Dolar amerykański zdecydowanie osłabia się na szerokim rynku i tym samym oddaje prawie całe wzrosty wypracowane na koniec zeszłego tygodnia w wyniku zaskakująco dobrej publikacji danych z rynku pracy.
Na początku sesji europejskiej pojawiła się informacja ze strony anonimowego przedstawiciela francuskiego rządu, który stwierdził, że prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama uważa, że silny dolar to utrapienie dla kondycji tamtejszej gospodarki. Na fali tych doniesień doszło do wyprzedaży amerykańskiej waluty na szerokim rynku, która jednak później została wyhamowana w wyniku kolejnych informacji dotyczących tej samej wypowiedzi. Tym razem Biały Dom wydał oficjalny komunikat zaprzeczający takiej wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych i sytuacja na parze walutowej EURUSD uległa odwróceniu jednak w dalszej części dnia ponownie euro było silniejsze i obecnie notowania tej pary walutowej zyskują około 0,8% dochodząc do poziomu 1.1210.
Sentyment rynku w dniu dzisiejszym do dolara jest dosyć zaskakujący uwzględniając ostatnie bardzo dobre dane z amerykańskiego rynku pracy, który znacznie przybliżyły termin pierwszej podwyżki stóp procentowych w tym kraju.
Pod ogromną presją znajdują się dzisiaj notowania liry tureckiej, której spadki są wywołane przez wczorajsze wybory parlamentarne. Po raz pierwszy od 2002 roku partia rządząca AKP nie uzyskała większości, co oznacza konieczność poszukiwania koalicjanta. Jak na razie inwestorzy odebrali te informacje ze sporą niepewnością i zwiększającym się ryzykiem o czym świadczy dzisiejsze zachowanie liry tureckiej na szerokim rynku. USDTRY zyskuje obecnie około 3,5% natomiast dzisiejsza stopa zwrotu na parze walutowej EURTRY oscyluje już w okolicach 4,4%. Spadki nie ominęły tureckiej giełdy, gdzie największy indeks XU100 odnotowuję straty w wysokości 5,4%.
W dniu dzisiejszym ponownie w centrum zainteresowania rynku znajdował się temat Grecji. W dalszym ciągu przedstawiciele rządu tego państwa nie mogą dojść do kompromisu w negocjacjach z międzynarodowymi wierzycielami nazywając proponowane rozwiązania „ofertami nie do przyjęcia" oraz podejrzewając specjalnie sabotowanie progresu negocjacji przez wierzycieli. Pojawiła się również informacja mówiąca o tym, że Komisja Europejska złożyła ofertę pomocy dla Grecji w wysokości 34 miliardów euro w formie funduszy strukturalnych do 2022 roku.
Największe europejskie parkiety giełdowe świecą dzisiaj na czerwono. Inwestorom zdecydowanie udziela się negatywny nastrój i niepewność związana z Grecja. Niemiecki DAX traci obecnie już ponad 1% zbliżając się do okrągłego poziomu 11 000 punktów. Spadki zauważalne są również we Francji, gdzie indeks CAC40 osłabia się dzisiaj o około 0,9%. Inwestorzy na warszawskim parkiecie giełdowym niestety ulegają negatywnym nastrojom na pozostałych europejskich giełdach i notowania indeksu WIG20 osłabiają się już siódmy dzień z rzędu. Obecnie jesteśmy świadkami poziomu 2356.36 pkt, najniższego od marca tego roku. Największa przecena w dniu dzisiejszym dotknęła spółki Bogdanka, która podczas dzisiejszej sesji traci już prawie 7%, a pogorszająca się perspektywa dla tej spółki jest związana z niskimi cenami węgla.