Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Tak piją Polacy w pandemii. Padł nowy rekord

111
Podziel się:

Aż 39 mld zł wydali Polacy na alkohol w ciągu ostatniego roku. To ponad tysiąc złotych na głowę. A gdy odliczymy dzieci - nawet 1250 złotych. Co piją Polacy? Piwo, w tym coraz częściej niskoprocentowe. Do tego rośnie sprzedaż rumu, ginu czy tequili.

Tak piją Polacy w pandemii. Padł nowy rekord
Polacy piją mniej, ale drożej - wynika z najnowszego badania rynku (Materiały prasowe, Biedronka)

Do najnowszego badania Nielsena dotarła "Gazeta Wyborcza". Wynika z niego, że na alkohol wydajemy więcej (wzrost o 2,5 mld zł w ciągu roku), ale za to pijemy mniej (litraż mniejszy o 1 proc.).

Wniosek? Kupujemy co prawda nieznacznie mniej alkoholu, ale za to lepszej jakości albo po prostu droższego.

Najpopularniejsze od lat jest piwo. To właśnie ono odpowiada za prawie połowę sprzedaży całej branży alkoholowej. Na złocisty trunek Polacy wydali przez ostatnie 12 miesięcy aż 18 mld zł. Coraz popularniejsze jest też piwo bezalkoholowe, na które wydajemy już dziś więcej niż na płatki śniadaniowe czy gumy do żucia.

Zobacz także: Money to się liczy: dr. Łukasz Zaborowski o kondycji portów lotniczych w Polsce.

W ostatnich tygodniach widać pierwsze objawy kryzysu pandemicznego. Trzeci kwartał to spadek produkcji aż o 7,3 proc.

Co oprócz piwa? Tradycyjnie wódka, której sprzedaż znacząco wzrosła na starcie pandemii. - Ludzie w amoku robienia zapasów brali po prostu dużą butelkę czystej wódki „na wszelki wypadek” - mówi "GW" Witold Włodarczyk, szef Związku Pracodawców "Polski Przemysł Spirytusowy".

Rośnie również sprzedaż mniej popularnych alkoholi. Rumu kupiliśmy o 37 proc. więcej, dżinu - o prawie jedną trzecią, a do tego o 26 proc. więcej tequili i 20 proc. whisky.

Polskich producentów martwi znaczący spadek produkcji cydru. Sprzedaż to już zaledwie 50 mln zł. A jeszcze kilka lat temu miał to być nasz narodowy napój.

Rynek alkoholu na świecie ma jeszcze jeden problem. W coraz większej liczbie krajów wprowadzane są ograniczenia w jego sprzedaży. Powód? Oczywiście pandemia koronawirusa.

Jak pisaliśmy w money.pl, w  Europie wiele państw w dobie pandemii ogranicza swoim obywatelom dostęp do napojów wyskokowych. Najdalej idące przepisy wprowadziła Portugalia i Irlandia Północna. Tam m.in. wycofano alkohol ze stacji benzynowych.

Również w Belgii i Holandii wszystkie bary i restauracje zamknięto. Zakazano również sprzedaży alkoholu między 20 a 7 rano.

W Polsce na razie takich planów nie ma, ale być może w przyszłości rząd zdecyduje się na taki ruch. Kilka tygodni temu taki pomysł był całkiem poważnie rozważany.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(111)
Adam
3 lata temu
Piją tyle co wcześniej tylko alko podrożało to później takie kwoty. Tak samo z wpływami z podatków ciągle słyszymy o sukcesach uszczelniania podatków a wszystko mocno podrożało to automatycznie i wpływy większe.
E tam-
3 lata temu
"Tak piją Polacy w pandemii." Wzrosła sprzedaż alkoholi do dezynfekcji przez koronaświrusa.
Smakosz
3 lata temu
Przepijam 500+ i 300+ też
olo
3 lata temu
Pijemy na pohybel PISowi hehe
Ponkol
3 lata temu
To se zrobię zapas na trzy miechy w przód
...
Następna strona