Media: kulisy ucieczki byłego prezesa RARS. Miał szukać pracy m.in. w USA

Michał K., były prezes RARS, oraz biznesmen Paweł Sz., uciekli z Polski i ukrywają się - wynika z ustaleń "Rzeczpospolitej". Służby mają dowody w tej sprawie. Zatrzymanie podejrzanych ma mieć związek z zeznaniami byłej podwładnej szefa RARS.

Kulisy ucieczki Michała K i Pawła Sz.Kulisy ucieczki Michała K i Pawła Sz.
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk

Sprawa jest związana z zarzutami dotyczącymi m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej dla byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) Michała K. oraz biznesmena Paweł Sz., który zajmował się produkcją patriotycznych koszulek i gadżetów, ale dostał kontrakt na dostarczenie rządowej agencji agregatów prądotwórczych dla Ukrainy. Umowa była warta 350 mln zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polak buduje giganta w USA - cel to 100 mld dolarów. Stefan Batory w Biznes Klasie

Przełomowe zeznania ws. byłego szefa RARS i biznesmena

"Rzeczpospolita" podaje, że po postawieniu zarzutów Pawłowi Sz. i Michałowi K., służby wiedziały, że od wielu tygodni nie ma ich w miejscu zamieszkania. 12 sierpnia prokuratura wniosła o ich aresztowanie.

"Według ustaleń służb, obaj uciekli i ukrywają się. Ich zatrzymanie miało nastąpić tego samego dnia" – twierdzi źródło dziennika. Podejrzani mają wystąpić o list żelazny, co da im gwarancję, że po powrocie do kraju nie zostaną aresztowani.

Z nieoficjalnych ustaleń "Rz" wynika, że przełomowe okazały się zeznania Justyny G., byłej dyrektorki ds. zakupów i podwładnej Michała K. w RARS, która trafiła do aresztu 4 lipca 2024 r. i niedawno go opuściła.

"Dla podejrzanych mógł to być sygnał, że kobieta współpracuje" - przekonuje informator gazety.

Problem polega na tym, że służby dotarły do przekonujących materiałów w momencie, gdy podejrzanych już nie było w Polsce. - Miejsce pobytu Michała K. jest nieznane, choć oczywiście mamy w tym zakresie pewne podejrzenia. Nie informujemy o nich - podkreślił prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.

Gdzie jest Michał K. i Paweł Sz.?

"Rz" donosi, że za byłym szefem RARS ma być wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania (ENA), a także krajowy i międzynarodowy list gończy, co oznacza, że podejrzany może być wszędzie. Z ustaleń gazety wynika ponadto, że Michał K. nie przebywa w tureckiej części Cypru, jak wynikało z doniesień środowiska podejrzanego.

"Były szef RARS - wcześniej, jak słyszymy od jednego z rozmówców, miał szukać pracy za granicą, m.in. w Wielkiej Brytanii lub USA" - wskazuje "Rz".

Z kolei mec. Jacek Dubois, pełnomocnik Pawła Sz., zaprzecza, jakoby jego klient miał uciekać przed wymiarem sprawiedliwości.

- Mój klient nigdzie się nie ukrywał, przez całe dziewięć miesięcy śledztwa był w Polsce i był do pełnej dyspozycji organów ścigania. Od grudnia ubiegłego roku, kiedy prokuratura dokonała blokad kont bankowych, wiedział o toczącym się śledztwie, co więcej, uczestniczył w rozprawach sądowych. Dopiero latem wyjechał na wakacje za granicę - wyjaśnił w rozmowie z dziennikiem.

Jak zapewnił, jego klient "w każdej chwili jest gotów wrócić do kraju, wysłuchując zarzutu, złożyć zeznania". Natomiast mec. Luka Szaranowicz, adwokat Michała K., odmówił komentarza w tej sprawie, powołując się na tajemnicę śledztwa.

Śledztwo ws. byłego szefa RARS i Pawła Sz.

1 grudnia 2023 r. śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęła Prokuratura Regionalna w Warszawie. W kwietniu 2024 r. sprawę przejął Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Przedmiot śledztwa dotyczy między innymi dopuszczenia się od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych podczas organizowania i procedowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego.

Podstawą do wszczęcia dochodzenia były niejawne materiały, zgromadzone przez CBA, dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia złożone przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Na dalszym etapie śledztwa GIIF złożył dwa kolejne zawiadomienia o podejrzeniu "prania brudnych pieniędzy".

Zarzuty, które prokuratorzy stawiają byłemu szefowi RARS, są zagrożone karą 10 lat więzienia.

Drugi podejrzany - Paweł Sz., to założyciel marki "Red is Bad". Według Onetu stał się dla ekipy byłego premiera Mateusza Morawieckiego "dostawcą wszystkiego - od sprzętu ochronnego w pandemii po agregaty prądotwórcze podczas wojny". Zamówienia z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych biznesmen miał dostawać bez przetargu.

Wybrane dla Ciebie
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta