Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Konsolidacja na rynku euro-dolara

0
Podziel się:

Porozumienia ministrów finansów inwestorzy przyjęli bez euforii. Marazm na rynku euro-dolara pomaga złotemu w lekkiej aprecjacji.

Konsolidacja na rynku euro-dolara

Porozumienia ministrów finansów inwestorzy przyjęli bez euforii. Marazm na rynku euro-dolara pomaga złotemu w lekkiej aprecjacji. Ministrowie finansów Unii Europejskiej porozumieli się w poniedziałek wieczorem w sprawie wsparcia MFW sumą 150 mld EUR (kraje strefy euro).

Dodatkowo Czechy, Dania, Polska i Szwecja także opowiedziały się za wsparciem funduszu. Najwięcej do MFW dołożą Niemcy (41,5 mld EUR) oraz Francja (31,4 mld EUR). W pożyczce udziału nie wezmą kraje korzystające z programów pomocowych- Grecja, Irlandia i Portugalia.

W środę odbędzie się zaprzysiężenie rządu hiszpańskiego. W poniedziałek Mariano Rajoy, przyszły premier Hiszpanii wygłosił swoje expose. Zawarł w niej informacje m.in. o obniżeniu deficytu budżetowego o 16,5 mld EUR w nadchodzącym roku. Zostaną podwyższone emerytury, ale zostaną zlikwidowane przywileje wcześniejszych emerytur.
Rynek euro-dolara pozostaje w konsolidacji.

Marazm jest efektem ciągnącej się wśród inwestorów analizy sytuacji makroekonomicznej w strefie euro. Kurs może wrócić do trendu spadkowego, jeśli ze strefy euro szybko nie popłyną szczegółowe informacje o nowych porozumieniach czy planach, które zadowoliłyby inwestorów.

Wtedy pierwszym poziomem wsparcia będzie kurs 1,2858 USD. Poziomem oporu jest z kolei piątkowe maksimum cenowe, które wyniosło 1,3085 USD. O godz. 8.30 płacono za euro ok. 1,3011 USD. Rynek miedzi od poniedziałku znajduje się w kanale 329 USD - 333 USD. Szerszy trend boczny trwa już jednak od 14 grudnia i jest skorelowany z rynkiem euro-dolara.

Taka sama sytuacja ma miejsce na rynku złota, gdzie cena za uncję waha się w przedziale 1584 USD - 1607 USD. Cena baryłki ropy w nocy znajdowała się początkowo w trendzie wzrostowym i utworzyła lokalne maksimum na poziomie 104,5 USD, jednak później skierowała się na południe.

O godz. 8.30 płacono za baryłkę ok. 103,9 USD.
W poniedziałek inwestorów zaskoczyła wiadomość o dynamice produkcji przemysłowej, która w Polsce wzrosła 8,7 proc. r/r. To może wzmocnić złotego, ponieważ RPP dostała argument za podwyżką stopy referencyjnej.

Również Moody's pomógł złotemu, który potwierdził rating Polski na poziomie A2 z perspektywą stabilną. Konsolidacja na rynku euro-dolara także ma wpływ na kursy par euro-złoty i dolar-złoty i stąd poniedziałkowe umocnienie się złotego do głównych walut. Pierwsze wsparcie na rynku euro do złotego znajduje się na poziomie 4,458 PLN.

Jeśli rynek odbije się od tego poziomu będziemy mogli założyć, że kształtuje się formacja głowy z ramionami (o ile kurs tej pary nie przekroczy szczytu z 14 grudnia na poziomie 4,592 PLN). Pierwsze wsparcie na rynku dolara do złotego znajduje się na poziomie 3,429 PLN.

Jego przebicie poprowadzi kurs do poziomu 3,351 PLN. W przeciwnym razie, jeśli kurs tej pary rozpocznie ruch na północ pierwszych oporem będzie poziom 3,483 PLN oraz grudniowy szczyt na poziomie 3,528 PLN. O godz. 8.30 inwestorzy płacili za euro 4,478 PLN oraz za dolara 3,443 PLN.

We wtorek poznamy odczyt wskaźnika inflacji bez cen żywności i energii w Polsce za listopad. Z Niemiec popłyną dane o publikacji wartości indeksu instytutu Ifo. Odbędzie się także aukcja hiszpańskich bonów.

giełda
dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Noble Securities
KOMENTARZE
(0)