Ten sam produkt, 44 proc. drożej. Tak się różnią ceny w województwach

Średnio 1,66 zł za kilogram buraków w Łódzkiem i 2,43 zł na Pomorzu Zachodnim. Ten sam produkt, ta sama waga – a różnica w cenie to 44 proc. Przykładów jest więcej. Sprawdzamy, jak różnią się ceny żywności w poszczególnych województwach.

Główny Urząd Statystyczny co miesiąc bada ceny artykułów żywnościowych w całym kraju. Do zestawienia bierze 24 produkty. Postanowiliśmy porównać, ile za taki koszyk trzeba zapłacić w poszczególnych regionach Polski.

Wśród analizowanych produktów znajdziemy m. in. mąkę, filet mrożony z morszczuka, twaróg, różne rodzaje mięs, pomarańcze, jabłka, buraki, cukier (wszystkie ceny za kilogram), chleb (bochenek), kaszę (500g), masło (kostka), jaja (sztuka) a także olej, mleko i sok (litr).

Średni łączny koszt 24 produktów dla całego kraju to 236,46 zł. W ośmiu województwach jest taniej, a w ośmiu – drożej. Wiele zależy jednak od konkretnego produktu.

Jeśli bowiem weźmiemy pod uwagę łączny koszt, to okaże się, że najdrożej jest na Pomorzu Zachodnim. Tam za nasze 24 produkty zapłacimy aż 252,15 zł. To o prawie 30 zł więcej niż w Małopolsce (223,09 zł).

Gdy poziom cen naniesiemy na mapę Polski, to dość jasno zarysuje się podział geograficzny. Najdrożej jest na północnym zachodzie. Tylko w dwóch województwach cena za pełen koszyk przekroczyła 250 zł.

Między 240 a 250 zł kształtują się ceny w pozostałych województwach na zachodzie kraju. Mowa tu o Pomorzu, Wielkopolsce, Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Wyjątkiem jest województwo lubuskie, któremu pod względem cen bliżej m. in. do łódzkiego, śląskiego czy mazowieckiego.

Zobacz także: Ceny piwa wzrosną dwukrotnie. Wszystko przez globalne ocieplenie

Najtaniej z kolei jest na ścianie wschodniej. Poniżej 230 zł zapłacimy natomiast na Podlasiu, Lubelszczyźnie, Podparpaciu oraz w Małopolsce.

Gdyby jednak przyjrzeć się poszczególnym produktom, to podział geograficzny jest już mniej oczywisty. Na przykład mąka najtańsza jest w województwie podlaskim oraz – stosunkowo drogim przecież – wielkopolskim.

Kolejne przykłady. Za kurczęta patroszone najmniej zapłacimy na Śląsku (7,16 zł za kilogram). Filet z morszczuka wcale najtańszy nie będzie nad morzem, a na Mazowszu (20,91 zł).

Pomorze Zachodnie? Niby drogie, ale na przykład mleko jest tam prawie najtańsze. Tak jak twaróg zresztą, za który mniej zapłacą średnio tylko mieszkańcy Podlasia i województwa świętokrzyskiego.

A w drugą stronę? Podlasie to jeden z najtańszych regionów w Polsce, ale nie jeśli chodzi o cenę jaj. Za sztukę trzeba tam zapłacić średnio 70 groszy, podczas gdy na przykład na Opolszczyźnie – 58 groszy.

Największe różnice pomiędzy poszczególnymi województwami widać właśnie na tych najtańszych produktach. Kilogram buraków w województwie łódzkim kosztuje średnio 1,66 zł. Z kolei w zachodniopomorskim aż 2,43 zł. To oznacza, że są one o blisko 44 proc. droższe niż w centralnej części kraju.

Dla wszystkich 24 produktów liczonych łącznie różnice nie są jednak już tak wielkie i wynoszą zaledwie 13 proc.