Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

USA idą na intelektualną wojnę z Chinami. Będą sankcje za kradzież i kopiowanie

59
Podziel się:

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie pozwalające stałemu przedstawicielowi handlowemu USA Richardowi Lighthizerowi na rozpoczęcie dochodzenia ws. łamania przez Chiny porozumień dotyczących ochrony własności intelektualnej.

Donald Trump nie zamierza odpuszczać Chinom.
Donald Trump nie zamierza odpuszczać Chinom. (Rafal Oleksiewicz/REPORTER)

Czy to koniec tanich podróbek z Państwa Środka?

- Ambasadorze Lighthizer, jest pan uprawniony do rozważenia wszelkich możliwych opcji, jakie ma pan do dyspozycji - powiedział Trump po podpisaniu upoważniania dla Lighthizera do rozpoczęcia dochodzenia w sprawie poczynań Pekinu w dziedzinie prawa autorskich, patentów i znaków firmowych, określanych zbiorczym terminem własności intelektualnej.

Dochodzenie Lighthizera będzie prowadzone na podstawie paragrafu 301 mało znanej amerykańskiej Ustawy Handlowej z roku 1974.

Pozwala ona prezydentowi na wprowadzenie jednostronnych odwetowych taryf celnych i innych restrykcji handlowych w celu ochrony interesów amerykańskich eksporterów. Ostatni raz dochodzenie przeprowadzone na podstawie paragrafu 301 Ustawy Handlowej zaowocowało sankcjami w latach 80. ubiegłego stulecia, kiedy karne taryfy zostały nałożone na japońskich producentów motocykli i stali.

Od rozpoczęcia w roku 1995 działalności Światowej Organizacji Handlu ustawa z roku 1974 nie była wykorzystywana przez Waszyngton do rozstrzygnięcia sporów z partnerami handlowymi Stanów Zjednoczonych.

Powodem wszczęcia tego dochodzenia, które zdaniem ekspertów bez wątpliwości wykaże całą litanię łamania przez Chiny dwustronnych i międzynarodowych porozumień w sferze ochrony własności intelektualnej, są ponawiane od lat skargi amerykańskich eksporterów i firm działających na rynku chińskim na kradzież własności intelektualnej oraz uzależnianie dostępu firm amerykańskich do chińskiego rynku od przekazania Chinom nowoczesnych technologii.

- Taka kradzież nie tylko szkodzi amerykańskim przedsiębiorstwom, ale stanowi zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego - powiedział wysokiej rangi przedstawiciel administracji Trumpa cytowany w poniedziałek przez "Wall Street Journal".

Identyczne zarzuty wobec Pekinu wielokrotnie formułowali przedstawiciele handlowi Unii Europejskiej, Japonii i Kanady.

Zobacz także: Tańczący z robotami

Ukaranie Chin sankcjami właśnie za kradzież własności intelektualnej mimo wielu innych poważniejszych przejawów łamania przez Chiny dwustronnych i międzynarodowych porozumień handlowych jest - zdaniem ekspertów - najmniej ryzykowne politycznie dla administracji Trumpa, ponieważ cieszy się poparciem ustawodawców z obu partii i wszystkich organizacji lobbystycznych amerykańskich firm eksportujących do Chin i prowadzących działalność gospodarczą w tym kraju.

Chiny ostrzegły, że w przypadku wprowadzenia przez Stany Zjednoczone sankcji wobec Pekinu odpowiedzą krokami odwetowymi.

Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(59)
WYRÓŻNIONE
mm
7 lat temu
komunisci amerykanscy i europejscy dajac produkcje do Chin nie dbały o swoich pracownikow tylko o to aby gawiedz miała tanie jordany bo chodzac w podrabianych rzeczach gawiedz jest szczesliwa a i panstwa sa hepi bo maja swoj elektorat. bo osioł kupujac to powie ze bogacz dzisiejszy swiat to same podróby nawet rzady europejskie sa podróba.to sa lewacy markscisci trockisci ktorzy podrabiaja demokracje.
esbek
7 lat temu
20 lat temu Chińczycy mogli by się obawiać sankcji USA. Ale dzisiaj to Chiny są stroną rozdającą karty i to USA powinno się obawiać wojny handlowej z Chinami. Bo Chiny w rewanżu mogą wywołać wojnę walutową w której USA może być na przegranej pozycji.
Polak
7 lat temu
W USA patenty mają nawet na papier toaletowy, więc niech się nie ośmieszają. Ich produkty od chińskich różnią się tylko tym, że są 20x droższe. Poza tym to są te same produkty wyprodukowane w tych samych fabrykach i składane przez wyzyskiwane dzieci w Chinach.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (59)
Zenek
7 lat temu
Dobrze mówi prezydent Trump !!!
KERIM
7 lat temu
W środę Ayatollah Ali Khamenei zabrał się do Twittera, aby doradzić USA, aby "zarządzał swoim krajem, poradził sobie z #WhiteSupremacy, a nie wtrącał się w sprawy narodów".
polak
7 lat temu
A wystarczy wprowadzić wysoki podatek na produkty sprowadzane z Chin i się zadławią tymi podróbkami.
TAK SOBIE MYŚ...
7 lat temu
A KTO WYWIÓZŁ TECHNOLOGIE NIEMIECKIE PO WOJNIE ZA OCEAN? ŻEBY NIE NIEMCY TO NA KSIĘŻYC BYŚCIE PO DRABINCE WŁAZILI! [SAMOLOTY ODRZUTOWE,OKRĘTY PODWODNE,V-2 ,OPTYKA , NOKTOWIZORY] WASZE PATENTY TO NIEWOLNICTWO, REZERWATY DO INDIAN, I WZNIECANIE KONFLIKTÓW NA ŚWIECIE
analityk
7 lat temu
Chińczycy by sprostać konkurencji są skazani na kopiowanie. Natomiast właściciele patentów starają się egzekwować swoje prawa. Niestety obejścia patentów są bardzo trudne do zrealizowania dlatego zdarzają się naruszenia własności intelektualnej. Kraje wysoko rozwinięte poprzez ochronę własności intelektualnej bronią się przed konkurencją i zarazem ograniczają możliwości rozwoju krajów zacofanych, które nie mają pieniędzy na badania oraz potencjału intelektualnego.
...
Następna strona