Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Zuckerberg bierze odpowiedzialność za fake newsy i "mieszanie się w wybory"

5
Podziel się:

Facebook nie zrobił wystarczająco dużo, by zapobiec wykorzystaniu serwisu "do czynienia zła" - powiedział Mark Zuckerberg podczas przesłuchania w Parlamencie Europejskim. Oświadczył, że jest za to odpowiedzialny.

Przewodniczący PE Antonio Tajani mówił, że wysłuchanie ma związek m.in. z troską o to, by Europejczycy brali udział w "wolnych wyborach".
Przewodniczący PE Antonio Tajani mówił, że wysłuchanie ma związek m.in. z troską o to, by Europejczycy brali udział w "wolnych wyborach". (AP/EAST NEWS)

Przewodniczący PE Antonio Tajani podkreślił na początku, że wysłuchanie odbywa się w ważnym kontekście. - W przyszłym roku 450 mln Europejczyków uda się do urn. Chcemy, by były to wybory wolne i oparte na ich własnych przekonaniach - zaznaczył, nawiązując do afery z wykorzystaniem danych użytkowników Facebooka przez Cambridge Analytica m.in. do profilowania ich pod kątem preferencji wyborczych.

Zobacz: Zuckerberg przeprosił wszystkich użytkowników. "Jest mi naprawdę przykro"

Zuckerberg mówił, że jego firma nie zrobiła wystarczająco dużo, by zapobiec wykorzystaniu Facebooka "do czynienia zła". - Fake news, mieszanie się w wybory w różnych krajach czy wykorzystanie tych danych w sposób niezgodny z przeznaczeniem - wymieniał. - Musimy przyjąć tę odpowiedzialność. To był nasz błąd i jestem za to odpowiedzialny. Jest mi bardzo przykro - zaznaczył.

Ocenił, że potrzeba czasu, by wypracować nowe, bezpieczniejsze reguły postępowania.

Zuckerberg zeznawał już przed amerykańskim Kongresem. Przedstawiciele Facebooka zeznawali też przed kanadyjskimi parlamentarzystami. W imieniu UE do tej pory działania w sprawie prowadziła komisarz ds. sprawiedliwości Viera Jourova. Rozmawiała m.in. z dyrektor operacyjną Facebooka Sheryl Sandberg.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
Marcin S.
6 lat temu
Przecież FB to narzędzie marketingowe, które z założenia służy do zarabiania na odpłatnej reklamie. A to, czy reklamujemy majtki, czy kandydatów w wyborach, to jest bez znaczenia - i to, i to jest produktem. Dlaczego reklamodawcy wybierają FB, czy AdWords (Google)? No właśnie dlatego, że dzięki tym narzędziom można sprecyzować grupę docelową odbiorców, co ogranicza koszty reklamy i sprawia, że jest bardziej efektywna, skuteczna. Dlatego gadanie, że takie rzeczy już się nie powtórzą jest śmieszne, bo oznaczałoby, że FB kończy działalność, albo wprowadza cenzurę, czyli sam steruje tym, co ma być reklamowane, a co nie, kto wygra wybory, a kto nie...
Życzliwy inac...
6 lat temu
Chcemy, by były to wybory wolne i oparte na ich własnych przekonaniach. Jednocześnie przedstawiamy listę wyrażeń, określeń i poglądów zakazanych, a także listę nazwisk, które nie mogą być w zestawieniu z ww określeniami i poglądami.
ad vocem
6 lat temu
W Polsce ma liczną familię Cukrogórski.
ad vocem
6 lat temu
Kto wierzy Żydom sam sobie szkodzi.
LOL
6 lat temu
Jak zwykle w jego wykonaniu - dużo gadał, nic nie powiedział, umył ręce.