Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Mark Zuckerberg zeznaje przed Kongresem USA. Szef Facebooka tłumaczy się z naruszeń prywatności

6
Podziel się:

Jak pisze agencja Reuters, 33-letniego miliardera czekają trudne pytania członków połączonych komisji sprawiedliwości oraz handlu nauki i transportu.

Mark Zuckerberg w czasie przesłuchania w Senacie
Mark Zuckerberg w czasie przesłuchania w Senacie (PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS)

Mark Zuckerberg we wtorek po raz pierwszy pojawił się na przesłuchaniu w amerykańskim Senacie, by zeznawać w sprawie naruszeń prawa do prywatności użytkowników Facebooka. To pokłosie afery z firmą Cambridge Analytica.

Jak pisze agencja Reuters, 33-letniego miliardera czekają trudne pytania członków połączonych komisji sprawiedliwości oraz handlu nauki i transportu.

Z punktu widzenia Zuckerberga stawką przesłuchań jest zażegnanie ryzyka wprowadzenia przepisów, które ograniczą Facebookowi prawo do dysponowania danymi użytkowników. Mówi się nawet o objęciu serwisu takimi samymi regulacjami, jakim podlegają firmy telekomunikacyjne.

Zobacz także: Zobacz: Jaka jest nasza szczerość finansowa w związku nie tylko małżeńskim

Jak informuje agencja Bloomberg, w momencie, gdy Zuckerberg pojawia się na posiedzeniu komisji o 20:30 polskiego czasu, notowania Facebooka rosną o 2,5 proc.

Szef komisji handlu nauki i transportu John Thune w mowie otwierającej przesłuchanie mówi, że do tej pory wielu parlamentarzystów było skłonnych zgodzić się na to, by firmy wysokich technologii samoregulowały się. - To może się zmienić - ocenia.

Zuckerberg rozpoczyna od odczytania oświadczenia, które zostało opublikowane dzień wcześniej. Przyznaje w nim, że Facebook mógł zrobić więcej w kwestii zabezpieczenia danych użytkowników. Przeprasza. Akcje spółki rosną o 3 proc.

Szef Facebooka podkreśla, że jego firma analizuje "dziesiątki tysięcy aplikacji" pod kątem niepożądanego działania. Deklaruje, że jest zdeterminowany, by naprawić wszystkie dotychczasowe błędy swojej firmy. Akcje rosną już o 3,8 proc.

Zuckerberg mówi, że jedną z rzeczy, której żałuje najbardziej, jest zbyt opieszała reakcja na działalność rosyjskich służb w czasie wyborów prezydenckich w 2016 roku. Zapewnia, że walka z tym zjawiskiem to jeden z priorytetów w tym roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
Marek T
3 miesiące temu
Ach, co za cudowny polityczny happaining. Kongres wziął sie za FB nie dlatego, że obraca danymi użytkowników czy że ktoś, coś głupiego wrzucił (bo takich dużych firm jest wiecej), tylko wczystko zaczeło się, jak sie okazało, że za pośrednictwem FB/Inst będzie próbowało sie wpływac na wybór owieczek w wyborach amerykańskich...a to śmietrelny grzech dla tej firmy. Dlatego pod pretesketm dobra użytkowników, będzie pokazówka, aby inne firmy, nie wpadły na podobny pomysł...
gość
6 lat temu
Zuckerberg jak to on kłamie w żywe oczy podkradł pomysł fecebooka swoim wtedy kolegą wyrolował ich z interesu, wprowadził zapis że cokolwiek napiszesz opublikujesz na facebooku to automatycznie tracisz do tego prawa i wszelkie te publikacje Zuckerberg może wykorzystać jak mu się chce sprzedać komu będzie chciał. Każdy z użytkowników godził się na to zapisując do tego śmiesznego serwisu a teraz wielkie larum podnieśli.
Alojz
6 lat temu
Zlikwidować firmę i zabronić takich na przyszłość.
Inwestor_z_US...
6 lat temu
Dobre żarty, teraz wina Ruskich a z Żyrinowskim 2 razy wódkę pił kilka lat temu gdy odkupował od niego prawa do nazwy "facebook" na teren Rosji i na Ukraine, wcześniej te prawa należały do Andrzeja Bąka pierwszego założyciela facebooka w USA i na świecie od którego Żyrinowski je uzyskał.
aram422
6 lat temu
agent Mossadu