Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Wrzutka do kodeksu karnego w "tarczy 4.0". Lekarze alarmują

41
Podziel się:

Rząd przy okazji najnowszej "tarczy antykryzysowej" zaostrzył przepisy dotyczące odpowiedzialności lekarskiej. Medycy zastanawiają się, jaką formę protestu przeciw tym zmianom przyjąć. I ostrzegają: nie będzie komu robić skomplikowanych operacji.

Lekarze ostrzegają: nie będzie komu robić skomplikowanych operacji.
Lekarze ostrzegają: nie będzie komu robić skomplikowanych operacji. (Shutterstock)

Jak podaje "Rzeczpospolita", chodzi o znowelizowany art. 37a kodeksu karnego. Zdaniem Naczelnej Rady Lekarskiej bezpośrednio wpływa on na zasady wymierzania przez sądy kar za nieumyślne spowodowanie śmierci i narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia czy ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

- Tak sformułowane zapisy sprzyjają dużej różnorodności interpretacji przez sędziów. Środowisko lekarskie, w ostatnich miesiącach tak bardzo ignorowane przez rząd, nie przejdzie obok takich zapisów obojętnie. Lekarze w mediach społecznościowych coraz częściej poruszają temat protestu - mówi "Rzeczpospolitej" Krzysztof Hałabuz, prezes Porozumienia Chirurgów SKALPEL.

A Damian Patecki z Naczelnej Rady Lekarskiej, współzałożyciel Porozumienia Rezydentów, dodaje, że za sprawą nowelizacji lekarze będą unikać wykonywania ryzykownych procedur. I zabiorą się za ten zabiegi, w których ryzyko niepowodzenia, a przez to trafienia do więzienia, jest minimalne.

Zobacz także: Obejrzyj też: Tarcza 4.0. Szef wyśle na zaległy urlop

Bo - jak podkreśla - nawet jeśli lekarz wykonuje wszystko zgodnie z zasadami i najlepiej, jak potrafi, pewne ryzyko niepowodzenia istnieje zawsze. Nie znaczy to jednak, że ktoś popełnił błąd.

Jeszcze w trakcie prac nad "tarczą 4.0" Naczelna Rada Lekarska i Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy protestowały przeciwko zmianom w artykule dotyczącym odpowiedzialności medyków. Ministerstwo Sprawiedliwości zapewniało wtedy, że przepis nie jest wymierzony w lekarzy.

Teraz jednak medycy z Porozumienia Rezydentów myślą o jakiejś formie protestu. Na facebookowej grupie Porozumienia znalazł się cały szereg propozycji: od tłumnego protestu w Warszawie, przez strajk włoski i masowe chodzenie na L4, po masowe testowanie w kierunku Covid, co sprawi, że wielu lekarzy wyląduje na kwarantannie.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(41)
PACJENT#1
4 lata temu
Witam. Młodzi rezydenci niech nikogo nie straszą odnośnie skomplikowanych operacji ( że nie będą ich robić ) bo i tak nie są do nich dopuszczani :) Niech zajmą się leczeniem pacjentów ( przysięga Hipokratesa ) i zbierają doświadczenie. Pokorne cielę dwie matki ssie.
Olo
4 lata temu
Ciekawe jak się czuje teraz ordynator szpitala który zawiózł kule kaczuszce doi domu ?!!!
mysliwy
4 lata temu
Kiedy w końcu społeczeństwo pogoni tego strachliwego starca, który demoluje Polskę cudzymi rękoma. I posadzi go razem z tymi, którzy jego pomysły realizują w miejscu które jest im przeznaczone. Np. lasy bieszczadzkie w trójkącie bermudzkim?
jama
4 lata temu
Krucjaty Zbynia przeciw lekarzom ciąg dalszy. Chce też ręcznie sterować sądownictwem. Ot taki pierdołek- dyktatorek.
KACZE OPOWIEŚ...
4 lata temu
Sekta smoleńska rozwija raciczki głosowaliście macie
...
Następna strona