To on zastąpi Mariana Banasia? Oto nieoficjalne ustalenia
We wrześniu ma zostać wybrany nowy prezes Najwyższej Izby Kontroli. Wśród kandydatów pojawił się faworyt. Koalicja miała zadecydować, że nowym prezesem Najwyższej Izby Kontroli zostanie 47-letni Mariusz Haładyj, obecny prezes Prokuratorii Generalnej - ustaliła nieoficjalnie "Gazeta Wyborcza".
Jak informuje serwis wyborcza.biz, wybór nowego prezesa Najwyższej Izby Kontroli zaplanowany jest na wrzesień i dodaje, że wśród kandydatów pojawił się faworyt.
To on zostanie nowym prezesem NIK?
"Formalnie kandydata zgłasza marszałek Sejmu. Według naszych informacji Szymon Hołownia kandydaturę Haładyja zaproponował Donaldowi Tuskowi, który ją zaaprobował" - pisze "Wyborcza", powołując się na swoje nieoficjalne ustalenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie miał nic. Dziś prowadzi miliardowy biznes i Widzew Łódź - Robert Dobrzycki w Biznes Klasie
Mariusz Haładyj, obecny prezes Prokuratorii Generalnej, z wykształcenia jest prawnikiem. Ukończył także aplikację kontrolerską w Najwyższej Izbie Kontroli.
"Gazeta Wyborcza" przypomina, że Haładyj w rządzie PO-PSL w latach 2012–2015 był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Gospodarki, ale już za czasów PiS był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju.
Sześcioletnia kadencja Mariana Banasia upływa w sierpniu. Obecny prezes NIK był kandydatem PiS. Zrobiło się o nim głośno, kiedy TVN opublikował reportaż o krakowskiej kamienicy, której jest właścicielem. TVN informował, że w budynku działał hotel na godziny. Banaś nie uległ żądaniom i nie zrezygnował z pełnionej funkcji.
Oświadczeniom majątkowym Banasia przyglądało się także CBA. W 2019 r. skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa. Chodziło o podejrzenie złożenia nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenie faktycznego stanu majątkowego oraz nieudokumentowanych źródeł dochodu.
Sam Banaś przekonywał, że te oskarżenia są motywowane politycznie.