Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ponad 20 tys. nowych miejsc pracy w 2017 r. Kto obiecał tyle Morawieckiemu?

83
Podziel się:

- Toczymy rozmowy z dwudziestoma różnymi instytucjami finansowymi i już mamy kilkanaście tysięcy nowych miejsc pracy w centrach finansowych, a kolejne nawet kilkadziesiąt tysięcy w kolejnym roku - wierzę - że się pojawi, bo te rozmowy są bardzo, bardzo intensywne - poinformował wicepremier.

Ponad 20 tys. nowych miejsc pracy w 2017 r. Kto obiecał tyle Morawieckiemu?
(Maciej Luczniewski/REPORTER)

W przyszłym roku w Polsce powstanie ponad 20 tys. nowych miejsc pracy dzięki zagranicznym inwestycjom m.in. instytucji finansowych, z którymi resort rozwoju prowadzi rozmowy - powiedział w środę dziennikarzom wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

Między innymi o korzyściach z inwestowania w Polsce Morawiecki mówi w środę w Londynie podczas konferencji ABSL - Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych.

Dziennikarzom wicepremier powiedział przed konferencją, że ma obietnice przeniesienia miejsc pracy do Polski z wielu instytucji, z którymi rozmawia. Oprócz obietnic są też konkretne działania.

- Teraz toczymy rozmowy z dwudziestoma różnymi instytucjami finansowymi i już mamy kilkanaście tysięcy nowych miejsc pracy w centrach finansowych, a kolejne kilkanaście, czy może nawet kilkadziesiąt tysięcy w kolejnym roku - wierzę - że się pojawi, bo te rozmowy są bardzo, bardzo intensywne - poinformował.

- My po prostu strasznie intensywnie działamy, nasi ludzie non stop jeżdżą do Londynu, do Wielkiej Brytanii, do Stanów Zjednoczonych i zachęcają do relokacji do Polski - powiedział.

Wyjaśnił, że chodzi o przeniesienie do Polski takich funkcji, jak zarządzanie danymi, zarządzanie projektami, zarządzanie kadrami i księgowością, czy ryzykiem.

- Ale również rozmawiamy o centrach badań i rozwoju, o przenoszeniu centrów wdrożeń. Jak porównamy sobie lata 2016 i 2017 do lat 2015 i 2014, to jestem przekonany, że pokażemy państwu ogromne przyrosty w przenoszeniu aktywności takiej, na jakiej nam najbardziej zależy, czyli działalności innowacyjnej, działalności wdrożeniowej, badawczej, tworzenia nowych innowacyjnych usług i produktów - mówił.

- To będzie z pewnością w przyszłym roku skutkować utworzeniem ponad 20 tys. miejsc pracy. Już w naszych tabelkach to widzę i raczej może być tylko lepiej niż ta liczba, którą podałem - powiedział.

Zaznaczył, że statystki z ostatniego 2,5 miesiąca, po jego ostatniej wizycie w Londynie, pokazują, ile nowych miejsc pracy przynoszą rozmowy z instytucjami finansowymi i nie tylko.

Dodał, że Polska nie zyskuje już na niskich kosztach pracy, bowiem jest coraz bardziej atrakcyjnym miejscem do inwestowania ze względu na to, na czym nam najbardziej zależy.

- To po pierwsze wykształcona kadra zawodowa; po drugie odbudowa szkolnictwa zawodowego, technicznego i wyższego. Po trzecie - przedstawienie kilku strategicznych kierunków działania bardziej niż wcześniej przyciąga inwestorów - powiedział.

Zaznaczył, że rok temu nikt nie myślał, że będziemy atrakcyjnym miejscem do inwestowania w produkcję samochodów elektrycznych czy autobusów elektrycznych, baterii litowo-jonowych.

- W ciągu ostatnich 6 miesięcy po ogłoszeniu Planu rozwoju mamy kilka bardzo dużych, ciekawych inwestycji w tym zakresie - dodał.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(83)
radek
7 lat temu
Jaki ojciec taki syn.Stary fałszowal w Sejmie a mlody picuje dojną zmianę.
jurek
7 lat temu
Morawiecki jest historykiem z wykształcenia a nie ekonomistą ( nie liczę kursów zagranicznych) a więc osobą znającą daty bitew w przeszłości i biografie królów polskich. Co on może wiedzieć o przyszłości? Co on może prognozowa ? NIC !!! Nie ma o tym bladego pojęcia, jak nie przygotowany student na egzaminie.
jurek
7 lat temu
Morawiecki obiecywał z Polski zrobić drugą "Dolinę Krzemową", marzy o nowych technologiach i polskich elektrycznych autkach, polskich bankach.... Jak na razie nic się nie zmieniło. Namawia zagranicznych inwestorów na montownie i załatwia brak podatków od inwestycji, Polakom śmieszne pensje i sprowadza zagraniczne banki do Polski. Robi coś zupełnie przeciwnego niż pokazywał na swoich wizjonerskich slajdach.
jurek
7 lat temu
Morawiecki obiecywał z Polski zrobić drugą "Dolinę Krzemową", marzy o nowych technologiach i polskich elektrycznych autkach, polskich bankach.... Jak na razie nic się nie zmieniło. Namawia zagranicznych inwestorów na montownie i załatwia brak podatków od inwestycji, Polakom śmieszne pensje i sprowadza zagraniczne banki do Polski. Robi coś zupełnie przeciwnego niż pokazywał na swoich wizjonerskich slajdach.
Kowal
7 lat temu
ciekawe skąd ludzie do tej pracy, polaków już nie ma , Ukraińcy już nie chcą w tych polskich realiach pracować a każdy inny przy zdrowych zmysłach dwa razy się zastanowi i odpuści sobie ten POLSKI RAJ
...
Następna strona