Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podwyższona amplituda zmian na złotym

0
Podziel się:

Nowy tydzień inwestorzy w Europie zaczynają w bardzo dobrych nastrojach. Główne europejskie indeksy w końcowej części handlu rosną średnio 1,5%, niemniej to co ważne w tym wszystkim to wygenerowanie tegorocznych szczytów.

Podwyższona amplituda zmian na złotym

W powrót apetytu inwestorów na ryzyko wpisuje się dzisiejsze zachowanie pary eurodolar, która silnie zyskuje na wartości. Zachodzi zatem ,,uzasadnione podejrzenie", że amerykańska waluta wykorzystywana jest w strategii carry trade, co widoczne jest poprzez pryzmat rosnących giełd, walut rynków wschodzących, czy tez odbicia cen na surowcach. Z gospodarki Czech poznaliśmy dzisiaj dwie publikacje o charakterze makroekonomicznym.

Pierwsza z nich to rozczarowująca produkcja przemysłowa, która w sierpniu skurczyła się o 8,4% r/r, podczas gdy oczekiwano spadku o 8,1% r/r. Światło dzienne ujrzało również saldo rachunku obrotów bieżących, które w sierpniu wyniosła -8,46 miliarda CZK. Dla porównania prognozy analityków zakładały deficyt na poziomie 10 miliardów CZK. Inflacja CPI we wrześniu w przypadku Słowacji nie zmieniła się w ujęciu miesięcznym, natomiast w ujęciu annualizowanym było to już 0,6% r/r (prognozy odpowiednio wyniosły 0,2% m/m i 1% r/r).

O godzinie 15.27 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4767 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: poniedziałek przyniósł kolejne argumenty za utrzymaniem słabej pozycji dolara. Notowania EUR/USD utrzymując się w ramach wytyczonego jeszcze w zeszłym tygodniu trendu bocznego wróciły w pobliże figury 1,4800. Strefa oporu technicznego rozpoczyna się już od cen 1,4815 - rejon zeszłotygodniowego szczytu. Przy ubogim kalendarzu makro dzisiaj i jutro oraz relatywnie wysokim wykupieniu rynku widocznym na wykresach H1 oraz H4 przyjąć można, że właśnie od tych płaszczyzn rozpoczyna się strefa, gdzie dojść może do czasowej realizacji zysków z długich pozycji. Silnie zarysowana linia wsparcia to obecnie 1,4680 - 1,4690.

RYNEK KRAJOWY

Podobnie jak na zachodzie, warszawski parkiet mocno się zieleni, gdzie wzrosty na głównym indeksie WIG20 sięgają blisko 1,5% (godzina 15.40). Obroty są średnio zadawalające, bo na godzinę przed zakończeniem dzisiejszej sesji przekroczyły kosmetycznie 1 miliard złotych. Towarzyszy temu umocnienie polskiej waluty, która po porannym osłabieniu, odzyskuje z nawiązką siły. Nie ustępują obawy o kondycję ekonomiczną gospodarki łotewskiej, która od dobrych kilku miesięcy boryka się z problemami łatania dziury budżetowej i finansowania rządowych wydatków.

Dlatego też utrzymywanie ,,sztywnego" kursu łotewskiego łata do innych walut staje się coraz bardziej kosztowne i niewykluczone, że tamtejszy rząd stanie pod koniecznością dewaluacji swojej waluty. Nie trzeba chyba przypominać o dużej ekspozycji banków nordyckich na region bałtycki, gdzie hipotetyczna dewaluacja łata spowodowałaby zapewne efekt domina. Dlatego też dzisiaj odbywa się spotkanie premiera Łotwy z przedstawicielami Międzynarodowego Funduszu Walutowego, którzy deklarują swoją pomoc pod kilkoma warunkami. Jednym z nich są właśnie bolesne cięcia rządowych wydatków oraz zamrożenie płac w sferze instytucji publicznych.

O godzinie 15.35 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,2380, a za dolara 2,8660 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: po dzisiejszej sesji widać, że zainteresowanie polską walutą nadal ,,nie poraża". Widać też, że wszelkie próby wzrostów w okolice lokalnych szczytów wykorzystywane zostają do sprzedaży walut. W odniesieniu do pary USD/PLN przykładem takich zmian jest dzisiejsze podejście cen w okolice 2,9100 - 2,9200, a potem spadek do okolic figury 2,8600. Taki ruch z technicznego punktu widzenia oznaczać może zatrzymanie wspinaczki cen i przewagi strony zainteresowanej słabszym złotym. Najbliższe dwie linie wsparcia umiejscowione są odpowiednio przy 2,8600 i 2,8340. Nerwowo było też na parze EUR/PLN, gdzie spadek kursu do 4,2350 poprzedzony został atakiem na rejon silnego oporu 4,2900 - 4,3000. Biorąc pod uwagę dynamikę spadku cen oraz zasięg przyjąć można, że najbliższe godziny przyniosą stopniowe pogłębianie lokalnego minimum. Silne wsparcie to okolice figury 4,2200.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)