Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Ministerstwo Środowiska cofa pozwolenie dla Kronospanu. Mielecka firma pisze do ministra

64
Podziel się:

Ministerstwo Środowiska stwierdziło, iż pozwolenie wydane przez Marszałka nie tylko zwiększa moc nominalną fabryki Kronospanu, ale też zwiększy emisje niektórych substancji.

Kronospan w Mielcu
Kronospan w Mielcu (Darek Delmanowicz/PAP)

"To decyzja, która musi być podjęta na bazie merytorycznych argumentów, nie emocji”, pisze Kronospan Mielec. Minister Środowiska, uchylił rygor natychmiastowej wykonywalności pozwolenia zintegrowanego, które w czerwcu wydał Marszałek Województwa Podkarpackiego.

Ministerstwo Środowiska stwierdziło, iż pozwolenie wydane przez Marszałka nie tylko zwiększa moc nominalną fabryki Kronospanu, ale też zwiększy emisje niektórych substancji. Z tego powodu uchyliło rygor natychmiastowej wykonywalności pozwolenia zintegrowanego dla zakładu.

Kronospan protestuje. Twierdzi, że to szkodliwa decyzja, która niweczy wysiłek wielu ludzi działających na rzecz czystego powietrza w Mielcu. "Ruch resortu jest dla nas tym bardziej zaskakujący, że tworzy sytuację prawną, w której akceptowane są stare, bardziej uciążliwe dla środowiska zasady emisji"– pisze firma.

Jak dalej argumentuje, podpisane w czerwcu pozwolenie zintegrowane, było znaczącym krokiem dla polepszenia mieleckiego powietrza. Zdaniem Konospanu umożliwiło ono wdrożenie proekologicznych rozwiązań, których realizację firma obiecywała.

"Dzięki temu, mogliśmy w pełni sprostać restrykcyjnym wymaganiom dotyczącym limitów emisji, zawartych w pozwoleniu zintegrowanym. Warto podkreślić, że te limity są najbardziej rygorystyczne w całej naszej branży, a my utrzymujemy emisję na jeszcze niższym niż zakładany poziomie. Przeprowadzane przez niezależne podmioty kontrole oraz pomiary potwierdzają niezbicie, że ograniczyliśmy emisję o ponad 90 proc., czego Ministerstwo Środowiska zdaje się nie dostrzegać” – czytamy w oświadczeniu firmy.

Zobacz także: Zobacz: Mieszkańcy Mielca kontra Kronospan. "Zapraszamy, kiedy jest biało”:

Kronospan odwołuje się od decyzji resortu i zaprasza ministra Sławomira Mazurka do fabryki w Mielcu. ”To decyzja, która musi być podjęta na bazie merytorycznych argumentów, nie emocji” - pisze Kronospan Mielec.

Firma od dwóch dekad działa na terenie Mielca. Pracuje i współpracuje z nią w sumie 5 tys. osób. "To czyni nas jednym z najważniejszych podmiotów w regionie. Mamy fundamentalny wpływ na branże meblarską w Polsce, która jest jedną z najprężniej funkcjonujących gałęzi polskiej gospodarki" – zaznacza firma. Fabryka specjalizuje się w produkcji płyt drewnopochodnych wykorzystywanych przez przemysł meblarski. Jest częścią koncernu, który w 40 zakładach na całym świecie zatrudnia 14 tys. osób.

Decyzję resortu środowiska z entuzjazmem przyjęło natomiast stowarzyszenie "Specjalna Strefa Ekologiczna" z Mielca, informuje portalkorso.pl publikujący treść oświadczenia ekologów.

"Naszym zdaniem, firma po raz kolejny mówi jedno, po to, by w tym samym czasie robić coś dokładnie odwrotnego: Kiedy mówi o transparentności, utajnia jednocześnie protokoły kontroli swojego zakładu. Gdy mówi o proekologicznych działaniach, na jej terenie wybucha instalacja, powodując wielki pożar, który następnie sama firma określa "bezpiecznym dla środowiska”. Gdy mówi o uczciwej komunikacji, na światło dzienne wychodzą dokumenty, które świadczą o czymś dokładnie odwrotnym. Dlatego też liczymy, że po tej decyzji Ministerstwa Środowiska przyjdzie kolejna, nakazująca ponowne przeprowadzenie procesu, który tyczy się działalności naszego "dobrego sąsiada"" - czytamy.

[

Pożar w zakładzie Kronospan w Mielcu - zdjęcie przesłane przez czytelnika na dziejesie.wp.pl ]( https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pozar-w-fabryce-plyt-wiorowych-w-mielcu,138,0,2412938.html# )

Jak informowaliśmy w money.pl, mielecka fabryka wzbudzała w tym roku duże emocje wśród lokalnej społeczności. W marcu kilkanaście tysięcy mieszkańców Mielca wyszło na ulice, by protestować przeciwko działalności firmy w ich mieście.

Zarzucali, że zakład produkcyjny zatruwa powietrze, skandowali hasła, m.in. "Precz z Kronodylem" i "Truciciele".

Firma odpierała wtedy zarzuty i zapewniała, że uruchomi nowoczesną instalację ochrony powietrza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(64)
WYRÓŻNIONE
Fhr
6 lat temu
I bardzo dobrze bo smród czuć z tej fabryki w całym mieście i okolicy.
inzynier
6 lat temu
Miałem okazję pracować dla tego molocha, jedyny plus tej firmy to duże zarobki i nic poza tym. Duża korporacja w standardowym znaczeniu tego słowa, człowiek się nie liczy, środowisko się nie liczy, zero etyki w biznesie jak i na rynku..aha zapomniałem tylko wydajność na zmianę się liczy. Lokalni urzędnicy kupieni nawet po celników na granicy (te 60 pociągów nielegalnego drewna to zgadnijcie do kogo jechały). Płyty po sklejeniu zawierają klej (formaldechydowy) który po szlifowaniu jest spalany razem z pyłem a ludzie to wdychają potem. Lokalne urzędnicy nic nie widzieli, oczywiście przez te nowe ciemne szyby w Mercedesach trudno coś zobaczyć. Zagraniczne koncerny u nas prowadzą takie inwestycje i nie ma co się łudzić że nas kochają, tylko po prostu u siebie nie chcą lub nie mogą tak zatruwać środowiska.
emeryt
6 lat temu
Mam zasadę jak truj środowisko czy to fabryka płyt czy mleczarnia nie kupuję ich wyrobów. Proponuję aby wszyscy Polacy pdeszli podobnie wtedy szybko zlikwidujemy trucicieli .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (64)
freyikari
6 lat temu
Czyżby w zarządzie nie znaleziono miejsca dla PiSiewiczowych ekspertów?
Jadwiga_Misia...
6 lat temu
Jakie to dziwne. Z jednej strony Kronospan ma pod górę, z drugiej strony powstająca fabryka Egger w Biskupcu (warmińsko-mazurskie) ma wszelkie pozwolenia, mimo protestów mieszkańców oraz środowisk ekologicznych.
Tom
6 lat temu
I bardzo dobrze się stało. Truciciele powinni tracić koncesję. Zyski z ich działalności trafiają do kilku tysięcy, a skutki zdrowotne i dla środowiska są o wiele wiele większe
abc.d
6 lat temu
się przeniosą na ukrainę czy białoruś i będzie ok
tj
6 lat temu
Oni i tak kupią sobie pozwolenie (same przekręty prezesika i jego świty)
...
Następna strona