Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Lis
|

Andrzej Duda podpisze ustawę o PPK. Pensje Polaków spadną, emerytury mają rosnąć

390
Podziel się:

Od połowy przyszłego roku nasze pensje zmaleją. W zamian za to politycy obiecali spokojną i dostatnią starość. Prezentujemy wyliczenia, na jaką podwyżkę emerytur dzięki składkom na Pracownicze Plany Kapitałowe możemy liczyć.

Andrzej Duda podpisze ustawę o PPK. Pensje Polaków spadną, emerytury mają rosnąć
(Paweł Supernak)

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział w rozmowie z money.pl, że złoży podpis pod ustawą wprowadzającą od 1 lipca 2019 r. Pracownicze Plany Kapitałowe. - Termin konstytucyjny 21 dni, który mam na podpis, upływa w poniedziałek - doprecyzował. To oznacza, że kolejna reforma systemu emerytalnego stanie się faktem.

Zobacz także: Zobacz całą rozmowę z Andrzejem Dudą:

Członkami PPK zostaną automatycznie wszystkie osoby zatrudnione w oparciu o umowy o pracę. To oznacza nawet 13 mln osób. Od chwili zapisu z pensji pracownika na specjalny rachunek wypłacane będzie przynajmniej 2 proc. pensji brutto, ale pobierane od pensji netto. Dla osoby zarabiającej pensję minimalną będzie to 42 zł miesięcznie. Do tego dojdzie 1,5 proc. płacone przez pracodawcę (dla wspomnianego przykładu 31,5 zł) oraz 240 zł "prezentu od państwa".

Jeśli system nam się nie spodoba, będziemy mogli z niego zrezygnować. Z zastrzeżeniem, że rezygnację będziemy musieli ponawiać co kilka lat.

1800 zł więcej za obniżkę pensji o 60 zł

Na jakie pieniądze mogą liczyć pracownicy prezentujemy w poniższej symulacji, która opiera się na następujących założeniach: pracownik i pracodawca zdecydowali się na podstawowe składki – 2 i 1,5 proc. Co istotne, nie uwzględniamy średniorocznego wzrostu pensji, co pozwala porównywać zebrane i wypłacane środki do dzisiejszej cen i zarobków. W symulacji zakładamy roczną stopę zwrotu na poziomie 3,5 proc.

money.pl

Osoba, która dziś zaczyna karierę zawodową i zarabia 3 tys. z brutto, może liczyć na to, że w PPK uzbiera 196 tys. zł, co podniesie emeryturę o 1800 zł miesięcznie. Przez cały okres pracy co miesiąc będzie go to jednak kosztowało obniżenie pensji "na rękę" o 60 zł.

35-latek zarabiający 4 tys. zł brutto straci co miesiąc 80 zł, ale dzięki temu odłoży 117 tys. zł, co pozwoli przez pierwszych 10 lat po zakończeniu kariery zawodowej pobierać miesięcznie 1000 zł miesięcznie więcej.

Co oczywiste, najmniej odłożą osoby, którym do osiągnięcia wieku emerytalnego brakuje najmniej. 55-latek zarabiający 5 tys. zł brutto za pensję niższą o 100 zł odłoży w PPK 29 tys. zł, co podniesie emeryturę o 300 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(390)
CompeQ
5 lata temu
Wara państwu od moich pieniędzy! Mało to podatków jest? Kupuję zakupy za 123 zł z czego 23 zł do państwa? Co państwo obchodzi ile pracuję, ile zarabiam. Chce mi się, to pracuję, nie chcę, to nie. Mój problem, czy odłożę, czy nie, to nie Wasz problem Rodacy. Zajmijmy się oszczędzaniem kasy, suwerennością Polski, nowoczesną armią, brakiem korupcji. A nie przelewaniem pieniędzy z jednego koryta do innego koryta. Od przelewania wody ze szklanki do szklanki nie będzie więcej wody. Co najwyżej może się trochę rozlać.
Przemysław Za...
5 lata temu
Znakomity pomysł. A przede wszystkim DOBROWOLNY. Można z niego zrezygnować, nie ma przymusu.
TheGuru
5 lata temu
PiSobolszewia bohatersko zwalcza problemy, które sama stworzyła! Najpierw obniżyli wiek przejścia na emeryturę a po chwili zorientowali się, że ZUSowi brakuje pieniędzy bo ludzie wcześniej i dłużej będą pobierać emerytury więc tworzą ZUS2 i ZNOWU z naszych pensji!
Tom
5 lata temu
Przez 30 lat to się wszystko ze.ra i nic z tej kasy nie zobaczycie!
xyz
5 lata temu
240 zł "prezentu od państwa" - państwo skąd weźmie tę kasę? Ktoś sobie zadał to pytanie? :) Zatem, moi drodzy, nie tylko zabiorą nam 2% od pensji brutto pobieranej od netto, ale dodatkowo gwizdną 240 zł. I tu cały pies pogrzebany. To nie państwo da nam prezent, ale te 240 zł zapłacimy my sami.
...
Następna strona