Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Analitycy: W drugiej połowie roku największy zysk da...

0
Podziel się:
Analitycy: W drugiej połowie roku największy zysk da...

W I półroczu 2009 roku najlepiej można było zarobić na akcjach i inwestujących w nie funduszach. Money.pl pyta analityków, w co warto zainwestować wolną gotówkę - kilka, kilkanaście tysięcy złotych - tak, by do końca roku zarobić najwięcej.

| Marek Rogalski

*analityk DM BOŚ SA * |
| --- |
| W wakacje można się spodziewać stagnacji na rynku akcji. Więc najlepiej - na ten czas - pieniądze ulokować na koncie oszczędnościowym. Pod koniec sierpnia połowę kwoty proponuję zainwestować w jednostki funduszy akcyjnych. Dla tych, którzy oczekują wyższych zysków, i zarazem akceptują wyższe ryzyko, dobrym rozwiązaniem będą fundusze inwestujące w małe i średnie przedsiębiorstwa. Jeżeli po wakacjach będą napływać pozytywne sygnały z gospodarki światowej, a na rynkach akcji będziemy obserwować wzrosty, to pod koniec września drugą połowę oszczędności przeznaczyłbym na zakup jednostek funduszy akcji lub tzw. misie. |

| Krzysztof Stępień

*główny ekonomista Expander * |
| --- |
| Zdecydowanie polecałbym lokatę bankową. Jeżeli ktoś znajdzie korzystną ofertę na 3 czy 6 miesięcy, powinien z niej skorzystać. Zakładam, że druga połowa roku przyniesie rozczarowanie jeżeli chodzi o giełdę. Co prawda w tej chwili trudno jeszcze snuć ostateczny scenariusz. Ale wszystko wyjaśni się w ciągu kilku najbliższych tygodni. W połowie sierpnia okaże się, czy te nadzieje, na których opierały się ostatnie wzrosty nie były bezpodstawne i czy były początkiem hossy, czy tylko korektą w bessie. Ja obstawiam ten drugi scenariusz. Jeżeli ktoś nie załapał się na ostatnie wzrosty na GPW i nie ma _ poduszki bezpieczeństwa _ w postaci już osiągniętych zysków, powinien poczekać z inwestowaniem w agresywne instrumenty. |

| Joanna Pluta

analityk TMS Brokers |
| --- |
| Do przełomu trzeciego i czwartego kwartału zalecałabym inwestycję w bezpieczne fundusze inwestycyjne, obligacje, względnie założenie lokaty w banku. Jeżeli po tym czasie okazałoby się, że sytuacja gospodarcza na świecie się poprawia, najlepszą będzie inwestycja w surowce oraz w akcje spółek surowcowych. Dobrą lokatą oszczędności będzie także zakup jednostek funduszy inwestycyjnych, które inwestują w surowce i w spółki surowcowe. Natomiast, gdy się okaże, iż sytuacja gospodarcza na świecie nie ulega poprawie lub też się pogarsza, najbardziej zyskowną będzie inwestycja w dolara amerykańskiego. |

| Przemysław Kwiecień

analityk XTB Brokers |
| --- |
| Nie ma jednej, uniwersalnej formuły dla wszystkich. Ale jeżeli przyjmiemy te założenia: krótki horyzont inwestycyjny i stosunkowo niewielka kwota, to dla osób, które nie chcą ryzykować jedyną sensowną opcją jest lokata bankowa. Tu można liczyć co prawda na niewielki zysk - ok. 3-3,5 proc. bez podatku - ale jest on pewny. Dla osób, które są skłonne ryzykować bardziej ciekawym miejscem jest giełda. Ożywienie, które pojawiło się mniej więcej trzy miesiące temu, nie jest całkiem bezpodstawne. Trzeba jednack zachować ostrożność. W tak krótkiej perspektywie - nawet pomimo tego, że trend pozostanie wzrostowy - możemy wpaść w dołek korekty, który może mieć głębokość nawet 20-30 proc i nie zdążymy odrobić strat. Taka ewentualne korekta dotknie wszystkie spółki, ale najbardziej stabilne są duże spółki z WIG20. Np. TP SA czy PGNiG. One tracą mniej, ale mają też mniejszy potencjał wzrostowy. |

| Roman Przasnyski

*główny analityk Gold Finance * |
| --- |
| Kuszące są wyniki giełd azjatyckich. Niestety, akcje rosną tam już od pół roku, więc jest duże ryzyko, że inwestując teraz, załapiemy się na górkę i zaczną one niedługo tracić. Jest to więc inwestycja dla ludzi o silnych nerwach. Co innego, gdy pojawią się produkty strukturyzowane z gwarancją kapitału oparte o te rynki. Wszystko wskazuje, że powinny, a taką inwestycję bym gorąco polecał. Na razie jest zbyt niebezpiecznie, by lokować pieniądze na naszej giełdzie, czy w naszych funduszach. Trzeba przyglądać się im w wakacje. Jeśli stracą one w tym okresie, to prawdopodobnie jesień przyniesie wzrosty. Wtedy można próbować wejść w taką inwestycję. Tym, którzy w ogóle boją się ryzyka, doradzam lokaty - ciągle jeszcze można uzyskać przyzwoite oprocentowanie. |

| Marek Knitter

*analityk Money.pl * |
| --- |
| Wakacje nie sprzyjają inwestycjom na giełdzie. Jednak ewentualną dużą zmienność można wykorzystać inwestują część środków w kontrakty terminowe. Ryzyko jest duże, ale osiągnięty zysk będzie spory. To jednak gra dla wytrawnych inwestorów, podobnie jak rynek walutowy. W tym ostatnim przypadku nie ma znaczenia okres, w którym inwestujemy. Będą się przede wszystkim liczyły daty publikacji danych makro jak i wydarzenia, które mogą wpływać na wahania na poszczególnych parach walutowych. Generalnie jeśli chcemy spokojnie przetrwać wakacje to lepiej ulokować oszczędności w banku lub zakupić obligacje, a inwestycje na giełdzie rozpocząć jesienią. Jeżeli na świecie koniunktura się poprawi, to zarówno fundusze akcji jak i bezpośredni zakup akcji na giełdzie będą przynosić odpowiednie zyski. |

Co eksperci radzili inwestorom w ostatnich miesiącach?
*Niewielu Polaków nadaje się do gry na giełdzie * - _ Moim zdaniem jest dobry czas, by rozejrzeć się za właśnie agresywnymi instrumentami: akcje, surowce. By jednak nie wpakować się znowu w kłopoty, trzeba tych agresywnych instrumentów używać bezpiecznie _ - mówi Alfred Adamiec, ekonomista i wieloletni gracz giełdowy.
*Analitycy Money.pl: Czy inwestować w \"misie\"? * Indeksy mWIG40 i sWIG80 pną się w górę od ponad miesiąca. Również wczoraj okazały się ostoją wzrostów warszawskiego parkietu. Czy małe i średnie spółki znów są dobrą lokatą kapitału?
*Koniec atrakcyjnych lokat. Co się jeszcze opłaca?. * Inwestycje w akcje to jedyny sposób na pomnożenie oszczędności? Brzmi z pozoru absurdalnie, jednak z analizy Money.pl wynika, że dziś trudno o lepszą alternatywę.
*Analitycy radzą, w co inwestować w czasie kryzysu * Pomysłów na dobre inwestycje nie brakuje nawet w czasach kryzysu. Wszystko zależy od naszych zasobów finansowych, długości inwestycji i ryzyka jakie jesteśmy gotowi podjąć - uważają analitycy.
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)