Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

PiS bierze się za media. Projekt ustawy dekoncentrującej jesienią

13
Podziel się:

Media to tzw. czwarta władza, a władza należy wyłącznie do obywateli Polski, więc powinna być w rękach kapitału polskiego.

Media to czwarta władza, a władza należy wyłącznie do obywateli Polski - przekonuje Lewandowski.
Media to czwarta władza, a władza należy wyłącznie do obywateli Polski - przekonuje Lewandowski.

- Chodzi o to, żeby na rynku opinii nie było monopolu, a jak największy pluralizm - podstawowa wartość demokracji - przekonuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Paweł Lewandowski.

Lewandowski tłumaczy w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie", że celem przygotowywanej ustawy "jest przede wszystkim działanie antymonopolowe".

- Chodzi o to, żeby na rynku opinii nie było monopolu, a jak największy pluralizm - podstawowa wartość demokracji - tłumaczy. Jak dodaje, trzeba "stworzyć do tego warunki, bo taki obowiązek nakłada na nas konstytucja i zalecenia z rozporządzenia antymonopolowego UE - zaznacza Lewandowski.

Pytany o to, kiedy możemy spodziewać się ostatecznego kształtu projektu tej ustawy, odparł, że "wczesną jesienią".

- Powinniśmy mniej więcej wczesną jesienią zgłosić go do wykazu prac oraz konsultacji społecznych i międzyresortowych - tłumaczy.

Zobacz także: Niechciał nie widział ustawy o dekoncentracji, choć to on za nią odpowiada:

- Media to tzw. czwarta władza, a władza należy wyłącznie do obywateli Polski, więc powinna być w rękach kapitału polskiego. Nie może być takiej sytuacji, że media są wyłącznie na usługach kapitału, który według swego interesu filtruje informacje - tłumaczy Lewandowski.

Lewandowski był także pytany, czy nie obawia się oporu przy wprowadzaniu tej ustawy. -Możliwe, że media, które uznają, iż ustawa je dotyka, będą chciały mobilizować społeczeństwo i wykorzystywać swoją dominującą pozycję, której chcemy przeciwdziałać, żeby wmówić ludziom, że jest to coś złego. My będziemy przekonywać, że jest to coś dobrego.

Lewandowski odniósł się także do możliwości ingerencji Komisji Europejskiej w projekt przygotowywanej ustawy. - KE nie ma prawa do ingerowania w wewnętrzne sprawy Polski. Dziwi mnie, że próbuje nam narzucić swoja narrację - uważa Lewandowski.

- Oczywiście, że przez to, iż KE reprezentuje interesy kilku krajów, a nie całej wspólnoty, to istnieje niebezpieczeństwo, że te kraje będą wykorzystywać mechanizmy, które funkcjonują w UE do tego, by przeciwdziałać ograniczeniu swojego wpływu na sprawy naszego kraju poprzez media powiązane z tymi krajami.

kraj
media
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
zvxcvzxcv
7 lat temu
czyli wszedzie bedzie polskie TVP. to ja juz wole zydowska wyborcza
PRL wraca
7 lat temu
Władza stara się przywrócić PRL więc prywatne to wróg wszystko ma być państwowe. Żeby było gdzie partyjniakami stołki obsadzac
poznaniak
7 lat temu
Psy gończe puściłbym na Liska chytruska, który za niemieckie euro sprzedałby matkę. Pod sąd z łajdakami czychajacymi na Polską niezależność.
fred
7 lat temu
"Polskimi mediami" się brzydzę.
Klient
7 lat temu
Przede ws,ystkim pogonić niemieckich sługusu na niemieckim zołdzie:Lisów,Zakowskich,Sierakowskich...etc..