Bitcoin bije kolejne rekordy. Notowania już blisko 10 tys. dolarów
Cyfrowa waluta rozpoczyna tydzień mocnym uderzeniem. Cena jednej "bit-monety" przebiła granicę 9 tys. dolarów i zbliża się do kolejnej okrągłej bariery 10 tys. dolarów. Wartość wszystkich bitcoinów w obiegu przekracza już 290 mld dolarów. Kwota ta przewyższa PKB nie jednego kraju.
Poprzeczka idzie coraz wyżej. Cena bitcoina na światowych giełdach przekroczyła w poniedziałkowy poranek 9600 dolarów, śrubując rekord wszech czasów. W ciągu tygodnia notowania tej wirtualnej - lub jak kto woli cyfrowej waluty - wzrosły o blisko 25 proc., czyli prawie 2 tys. dolarów. W miesiąc można było na niej zarobić 67 proc., a od początku roku 840 proc.!
Jeszcze w pierwszych dniach stycznia bitcoin był wyceniany na niewiele ponad 1 tys. dolarów, a teraz prawie 10-krotnie więcej. Właśnie okrągłe 10 tys. dolarów jest teraz w centrum uwagi rynków finansowych. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy uda się sforsować tę granicę, która w historii zapisałaby się już na zawsze.
To o dojściu do tego poziomu mówili dotychczas najwięksi optymiści i zwolennicy bitcoinów. W najśmiejszych opiniach niezwykle rzadko ktoś odważył się wspominać o możliwości wzrostu ceny "bit-monety" jeszcze wyżej.
Ostatnio pisaliśmy o głośnym wywiadzie, jakiego udzielił telewizji CNBC znany inwestor Michael Novogratz. Nazwał bitcoina największą bańką spekulacyjna naszych czasów. Wierzył jednak, że w ciągu 6-10 miesięcy jego wartość wzrośnie do 10 tys. dolarów. W zasadzie stało się to w miesiąc.
Amerykański Forbes wyliczył, że wartość wszystkich bitcoinów będących obecnie w obiegu przekroczyła 290 mld dolarów. Kwota ta jest porównywalna z wielkością nie jednej gospodarki. Odpowiada m.in. rocznemu PKB Irlandii. Mniejsze są gospodarki Kolumbii, Finlandii, Portugalii czy Czech.
Eksperci cytowani przez Forbesa nie mają wątpliwości, że notowania cyfrowej waluty jeszcze mogą pójść w górę. Business Insider cytując zaś na słowa Toma Lee z Fundstrat Global Advisor, spekuluje już o możliwości osiągnięcia poziomu 11,5 tys. dolarów.
- Liczba osób otwierających konta na platformach handlu bitcoinami i kupująca cyfrową walutę wystrzeliła w kosmos - wskazuje Mark Cuban, amerykański miliarder, do którego należy m.in. jeden z klubów NBA.
Na popularnej amerykańskiej platformie Coinbase jest już zarejestrowanych ponad 13 mln użytkowników. Tylko w ciągu ostatnich dwóch dni odnotowano ich przyrost o ponad 200 tys.
Wizja wielkich zysków przyciąga uwagę coraz większej grupy ludzi, choć należy pamiętać, że wielkie zyski związane są z jeszcze większym ryzykiem. W tym miesiącu zdarzyło się ciągiem pięć dni, gdy cena bitcoina spadła o prawie 30 proc. Wahania są więc ogromne. Praktycznie nieobserwowane w przypadku innych intrumentów finansowych.
