Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynek eurodolara: 1,6000 w zasięgu

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja europejska przyniosła aprecjację waluty amerykańskiej. Minimum wspólnej waluty wyniosło 1,5840.

Rynek eurodolara: 1,6000 w zasięgu

Dzisiejsza sesja europejska przyniosła aprecjację waluty amerykańskiej. Minimum wspólnej waluty wyniosło 1,5840.

Z Wielkiej Brytanii poznaliśmy inflację PPI za czerwiec. Okazała się ona nieznacznie wyższa od prognoz i wyniosła w ujęciu rocznym 10%. Produkcja przemysłowa w Eurolandzie w maju spadła o 0,6% r/r. Pomimo złych danych wspólna waluta nie straciła na wartości.

W tym tygodniu poznamy jeszcze indeks zaufania inwestorów instytutu ZEW z Niemiec. Oczekuje się spadku do poziomu (-55) pkt. Odczyt ten może przejściowo wpłynąć na zwiększenie zmienności na rynku eurodolara. Z Euroalndu poznamy inflację CPI za czerwiec.

Prognozuje się jej wzrost do 4%. Odczyt powyżej prognozy mógłby wpłynąć na wzrost wartości wspólnej waluty. Bilans handlu zagranicznego może nie wpłynąć na zachowanie rynku. Z USA poznamy inflację PPI i CPI. W obu przypadkach prognozy niewiele różnią się od poprzednich wartości. Sprzedaż detaliczna za czerwiec szacowana jest na 0,3%, przy poprzednim odczycie 1. Potwierdzenie tych prognoz mogłoby sugerować utrzymywanie się w dalszym ciągu obaw konsumentów o przyszłe dochody i stan gospodarki.

Bardzo ciekawe może być sprawozdanie szefa Fed przed komisją ds. bankowości. Indeks rynku nieruchomości NAHB w lipcu szacowany jest na 18 punktów. Jest to wielkość dokładnie taka sama jak poprzednio. Indeks Fed z Filadelfii za lipiec szacowany jest na (-15,2) pkt. przy poprzednim odczycie na poziomie (-17,1).

Biorąc jednak pod uwagę pomoc ze strony Fed dla czołowych instytucji finansowych zaangażowanych w pożyczki typu subprime, można się obawiać o odczyty z rynku nieruchomości. Ze względu na ważne informacje makroekonomiczne można spodziewać się w tym tygodniu większej zmienności na rynku.

Złoto straciło dzisiaj na wartości osiągając minimum na poziomie 953,63 usd/oz.

O godzinie 15.35 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5862 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: pierwsza sesja tego tygodnia upłynęła pod znakiem odreagowania piątkowej silnej fali wyprzedaży waluty amerykańskiej. Zasięg korekty z punktu widzenia możliwości niedźwiedzi oraz analizy technicznej pozostawia jednak wiele do życzenia - jest zbyt powolny i krótki w odniesieniu do piątkowego wybicia.

Nadal w związku z tym mówić można o silnym potencjale po stronie byków - zwolenników słabszego dolara. Pewnym sygnałem potwierdzającym możliwość kolejnego podbicia cen jest również zmienność na wskaźnikach technicznych intra day, które już pod koniec dzisiejszego handlu zaczęły generować sygnały na kupno.

Najbliższe dwa wsparcia to obecnie 1,5855 - testowany dzisiaj i 1,5770. Lokalny opór i jednocześnie sygnalna trwałości słabego dolara wyznaczony jest poprzez piątkowy szczyt i wynosi 1,5968.

RYNEK KRAJOWY

Na rynku krajowym można wciąż zaobserwować popyt na naszą walutę. Euro pozostawało w wyznaczonym zakresie zmian pomiędzy 3,2523 a 3,2607. Dolar natomiast nieznacznie zyskał na wartości osiągając maksimum na poziomie 2,0547.

W tym tygodniu poznamy odczyt inflacji CPI za czerwiec. Oczekuje się pozostania jej na niezmienionym poziomie 4,4%. Jednak biorąc pod uwagę wzrost cen towarów można spodziewać się na nieznacznie wyższym poziomie. Istotnym odczytem będzie dynamika wzrostu wynagrodzeń. Poprzednio wyniosła ona 10,5%.

Odczyt dynamiki produkcji przemysłowej w czerwcu może potwierdzić pojawienie się spowolnienia gospodarczego w naszym kraju. Poprzednio wyniosła ona 2,3%. Giełda w Warszawie pozostawała w piątkowym zakresie zmian. Jednak indeks WIG20 nie spadł poniżej poziomu 2500 punktów. Można z tego wywnioskować o popycie na tym poziomie. Oczywiście otwartą kwestią pozostaje jak długo będzie on występował.

O godzinie 15.40 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,2555, a za dolara 2,0515 złotego.

*Sytuacja techniczna na rynku złotego: *w największym stopniu zmieniła się na rynku pary USD/PLN, gdzie tradycyjnie już wskutek tracącego dolara względem euro i relatywnie płytkiego rynku złotego doszło do wygenerowania nowych minimów. Aktualnie obowiązujące dołki to zakres 2,0450 - 2,0350. Techniczny opór wyrysować można w obszarze 2,0570 - 2,0650. Trzymając się dotychczasowego scenariusza relatywnie małej zmienności na tej parze przyjąć można, że obszar ten określić można, jako pierwszy dobry do reaktywacji krótkich pozycji.

Siła deprecjacji dolara na świecie oraz aprecjacji złotego nie pozwalają bowiem wykluczyć kolejnych spadków cen USD/PLN. W przypadku pary EUR/PLN minima osiągnęły rejon 3,2550 - 3,2600.

Brak odreagowania podczas dzisiejszej sesji sygnalizuje możliwość kontynuacji kierunku w perspektywie przynajmniej najbliższych kilkunastu godzin. Schemat dotychczasowych zmian pozwala założyć, że nowe lokalne minimum zobaczymy już dzisiejszej nocy.

Analiza techniczna sugeruje, że nowy lokalny dołek zlokalizowany może być w przestrzeni 3,2450 - 3,2400. O pewnej przebudowie dotychczasowego obrazu mówić będzie można po wyjściu cen powyżej bariery - oporu 3,2610.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)