W poniedziałek rano ukazała się w systemie informacji giełdowej wiadomość od Getback, że prowadzi rozmowy z PKO BP i PFR o dofinansowanie. Wymieniono kwotę 250 mln zł, bank i fundusz mieli wyrazić zgodę na publikację wiadomości - wszystko wyglądało, jakby dopięcie tematu to była tylko formalność.
Okazało się, że prawdy w tym było niewiele, bo PFR i PKO BP zaraz na twitterze zdementowały informację, składając wnioski do KNF z zarzutem manipulacji giełdowej.
Na giełdzie zaczęła się wielka zawierucha. Notowania Getback spadły do najniższego poziomu w historii i pojawiły się wszelkie symptomy paniki.
Giełda Papierów Wartościowych zareagowała. Zawiesiła obrót akcjami i obligacjami GetBack w poniedziałek do godz. 17:30 "ze względu na interes i bezpieczeństwo uczestników obrotu". Złożone do giełdowego arkusza ofert zlecenia inwestorów wskazują o 14:30 w poniedziałek, że kurs może spaść nawet do 1,70 zł, czyli o 62 proc. Na otwarciu sesji były po 4,16 zł.
GPW zdecydowała o zawieszeniu 28 rodzajów instrumentów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl