Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE: Złe prognozy dla Polski

0
Podziel się:

Obniżono prognozę wzrostu PKB do 2 procent. W 2009 spadnie też eksport, powiększy się deficyt.

KE: Złe prognozy dla Polski
(Adam Hawałej /PAP)

Komisja Europejska prognozuje wzrost PKB dla Polski w 2008 roku na poziomie 5 procent i odpowiednio 2 procent i 2,4 procent w latach 2009-2010, podała KE w opublikowanym raporcie .

W listopadzie Komisja oczekiwała, że polska gospodarka wzrośnie w tych latach odpowiednio o 5,4procent, 3,8 procent i 4,2 procent. KE przewiduje też, że Polska przekroczy unijny limit deficytu budżetowego w 2010 r.

Jednocześnie oczekiwany przez KE poziom wzrostu zharmonizowanych cen konsumpcji (HICP) wyniesie 4,2 procent r/r w tym roku i 2,9 procent oraz 2,5 procent w dwóch kolejnych latach, podano w raporcie.

Komisja uważa, że wzrost gospodarczy Polski w ubiegłym roku był słabszy niż szacowano w listopadzie głównie z powodu spadających eksportu oraz inwestycji, do czego przyczyniło się globalny kryzys w sektorze bankowym ograniczający możliwości kredytowe.

Raport Money.pl
*W 2009 roku pracę straci co najmniej 400 tys. osób * Spadająca dynamika przyrostu zatrudnienia przełoży się na wzrost liczby bezrobotnych. Z analizy Money.pl wynika, że na koniec 2009 roku o 400 tys. zwiększy się liczba osób bez pracy. zobacz raport Money.pl

Natomiast spowolnienie w latach 2009-2010 będzie wywołane słabnącymi konsumpcją indywidualną oraz eksportem. Zdaniem KE, dynamika eksportu w bieżącym roku będzie ujemna (-0,6 procent), a w 2010 r. wzrośnie do poziomu 2,5 procent. W tym samym okresie dynamika konsumpcji indywidualnej wzrośnie o 3,4 procent w tym roku i 2,2 procent w roku 2010.

- _ Osłabienie globalnego handlu i pogorszenie warunków finansowych już jest widoczne w polskim eksporcie, który w 2009 r. spadnie pomimo deprecjacji złotego, a import zanotuje stagnację z powodu osłabienia aktywności inwestycyjnej. W 2010 r. eksport wzrośnie, a import zmieni się marginalnie z powodu spadku konsumpcji _- czytamy w raporcie.

W latach 2009-2010 dynamika importu ma wynieść odpowiednio -0,3 procent i 1,3 procent. W tej sytuacji nieco lepiej wyglądać będzie saldo rachunku bieżącego, które spadnie z 5,6 procent PKB w tym roku do 5,0 procent w roku 2010. W listopadzie KE przewidywała jego wzrost do 6,2 procent w przyszłym roku.

Pesymistycznie oceniono również zadłużenie Polski w latach 2008-2010. Deficyt sektora finansów publicznych (general government gross debt) ma rosnąć z 45,5 procent PKB w tym roku do 49,7 procent w roku 2010 (wcześniej oczekiwano spadku do 43,1procent), wzrośnie też deficyt budżetu w tym ujęciu - z 2,5 procent PKB w tym roku do 3,6 procent i 3,5 procent PKB w latach 2009-2010 wobec odpowiednio 2,5 procent i 2,4 procent z listopadowej prognozy.

KE oczekuje także, że bezrobocie w Polsce w tym i przyszłym roku wyniesie 7,4 procent, by w roku 2010 wzrosnąć do 9,6 procent wobec szacownych w listopadzie 7,8 procent.

Komisja podała także prognozy dla pozostałych krajów Unii Europejskiej. Wynika z nich, że wzrost PKB w latach 2008-2010 dla strefy euro wyniesie odpowiednio 0,9 -1,9 procent i 0,4 procent (w listopadzie było to 1,2, 0,2 i 0,9 procent), a dla całej UE ukształtuje się na poziomie 1,0, -1,8 i 0,5 procent (wobec 1,4, 0,2 i 1,1 procent).

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)