Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRWL
|

Stan wyjątkowy na granicy. Ile potrwa i jakie ograniczenia wprowadza. Sprawdzamy

67
Podziel się:

Przy granicy z Białorusią zostanie wprowadzony stan wyjątkowy. Poinformował o tym premier Mateusz Morawicki. Wprowadzenie jednego z trzech stanów nadzwyczajnych związane jest z kryzysem na granicy. Czym jest stan wyjątkowy i jakie ograniczenia się z nim wiążą?

Stan wyjątkowy na granicy. Ile potrwa i jakie ograniczenia wprowadza. Sprawdzamy
Na granicy z Białorusią zostanie wprowadzony stan wyjątkowy (PAP/EPA)

Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że przy granicy z Białorusią zostanie wprowadzony stan wyjątkowy.

- Decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie części województw podlaskiego i lubelskiego jest podyktowana troską o bezpieczeństwo państwa, naszych obywateli i odpowiedzialnością za zabezpieczenie granic kraju i całej UE – tłumaczył wprowadzenie stanu wyjątkowego premier.

Stan wyjątkowy zostanie wprowadzony w 115 miejscowościach w województwie podlaskim i 68 miejscowościach w województwie lubelskim.

Zobacz także: Biegną, żeby pomagać. Kolejna edycja Poland Business Run

Czym jest stan wyjątkowy?

  • Zgodnie z Konstytucją z 1997 roku wyróżnione są w Polsce trzy stany nadzwyczajne: stan wojenny, stan klęski żywiołowej i stan wyjątkowy. Wprowadzenie tego ostatniego stanu na pasie granicznym z Białorusią będzie wiązało się z ograniczeń praw obywatelskich w tym rejonie.

Jakie prawa mogą być ograniczone w trakcie stanu wyjątkowego?

  • W trakcie trwania stanu wyjątkowego mogą zostać ograniczone takie prawa jak zakaz wprowadzania podwyżek cen, wprowadzenie ograniczenia swobodnego poruszania się, ograniczenie dostępu do informacji publicznej czy nakaz zawieszenie działalności gospodarczej.
  • Dodatkowo w czasie stanu wyjątkowe ograniczone może zostać prawo do zgromadzenia. W tym czasie może zostać zabronione zakładanie nowych partii politycznych, stowarzyszeń i fundacji. Może zostać także ograniczone prawo do strajku.

Kto wprowadza stan wyjątkowy?

  • Stan wyjątkowy wprowadzany jest przez prezydenta na wniosek rządu. Stan wyjątkowy można wprowadzać w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwo państwa, bezpieczeństwo obywateli lub porządek publiczny.

Jak długo może trwać stan wyjątkowy?

  • Prezydent na wniosek rządu może wprowadzić stan wyjątkowy na maksymalnie 90 dni. Głowa państwa może przedłużyć stan wyjątkowy o 60 dni za zgodą Sejmu.

Stan wyjątkowy a funkcjonowanie państwa

  • W trakcie trwania stanu wyjątkowego oraz 90 dni po jego zakończeniu nie może zostać zmieniona Konstytucja i ordynacje wyborcze. Nie można też rozwiązać Sejmu, przeprowadzać wyborów i referendów krajowych. W przypadku upłynięcia kadencji prezydenta, Sejmu i samorządu będą one przedłużone.

Jakie miejscowości zostaną objęte stanem wyjątkowym?

Ma to być 115 miejscowości w województwie podlaskim oraz 68 w lubelskim. Ich wykaz został zawarty w projekcie uchwały, który można śledzić TUTAJ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(67)
Dziadek Włade...
3 lata temu
Jest jeszcze jeden stan .Stan zidiocenia rządzących !!!!
asd
3 lata temu
to wszystko jasne sejmu nie mozna rozwiazac a wybory co anjmniej 90 dni po zakonczeniu stanu wyjatkowego, a teraz pytanie, kiedy on sie skonczy.. moze nigdy??
Grzegorz
3 lata temu
Kto pisał ten tekst? Byk na byku.
Roziu
3 lata temu
A gdzie reszta? Jakie i kiedy beda odszkodowania dla ludzi mieszkajacych w tych obdzarach?
Tomasz
3 lata temu
Tyl że taka socjotechnika jest dziś zbyt prymitywna, by ją 'łyknąć gładko'. Mówi sie o tym głośno. np.: "Rządzącym może chodzić o to, żeby sfabrykować zagrożenie i odwrócić uwagę od problemów. - Kiedy jest zagrożenie, stan wyjątkowy, wychodzi premier, prezydent, ludzie zaczynają się bać i lgną do rządów silnej ręki. To jest nieraz - niestety - narzędzie wykreowania pewnego faktu medialnego. Wróg zewnętrzny zawsze jednoczy (...) Mam wrażenie, że tutaj przesadzono z tym środkiem i nie mogę od siebie odrzucić przekonania, że przesadzono celowo. Żeby wzniecić alarm, zjednoczyć naród, żeby popierał władzę. To są stare numery - zauważył prof. Matczak. ------------------------------------------------------------------------ A swoją drogą, rządzący muszą się dziś czuć wyjątkowo niepewnie, skoro łapią sie takich ogranych metod.
...
Następna strona