Jak podaje Radio Eska, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Zabrzu od lat boryka się z problemami finansowymi. Ich źródłem są m.in. zaprzestanie przyjmowania odpadów na wysypisku przy ul. Cmentarnej oraz niedostateczne zabezpieczenie środków na realizację zadań, takich jak utrzymanie zieleni miejskiej.
W 2020 roku MOSiR przejął odpowiedzialność za tereny zielone, jednak nie otrzymał wystarczających funduszy na ten cel. Według Urzędu Miasta roczny koszt utrzymania zieleni miejskiej w Zabrzu wynosi około 8,5 mln zł. "MOSiR ograniczał do minimum zakres prowadzonych prac, ze względu na brak środków finansowych na ten cel" – czytamy w komunikacie UM Zabrze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeniesienie obowiązków do JGN i zwolnienia grupowe
Aby poprawić sytuację finansową MOSiR, władze miasta proponują przekazanie odpowiedzialności za utrzymanie zieleni miejskiej Jednostce Gospodarki Nieruchomościami. Plan zakłada odciążenie MOSiR i uporządkowanie kwestii finansowych, jednocześnie zapewniając lepszą opiekę nad terenami zielonymi - czytamy.
Zabrzański MOSiR zatrudnia obecnie 37 pracowników odpowiedzialnych za utrzymanie zieleni miejskiej. Ze względu na uwarunkowania prawne niemożliwe jest ich bezpośrednie przeniesienie do JGN. Z tego powodu uruchomiono procedurę zwolnień grupowych, które zapewnią pracownikom odprawy.
Urząd Miasta zapewnia, że zwolnieni pracownicy otrzymają propozycje zatrudnienia w JGN na zasadzie umowy o pracę. Mimo to, pomysł ten wzbudza niepokój wśród załogi, która obawia się pogorszenia warunków pracy.