Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wykształceni żyją dłużej. Różnice ogromne

13
Podziel się:

Zdaniem badaczy żaden inny czynnik społeczny nie przekłada się na stan zdrowia Polaków tak mocno jak poziom wykształcenia.

Wykształceni żyją dłużej. Różnice ogromne
(.shock/iStockphoto)

O długości życia Polaków przesądza wykształcenie. Trzydziestolatek po studiach ma przed sobą 12 lat życia więcej niż jego rówieśnik po zawodówce - takie są wnioski z najnowszego raportu NIZP o stanie zdrowia Polaków, który omawia "Gazeta Wyborcza".

"Wykształceni Polacy są już w Europie - ich stan zdrowia nieznacznie tylko odbiega od stanu zdrowia takich osób na Zachodzie. Przepaść dzieli jednak osoby z niższym wykształceniem od ich rówieśników z Europy Zachodniej" - twierdzi prof. Bogdan Wojtyniak z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, współautor najnowszego raportu NIZP o stanie zdrowia Polaków.

Zdaniem badaczy żaden inny czynnik społeczny nie przekłada się na stan zdrowia Polaków tak mocno jak poziom wykształcenia.

Największe różnice widać w długości życia. Od transformacji Polacy żyją coraz dłużej - kobiety średnio 82 lata, a mężczyźni 74. NIZP po raz pierwszy wyliczyło, ile lat ma przed sobą 30-letni Polak, w zależności od tego, jak jest wykształcony. Mężczyzna po studiach przeżyje prawie 50 lat, po zawodówce - tylko 38. 30-latka z wyższym wykształceniem ma jeszcze 54 lata życia, o pięć więcej niż kobiety najsłabiej wyedukowane.

Ludzie lepiej wykształceni nie tylko mają większą wiedzę na temat zachowań prozdrowotnych. Lepiej korzystają z systemu ochrony zdrowia. Dbają o profilaktykę.

Podobne wnioski badacze NIZP wyciągają ze statystyk dotyczących otyłości, sposobu odżywiania Polaków i palenia papierosów. Otyła jest co czwarta Polka z wykształceniem podstawowym. Wśród najlepiej wyedukowanych problem taki ma tylko dziesięć procent kobiet. U mężczyzn różnica jest mniejsza. Otyłych jest 14 proc. Polaków po studiach i 20 proc. po zawodówkach. Osoby gorzej wykształcone palą niemal dwukrotnie częściej.

kraj
edukacja
zdrowie
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
Sceptyk
7 lat temu
"Największe różnice widać w długości życia. Od transformacji Polacy żyją coraz dłużej - kobiety średnio 82 lata, a mężczyźni 74." "...twierdzi prof. Bogdan Wojtyniak z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, współautor najnowszego raportu NIZP o stanie zdrowia Polaków." W takim razie, dlaczego ZUS przewiduje, że 65-latek idący na emeryturę w tym roku (1 października), dożyje do 83 lat?! "Obowiązuje: od 2016-04-01 Podstawa prawna: Dz.U.2015.105.748 - Tablica średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn". W ocenach długości życia mężczyzn w Polsce, NIZP i ZUS-u jest zasadnicza sprzeczność, i to aż o 9 lat!!! W związku z tym, emerytura z ZUS-u będzie zaniżona!
anpolade
7 lat temu
Co za głupoty piszą w dzisiejszych czasach.
heh
7 lat temu
mylenie przyczyn ze skutkami, pochodzisz z patologicznej rodziny pijaków całe twoje życie to jeden wielki stres, cieszysz się jak w domu jest chleb i masło bo możesz sobie zrobić kanapkę z masłem i nie umrzesz z głodu, po czym kończysz zawodówkę po drodze zaciążysz bezzębną karynę i tyrasz jak wół w jakiejś robocie przy azbeście po czym twoje dzieci powtarzają schemat, druga sytuacja bogaci rodzice, dzieciak rozpieszczony wybrzydza że już więcej schabowych nie da rady jeść bo ile można to samo, jedyne zmartwienie to czy będzie dużo lików na FB pod sweet-focią, kończy dobrą szkołę nawet jak jest głąbem to rodzice opłacą prywatne studia gdzie będzie przepychany z roku na rok za samą frekwencję, nawyki żywieniowe pozostały z dzieciństwa sporo zarabia stać go na dobre jedzenie, praca lekka nie fizyczna w szkodliwych warunkach, większość czasu w pracy siedzi przeglądając internet lub grając, ale nie "wykształcenie" decyduje ile ktoś pożyje, może badanym sprawdzić kolor oczu albo zmierzyć penisy jakiś wynik takiego badania też uzyskamy, na upartego do każdego idiotycznego twierdzenia można dojść jakąś pokrętną drogą dedukcji
guru122
7 lat temu
Prawda jest taka, że praca w łagodnym ruchu i na powietrzu konserwuje. Moim zdaniem najszkodliwsza jest statyczna praca przed komputerem, jaką wykonuje większość wykształciuchów.
YetiZdalekiej...
7 lat temu
A może nie wykształcenie a jakość pracy w polskich zakładach gdzie nie zleca się niezależnym instytucjom badań szkodliwości stanowisk pracy. Np. Taki listonosz jest codziennie narażony na wdychanie smogu który wielokrotnie przekracza wszelkie normy a pracodawca nie zapewnia atestowanych masek jednorazowych bo przecież to jest najbardziej zdrowy zawód na "świeżym powietrzu".