Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Monika Rosmanowska
Monika Rosmanowska
|

Setki tysięcy mieszkań na wynajem. Biznes lepszy niż lokaty i obligacje

9
Podziel się:

Coraz chętniej inwestujemy pieniądze w apartamenty w dużych miastach i atrakcyjnych turystycznie regionach. Kusi kilkuprocentowy zysk i nowe rozwiązania, które wspomagają wynajmujących, jak stała opłata za prąd czy całodobowa pomoc fachowców.

Czasy, w których właściciel co miesiąc zgłaszał się po czynsz, przy okazji kontrolując stan lokalu i sprawdzając liczniki, odeszły w niepamięć.
Czasy, w których właściciel co miesiąc zgłaszał się po czynsz, przy okazji kontrolując stan lokalu i sprawdzając liczniki, odeszły w niepamięć.

Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego Polacy kupują, a deweloperzy budują dziś najwięcej mieszkań w historii. W 2017 roku zaczęto budowę 206 tys. mieszkań – szacuje Open Finance. W 2019 roku deweloperzy oddadzą klucze do około 100 tys. lokali. W dużych miastach i ośrodkach turystycznych większość z nich kupowanych jest pod wynajem.

O tym, że Polacy coraz częściej inwestują kapitał w nieruchomości, świadczą dane z deklaracji podatkowych. W 2016 roku (brak nowszych danych) przychody z najmu i dzierżawy wykazało ponad 660 tys. podatników - o blisko 50 tys. więcej niż rok wcześniej. Od 2010 przybywa ok. 40 tys. podatników rocznie.

Wrażenie robią także całkowite przychody z najmu prywatnego, które wyniosły w 2016 roku 12,5 miliarda złotych. Szacunki wskazują, że w Polsce legalnie wynajmowanych jest ok. 900 tysięcy mieszkań. Do tego trzeba doliczyć nieoszacowaną tzw. szarą strefę.

Wynajem lepszy od lokaty

Kupno mieszkania pod wynajem to dla wielu doskonały sposób na pomnożenie kapitału. Lepszy i bezpieczniejszy niż np. lokaty, które w dzisiejszych realiach z trudem przekraczają próg inflacji.

Jak szacuje Izba Zarządzająca Funduszami i Aktywami, w 2016 roku 51 proc. inwestujących Polaków swój kapitał lokowało właśnie w nieruchomości. Według analityków Home Brokera i Domiporta.pl na najmie można zarobić od 4,5 do 6,5 proc. rocznie. Tymczasem z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że na lokacie w banku zysk wyniesie zaledwie 1,5 proc.

Przy średniej wysokości czynszu np. w Warszawie, rentowność inwestycji mieszkaniowej jest wyższa od oprocentowania lokaty bankowej i rentowności 10-letnich obligacji skarbowych.

Oczywiście nie każde mieszkanie jest tak samo atrakcyjne dla wynajmujących. Ważna jest lokalizacja i łatwy dostęp do szybkiej komunikacji miejskiej. Najemców przekonują także nowoczesne rozwiązania architektoniczne czy technologiczne, jak pozbawianie budynku barier architektonicznych oraz systemy typu smart home.

Abonament na święty spokój

Wynajem to jednak nie tylko profity, ale też obowiązki i uciążliwości. Szczególnie, gdy wszystkie rozliczenia i bieżąca obsługa odbywają się na odległość. I o ile sam czynsz, jako opłata stała jest najmniej problematyczny, o tyle rozliczenie opłat licznikowych może już być kłopotliwe i wymagać dużych pokładów zaufania z obu stron.

Dostawcy mediów i usług coraz częściej przygotowują więc oferty stworzone z myślą o właścicielach mieszkań.

– Czasy, w których właściciel co miesiąc zgłaszał się po czynsz, przy okazji kontrolując stan lokalu i sprawdzając liczniki, odeszły w niepamięć. Wynajmowanie mieszkań jest dziś traktowane biznesowo – inwestorzy chcą zarządzać swoimi nieruchomościami niemal zdalnie. Oczekują więc od firm usług, które zapewnią im tzw. święty spokój, tak aby oni mogli spokojnie czerpać zyski ze swoich inwestycji mieszkaniowych, analogicznie do lokaty w banku_ _– wyjaśnia Grzegorz Grabowski, autor bloga wynajmistrz.pl, ekspert w dziedzinie wynajmu nieruchomości.

Tego rodzaju rozwiązanie pojawiło się na rynku energetycznym. Skandynawska firma Fortum proponuje klientom stały abonament, który obejmuje rachunek za prąd oraz całodobowy dostęp do fachowców, którzy pomogą usunąć większość domowych usterek i awarii.

– Osoby inwestujące w mieszkania na wynajem musiały do tej pory niejako prowadzić najemcę za rękę – pośredniczyć w rozliczeniu rachunków lub naprawie usterek. Dziś już nie muszą tego robić. Nasza oferta to nie tylko pierwszy w Polsce abonament na prąd, to abonament na święty spokój dla wszystkich wynajmujących mieszkania_ – _mówi Maciej Kościński, dyrektor marketingu Fortum.

To także pierwsze na polskim rynku rozwiązanie, w którym opłaty za prąd i pomoc fachowców stają się częścią miesięcznej subskrypcji. Co istotne, w ramach abonamentu mamy również dostęp do prawnika, który pomoże nam gdy spotkamy niesolidnego lokatora. Cena usługi? Zamyka się w miesięcznej opłacie 119 .

Dotychczas tego typu ułatwienia były znane użytkownikom serwisów typu VoD jako abonamentowy dostęp do filmów lub seriali.

– Komfortum jest dedykowane wszystkim, którzy cenią sobie wygodę i przewidywalność i nie chcą marnować czasu na analizowanie rachunków czy szukanie pomocy fachowca w nagłych sytuacjach – przekonuje Maciej Kościński.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Pankracy
6 lat temu
Naganiają na kupowanie mieszkań na wynajem. Czyli trzeba kupować coś innego.
x
6 lat temu
Z drugiej strony wynająć mieszkanie to koszmar. 90% najemców oczekuje, że będziesz płacić, ale nie używać. Jak ktoś ma dziecko albo zwierzaka to już w ogóle jest dramat totalny, a z drugiej strony marnowanie czasu tych ludzi, bo oczywiście najemca ma milion wymagań, ale żeby napisać wprost w ogłoszeniu, że nie akceptuje zwierząt, dzieci czy palaczy, to już nie, bo po co. Na szczęście babeczka, która wynajmuje mi, jest normalna. Każdemu szukającemu takiej osoby życzę.
haha
6 lat temu
Wszystko jest lepsze niż lokaty i obligacje. Nawet trzymanie pod materacem.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Daniel
6 lat temu
Też tak uważam, dlatego od lat inwestuję w mieszkania na wynajem. A w tym roku zakupiłem apartament Lubicz w nadmorskiej miejscowości Rowy, gdzie turystów nie brakuje. Jest dużo chętnych na wynajem, bo okolica jest piękna, przyjazna rodzinie. Ludzie lubią tak wypoczywać, dlatego jestem pewnien, że dobrze na tym zarobię.
ptrk
6 lat temu
Zakup mieszkania pod wynajem jest opłacalne pod warunkiem że jest to małe mieszkanie z rynku wtórnego i w dobrej lokalizacji. Pakowanie się w mieszkanie w stanie deweloperskim to średni pomysł. Ludzie nie mają bladego pojęcia ile w dniu dzisiejszym trzeba zapłacić fachowcom ( i jak trudno znaleźć dobrego) i ile kosztują materiały, sprzęt i meble. Jak ktoś myśli że kupi mieszkanie 60 mkw na kredyt, od dewelopera i na tym będzie zarabiał 5% rocznie to się przeliczy i to bardzo.
Mariola
6 lat temu
40% tych mieszkań już teraz nie ma obłożenia ,a będzie jeszcze więcej. Ten biznes szybko wyhamuje ,bo u nas nie ma tylu chętnych na wynajem co na zachodzie , u nas każdy woli spłacać swoje. Kolega wynajął ukraince okazało się że mieszkało tam 6 osób ,a lokal do remontu . Taki to był zysk . Bywa jeszcze gorzej gdy klient nie ma zamiaru ,ani płacić ,ani opuścić mieszkania.
haha
6 lat temu
Wszystko jest lepsze niż lokaty i obligacje. Nawet trzymanie pod materacem.
Jan S
6 lat temu
Niech rząd wykupi wramach 500 plus i da potrzebującym