Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ważą się losy ustawy antysmogowej. Samorządy zakażą używania pieców węglowych?

3
Podziel się:

Zmiany czekają jednak na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ważą się losy ustawy antysmogowej. Samorządy zakażą używania pieców węglowych?
(Pixabay/Domena publiczna)

Ważą się losy ustawy antysmogowej. Parlament przyjął projekt nowelizacji ustawy o ochronie środowiska. Dzięki niej samorządy, miedzy innymi takie jak zmagający się ze smogiem Kraków, będą mogły zakazywać używania najbardziej przestarzałych pieców węglowych i stosowania określonych paliw. Zmiany czekają jednak na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Projekt nowego prawa był gotowy już w lutym 2015 roku. Od tego czasu nie mógł jednak doczekać się nadania numeru druku, co umożliwiłoby jego rozpatrywanie i opiniowanie przez sejmowe komisje.

Konieczne było jednak przyśpieszenie prac w związku z obowiązującą nas unijną dyrektywą. Jeśli nie poprawimy jakości powietrza, to Komisja Europejska może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Kara, jaka grozi Polsce, to 4 mld zł.

Jak już pisaliśmy w money.pl ustawa antysmogowa zakłada, że to samorządy określą, jakim paliwem mieszkańcy będą mogli palić w piecach, i wyznaczą standardy techniczne dla kotłów. W praktyce może to oznaczać, że do wymiany najbardziej trujących piecyków węglowych zmuszonych zostanie blisko 60 proc. z ponad 13 mln gospodarstw domowych. Jeśli przepisy wejdą w życie, nabywca kotła spełniającego limity otrzyma nawet do 70 proc. dofinansowania.

Zanieczyszczenie powietrza w Europie
Kraje z najczystszym powietrzem: Kraje z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem:
*Klasyfikacja według obecności pyłu PM25 - najbardziej szkodliwego dla zdrowia człowieka spośród zanieczyszczeń atmosferycznych. Źródło: nik.gov.pl
1. Finlandia 1. Bułgaria
2. Szwecja 2. Polska
3. Estonia 3. Słowacja

Mamy najgorsze powietrze w Europie

45 tys. ludzi w Polsce umiera rocznie z powodu zanieczyszczonego powietrza – wynika z raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Na świecie ponad 3,5 mln. Polska od lat ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w całej Unii Europejskiej, gorzej jest tylko w Bułgarii.

Według danych Europejskiej Agencji Środowiska aż 6 polskich miast znalazło się w pierwszej dziesiątce miast europejskich z największą liczbą dni w roku, w których przekroczono dobowe dopuszczalne stężenie pyłu PM10 (pozostałe cztery miasta są w Bułgarii). Najgorzej z polskich miast wypada Kraków, w którym limity przekroczone były przez 150 dni w roku, w Nowym Sączu przez 126 dni, w Gliwicach i Zabrzu przez 125 dni, w Sosnowcu przez 124 dni, a w Katowicach przez 123 dni.

ZOBACZ, JAK WYPADA POLSKA NA TLE EUROPY (KLIKNIJ, ABY POWIĘKSZYĆ) Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Głównym problemem jest tak zwana niska emisja, czyli zanieczyszczenia, które swoje źródła mają w przydomowych kotłowniach i w ruchu ulicznym. Jak alarmowała NIK, największym problemem dla jakości powietrza w naszym kraju jest ponadnormatywne stężenie pyłu zawieszonego (PM10 i PM2,5) oraz benzo(a)pirenu (B(a)P). Wysokie stężenie pyłu zawieszonego powoduje i pogłębia choroby płuc i układu krążenia. Z kolei benzo(a)piren jest związkiem silnie rakotwórczym.

Tymczasem we wszystkich kontrolowanych miastach w 2013 r. dopuszczalne stężenie benzo(a)pirenu przekroczone zostało średnio o 500 proc. Najwyższe stężenie B(a)P odnotowano w Nowym Sączu - limity przekroczone jedenastokrotnie, a w Głubczycach (w woj. opolskim) dziesięciokrotnie. Z kolei w czterech miastach (Kraków, Nowy Sącz, Katowice i Dąbrowa Górnicza) przekroczone zostało średnioroczne stężenie PM10. W skali kraju w latach 2010-2013 przekroczono dopuszczalne poziomy pyłu PM10 w ponad 75 proc. wszystkich stref, w których dokonuje się oceny jakości powietrza, a w przypadku benzo(a)pirenu w około 90 proc. stref.

Co gorsza problem ten narasta od lat, ale - jak pokazuje raport NIK - jak dotąd państwo nie podjęło żadnych, skutecznych działań w walce ze smogiem. - Unia nie będzie nas rozliczać za normy prawne, ale za efekty. Stąd tak istotne jest, abyśmy w końcu zaczęli działać na rzecz poprawy jakości powietrza w naszym kraju - podsumowuje w rozmowie z money.pl Małgorzata Smolak, prawniczka fundacji ClientEarth promującej ochronę środowiska.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
xXx
3 lata temu
A teraz o samochodach. Producenci samochodów się całkowicie nie dostosowali. Narobili dużo drogich samochodów typu hybrydowego, dwusilnikowych, po 150-190 tys., a przecież jest pandemia. Ludzie nie mają pracy i dochodów. Jako emeryt zostałem ze starym samochodem Czym mam jeździć na zakupy, na ulubiony bazarek z produktami rolniczymi itd.? Przecież nie kupię samochodu za 190 tys., bo za co. Ale i młodzi ludzie nie kupią, bo przecież ich trzymają za jaja banki kredytami mieszkaniowymi. Więc potrzebne są małe, tanie w eksploatacji i paliwie samochody elektryczne do miast. Odpowiedzią są już niektóre z nich jak Kia Motors Niro, czy Renault Zoe. Tylko wraz ze śmiercią pana Kulczyka, sprzedany został oddział, którego celem były solarne lub inne stacje ładowania samochodów elektrycznych. I nie ma tanich stacji ładowania w wystarczającej ilości do dzisiaj. Tłumaczyłem kilka instrukcji samochodów BMW serii " i " tak z 7 lat temu. A ten segment w Polsce był nie do przyjęcia. Ale "rozwiązaniem problemu" po polsku może być jakieś zarządzenie czy Rozporządzenie czy wrzutka sejmowa spisana na kolanie, o zakazie wjazdu starych samochodów do miast. Panie Kaczyński do dzieła. Nikt nie będzie strajkował. Z kolei jak przeczytałem wczoraj materiał o samochodzie ZOE że 100 km kosztuje zużyciem 18 kWh energii po 0,60 zł/kWh, to przyznaję się że to jest zaledwie 10,80 zł ( u autora artykułu podano 8 złotych na 100 km) za 100 km jazdy w trybie ekonomicznym z umiarkowaną prędkością. Jest to milowy krok we właściwą stronę. I chyba skorzystam z takiej oferty jak leasingu za 330 złotych i 3-4 takie ładowania na 1200 km jazdy głównie miejskiej kosztują ok. 100-130 złotych na miesiąc.
xXx
3 lata temu
A palił w kominku też będę. Jak mi jakaś morda przyjdzie zabronić, to niech się liczy ze skutkami. Oczywiste, że w obecnej sytuacji =przy pogodzie bezwietrznej to palił nie będę. Ale spójrzcie jakiego knota PIS i Kaczyński ugnietli na kolanie. Byle kto bez nakazu prokuratorskiego może Wam wejść do domu i mieszkania w celu sprawdzenia, czym palicie. A jak wpuścicie do domu i okażą się to przebierańcy i Was obrabuj lub zamordują, to Kaczyński Was uratuje. Wiadomo, że od 2 lat smogu w Polsce nie ma. Patrzę na mapy smogowe i tylko sporadycznie w niektórych miastach jest kółko pomarańczowe. Kraków bo leży w niecce, centra dużych miast w godzinach szczytu owszem, ale samochody są coraz czystsze. Większość trucizn w powietrzu dociera do Polski z Niemiec i z Francji z powodu dominujących wiatrów zachodnich. Dlatego Polska powinna oprotestować ten problem. I nawet jeśli nie lubimy ruskich to cholera nie możemy się o to do nich czepiać. Ale Pisowska hołota i Szydło podlizali się górnikom i opóźnili wdrożenie zaleceń Unii o produkcji zielonej energii do 20% w roku 2020. Nieprawdaż. A wcześniej PO zrobiła nagonkę na właścicieli domów jednorodzinnych, że będą się bogacić instalując na dachach domów panele elektrosolarne z dotacjami. To teraz mamy co mamy i może 6% zielonej energii w bilansie energetycznym i stare elektrownie.
xXx
3 lata temu
Zieloni to patałachy i oszuści tylko wyłudzają kasę i wtedy na wszystko się godzą!!!!!!!!!!! Ale ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem atomówek w Polsce. Głąby rządzące rządzą 4 lub 8 lat a później niech się wali niech się pali, to już nie nasz problem. Skłócają i dzielą naród i w związku z tym Niemcy mają rację, że protestują. A ja ni chcę atomówek z wielu powodów. Najpierw Szydło PiSiorskie dało poparcie i kasę górnikom, opóźniając wdrażanie o ekoenergii w Polsce 20% do roku 2020. Natomiast Łotwa osiągnęła już 40%. Litwa też ma wysoki % eko-energii. A my dopiero zaczynamy ją budować dając przedtem Fangę - i opowiadając bzdury o panelach solarnych u prywaciarzy mających domy jednorodzinne, do których będzie dopłacać całe społeczeństwo. Tak było napuszczanie jednych grup na drugie i nic nie robienie. A jak Duda "Gracz" pojechał do USA nagle bez pytania społeczeństwa wypalił, że Polska chce zamówić 3 elektrownie atomowe drogie jak cholera, bez konsultacji z narodem i pierwszy prąd za 15-20 lat. A co z odpadami?????????????? Nieważne my odejdziemy6 a następcy niech się martwią.