Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

Knitter: Emerytury według Pawlaka, czyli darmowa kampania

0
Podziel się:

Któż z nas nie chciałby płacić niskich podatków bezpośrednich i pośrednich? Kogo nie skusi wizja oddawania mniejszej części zarobków na ZUS i wysokiej emerytury na starość? Ja też tak chcę!

Knitter: Emerytury według Pawlaka, czyli darmowa kampania

Zamieszanie wokół sporów o emerytury w rządzie ostatnie nieco ucichło. Czyżby ministrowie postanowili popracować nad nowymi koncepcjami w zaciszu gabinetów, zamiast ogłaszać kolejne, z nikim nieuzgodnione, rewolucyjne plany na konferencjach prasowych? Raczej nie. * Choć najnowszy pomysł wicepremiera Waldemara Pawlaka *prędzej wpisuje się w realia kampanii wyborczej niż jest poważną propozycją, którą będzie można w najbliższych latach zrealizować.

Obecnie mamy trzy filary naszej przyszłej emerytury. Większość Polaków wykorzystuje jednak tylko dwa z nich. Na pewno swoje znaczenie ma tu kwestia zasobności naszych portfeli. Polacy nie są jeszcze na tyle bogatym społeczeństwem, by odkładanie chociażby stu złotych miesięcznie nie stanowiło problemu dla domowych budżetów wielu naszych rodaków.

Ale to nie jedyny problem. Profesor Marek Góra, współtwórca reformy emerytalnej za każdym razem powtarza, że należy społeczeństwo edukować i jeszcze raz edukować, a nie majstrować przy systemie emerytalnym, bo może to przynieść odwrotne skutki od zamierzonych.

Zgadzam się w stu procentach z pierwszą częścią opinii profesora Góry. Należy edukować społeczeństwo i to począwszy od szkoły podstawowej.

Wielu Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii, doskonale zna tamtejszy system emerytalny. Można go streścić w jednym zdaniu: j_ eżeli nie odłożysz, to na starość będziesz klepał biedę _.

Oczywiście Brytyjczycy mogą liczyć na świadczenie emerytalne w minimalnej wysokości, do którego ma prawo obywatel po przepracowaniu określonego czasu. Są to środki pozwalające na przeżycie, ale raczej nie na godne życie.

Obowiązkiem każdego obywatela na Wyspach jest więc odkładanie części pensji na starość. Prawo daje mu tu jedynie pewien wybór gdzie ma wkładać swoje oszczędności. Warto jednocześnie dodać, że tamtejszy system emerytalny w tej postaci funkcjonuje od 1942 roku.

Polska nie jest tak bogatym krajem jak Wielka Brytania, a nasz system emerytalny ma dopiero 11 lat i nie zdążył nawet okrzepnąć. Co nie oznacza, że nie można - tu polemizowałbym z drugą częścią wypowiedzi współtwórcy reformy z 1999 roku - nieco go zreformować z korzyścią dla przyszłych emerytów. Na przykład wprowadzając większe ulgi podatkowe dla osób odkładających w IKE i podnosząc limit wpłat.

Ale najnowszy pomysł Waldemara Pawlaka, który wierzy w mądrość Polaków i uważa on, że w referendum wybraliby najlepsze rozwiązanie - czyli składkę na ZUS na poziomie 120 zł, w zamian za prawo do emerytury w wysokości 1200 zł - to raczej strzał kulą w płot i świadectwo braku konkretnej wizji reformy systemu emerytur. Wynika z tego, że:

  • po pierwsze, rząd wie, ze coś należy zrobić z emeryturami, ale nie bardzo wiadomo co i jak
    • po drugie, rząd najchętniej umyłby ręce: za 120 mln zł zorganizuje referendum, by zapytać Polaków czego chcą, a w razie problemów sami będziemy sobie winni i rząd nie będzie miał wyjścia i podniesie dramatycznie podatki, bo zrobi się gigantyczna dziura w ZUS-ie.
    • po trzecie niepotrzebne są wybory, skoro przedstawiciele narodu, co chwilę chcą nas pytać o to co robić, bo nie potrafią sami ze sobą się porozumieć

Dość często odnoszę smutne wrażenie, że wielu polityków najpierw coś mówi, a potem to analizuje i weryfikuje. W tym jednak konkretnym przypadku mam inne odczucie.

Wicepremier Pawlak doskonale wie co mówi, wszak idą wybory i każdy taki pomysł z pewnością zostanie przechwycony przez media i nagłośniony. Części wyborców, zwłaszcza tych mniej wyedukowanych, z pewnością taki pomysł może przypaść do gustu. A przy okazji darmowa reklama w mediach w takim czasie jest na wagę złota i prostsza odwalki z innymi komitetami wyborczymi o miejsce na ulicznych billboardach.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)