Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|

Zniesienie 30-krotności. Bortniczuk: głosowanie przeciw to nie obrona interesów najbogatszych, ale wszystkich

7
Podziel się:

Kamil Bortniczuk z Porozumienia przestrzegł przed traktowaniem zniesienia 30-krotności jako czegoś, co uderzy tylko w najlepiej zarabiających. – To uderzy we wszystkich, bo w przyszłości trzeba będzie wypłacać bardzo wysokie emerytury – powiedział.

Porozumienie nie zmienia zdania - ni poprze projektu PiS o zniesieniu limitu 30-krotności składek ZUS
Porozumienie nie zmienia zdania - ni poprze projektu PiS o zniesieniu limitu 30-krotności składek ZUS (PAP, Kamil Bortniczuk)

- Dbamy o wszystkich Polaków. Jeśli dostanie się najbogatszym, to odbije się to na systemie emerytalnym za kilkadziesiąt lat, bo za kilkadziesiąt lat będzie wypłacał wysokie emerytury – powiedział na antenie TOK FM Kamil Bortniczuk, rzecznik Porozumienia, odnosząc się do tego, czy jego ugrupowanie dba przede wszystkim o najlepiej zarabiających.

We wtorek ma się odbyć głosowanie nad projektem Prawa i Sprawiedliwości dotyczącym zniesienia 30-krotności składek ZUS. Porozumienie konsekwentnie powtarza, że będzie głosowało przeciw i to niezależnie od tego, że doprowadzi do spięć w Zjednoczonej Prawicy.

Bortniczuk zaapelował również do pozostałych parlamentarzystów, niezależnie od barw partyjnych, by nie budowali zestawienia retorycznego, że zniesienie 30-krotności to bat na bogatych, bo "w kontekście rozwoju gospodarczego to bat na wszystkich". Wyjaśni, że wszyscy poniesiemy szkodę, jeśli najlepiej zarabiający zdecydują się wyjechać z Polski.

Zobacz także: Obejrzyj: 30-krotność ZUS. Gowin: obronię przedsiębiorców, nie umierając. Będę królem życia

- A my dbamy, by gospodarka się rozwijała – powiedział stanowczo.

Prowadzący zwrócił uwagę, że przez cztery lata Porozumienie popierało PiS, więc "jak sobie wyobrażaliście, skąd są pieniądze"?

- Nie popieraliśmy Prawa i Sprawiedliwości, a razem z nim rządziliśmy, bo mieliśmy umowę koalicyjna, która niedawno wygasła – doprecyzował rzecznik porozumienia. – Po raz pierwszy w historii III RP przedstawiliśmy projekt zrównoważonego budżetu, nie zrujnowaliśmy budżetu. A skąd braliśmy pieniądze? Ze wzrostu gospodarczego i uszczelnienia VAT.

Przypomniał też, że oszczędności warto szukać nie po stronie przychodów, a wydatków. Jeśli więc będzie konieczność szukania oszczędności, lepiej poszukać jej w administracji, np. warto rozważyć likwidację urzędów pracy w powiatach, w których bezrobocia nie ma.

Bortniczuk nie skomentował decyzji Lewicy, która ogłosiła, że wypracowała wspólne stanowisko w sprawie zniesienia 30-krotności, ale nie ma zamiaru go zdradzać do czasu głosowania. Wyraził też przekonanie, że niezależnie od tarć, jakie w Zjednoczonej Prawicy wywołuje różnica zdań w kwestii 30-krotności, koalicja będzie trwała nadal, gdyż koalicjantów bardzo wiele łączy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
glpoty
5 lata temu
ta gadka o "najbogatszych" jest tylko po to żeby uspokoić wyborców pisu (dla których najważniejsze jest żeby inni mieli gorzej od nich) serio ktoś myśli że 4-5tysięcy EURO na miesiąc to NAJBOGATSI?
Ben
5 lata temu
A konsekwencje zniesienia tego limitu w firmach poniosą najbiedniejsi bo prezesi managerowie czy specjaliscie nie dadza sobie odebrac pieniedzy. Ludzie bez kwalifikacji sa łatwi do zastąpienia więc typowy wyborca pisu sam sobie bata kręci jeżeli popiera ten projekt. A co ze sztandarowym programen wystarczy nie kraść?
henio
5 lata temu
co kulawego 70 letniego starca z żoliborza obchodzi co będzie za 20-30 lat, dla niego to już chyba tylko kwiaty i znicze
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
prezes
5 lata temu
Ustawa będzie obowiązywać przez 4 lata bo następny rząd ją zlikwiduje. Przy moich dochodach 50 tyś/mc brutto za te cztery lata pracodawca odprowadzi 291 tyś. zł dodatkowej składki, a mnie emerytura wzrośnie o 1400 zł/mc brutto.
Jan
5 lata temu
Ustawka, mogliśmy mieć zrównoważony budżet ale niestety koalicjant się nie zgodził, ma do tego prawo ale w takim razie musimy znowelizować budżet i znowu nie z naszej winy będzie deficyt.Pan Gowin musi być bardzo,bardzo dumny. Bez niego nie było by tej wielkiej reformy naszego Państwa,gratuluję mu.
glpoty
5 lata temu
ta gadka o "najbogatszych" jest tylko po to żeby uspokoić wyborców pisu (dla których najważniejsze jest żeby inni mieli gorzej od nich) serio ktoś myśli że 4-5tysięcy EURO na miesiąc to NAJBOGATSI?
Ben
5 lata temu
A konsekwencje zniesienia tego limitu w firmach poniosą najbiedniejsi bo prezesi managerowie czy specjaliscie nie dadza sobie odebrac pieniedzy. Ludzie bez kwalifikacji sa łatwi do zastąpienia więc typowy wyborca pisu sam sobie bata kręci jeżeli popiera ten projekt. A co ze sztandarowym programen wystarczy nie kraść?
henio
5 lata temu
co kulawego 70 letniego starca z żoliborza obchodzi co będzie za 20-30 lat, dla niego to już chyba tylko kwiaty i znicze