o co najmniej 5,9%.
Rych
4 lata temu
Żyje się coraz lepiej a ceny nie rosną tylko jedne produkty trochę tanieją a inne są odrobinę droższe
dziadek56
4 lata temu
Najlepiej wyszła sprzedaż "gołych" helikopterów dla ministra boskiej gwiazdy filmowej Płaszczaka
logiczny
4 lata temu
GUS potrzebny jest tylko po to aby można go było zaskoczyć pozytywnie lub negatywnie.
Realista
4 lata temu
Wzrośnie dopiero jak już nie będzie kasy na rozdawnictwo i detal przeniesie się do szarej strefy! Najważniejsze, że kasa trafia do przedsiębiorców, bo to Oni są jedynym producentem PKB!