Polska bez dostępu do rurociągów CEPS. Poważny problem w razie wojny
W razie konfliktu Polsce może zabraknąć paliwa dla wojska. Po 26 latach członkostwa w NATO nasz kraj nadal nie jest objęty systemem wojskowych rurociągów (CEPS) - pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".
W sytuacji konfliktu stosowany dziś w Polsce system zaopatrywania wojska w paliwo szybko okaże się niewydolny - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". O sprawie pisaliśmy już w money.pl. Żeby rozwiązać ten problem, Polska chce podłączyć się do rurociągów NATO. Wymaga to jednak rozbudowy sieci, której arterie kończą się obecnie w Niemczech. Od kilku lat prowadzimy starania, aby rozbudować CEPS (Central Europe Pipeline System) do Europy Środkowo-Wschodniej.
CEPS przeznaczony jest do zaopatrywania w paliwa sił Sojuszu, jego baz wojskowych, lotnisk i punktów załadunku. To największy z 10 systemów rurociągowych NATO (łącznie 12 tys. km rur). Obecnie przebiega przez pięć krajów. Najbardziej na wschód wysunięte przyłączenia kończą się w centralnych Niemczech na granicy dawnego podziału RFN-NRD.
"Do dziś udało się opracować studium tej inwestycji, której koszt w skali Europy Wschodniej oszacowano na 21 mld euro. Nie wiadomo jednak, kto miałby ją sfinansować" - pisze w poniedziałkowym wydaniu "DGP".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaczynał od zera. Dziś zarabia miliony na turystyce - Maciej Nykiel w Biznes Klasie
Kluczowa w przypadku wojny sieć rurociągów
Dziennik wskazuje, że według Ośrodka Studiów Wschodnich "zaopatrywanie całego środkowoeuropejskiego teatru działań wyłącznie przy użyciu cystern kolejowych i drogowych mogłoby w krótkim czasie doprowadzić do ich deficytu". Negatywnie wpływałoby też na przepustowość dróg i linii kolejowych.
"DGP" przypomina, że Polska i kraje naszego regionu chcą sięgnąć do wspólnego budżetu NATO oraz skorzystać z funduszy unijnych, by móc sfinansować inwestycję rozbudowy sieci rurociągów, ale na to nie chcą się zgodzić państwa południa Europy.
Przez CEPS transportowanych jest 13 mln m sześc. produktów ropopochodnych rocznie. Rurociągi NATO łączą w sumie 36 obiektów o znaczeniu militarnym w Europie, 20 baz lotniczych i dziewięć lotnisk, z czego sześć w zachodniej Europie.
Obecnie dostawy paliw dla sił NATO w Polsce, jak i całego wojska RP, są realizowane przez specjalne zamówienia.
Paliwa gromadzone są w Regionalnych Bazach Materiałowych, specjalnych składach baz lotniczych czy komendach portów wojennych. Do poszczególnych jednostek przewożone są zarówno koleją, jak i samochodami. Jest to jednak sposób mniej efektywny niż transport rurociągiem.