Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Kursy walut błyskawicznie reagują na słowa premiera. Euro w chwilę staniało o 3 grosze

56
Podziel się:

Rynki finansowe wyczekują środowej decyzji RPP w sprawie stóp procentowych. Napięcie jest tak duże, że nawet delikatna sugestia premiera Mateusza Morawieckiego dotycząca "należytej reakcji NBP" wywołała spore zamieszanie na kursach walut.

Kursy walut błyskawicznie reagują na słowa premiera. Euro w chwilę staniało o 3 grosze
Słowa premiera Mateusza Morawieckiego odbiły się na kursach walut (Flickr | Twitter, Kancelaria Premiera | Macronext)

W tym momencie toczy się burzliwa dyskusja pomiędzy bankierami z Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Trwa bowiem posiedzenie rady, a po jego zakończeniu poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych. Od niej będzie zależało np. przyszłe oprocentowanie kredytów.

W związku z najwyższym od 20 lat wzrostem cen, wielu ekonomistów sugeruje, że to może być odpowiedni czas na podwyżki stóp procentowych. Wyższy koszt pieniądza mógłby w dłuższej perspektywie czasu przyczynić się do wyhamowania inflacji.

Na decyzję RPP z niecierpliwością czekają inwestorzy. Widać to po nerwowości, jaka zapanowała na rynku walut. W środę około południa doszło do nagłego zjazdu w notowaniach euro, dolara i franka szwajcarskiego.

Zobacz także: Polski Ład. Posłanka PO: Chaotyczny, nieprzemyślany i skomplikowany system

W przypadku euro mowa aż o 3-groszowym spadku kursu, który sięgał już prawie 4,63 zł, a nagle znalazł się na poziomie 4,59 zł.

Skąd taka reakcja rynku?

Akurat w tym samym czasie głos publicznie zabrał premier Mateusz Morawiecki.

Morawiecki na szczycie UE w Słowenii krótko odniósł się do cen energii, które rosną. Przy okazji delikatnie zahaczył o temat NBP i to wystarczyło.

Wskazał, że ceny energii przekładają się na wyższą inflację, która go osobiście martwi. Podkreślił, że problem inflacji leży przede wszystkim w kompetencjach Narodowego Banku Polskiego. Wyraził przy tym nadzieję, że "reakcja NBP będzie należyta".

Spekulanci najwyraźniej odebrali to jako zachętę do działania i np. podwyżki stóp procentowych, korzystnej z perspektywy siły polskiej waluty. Tak więc od razu euro staniało. Równocześnie kurs dolara spadł z 4 do 3,98 zł, a franka z 4,30 do 4,28 zł.

Z dotychczasowych prognoz ekonomistów bankowych wynika, że w październiku NBP nie zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych. Są za to głosy, że mogłoby się to wydarzyć w listopadzie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(56)
Alaska
3 lata temu
O kogo obchodzi inflacja, przecież złodziejski kwiat narodu dał sobie podwyżkę 60%więc ma to gdzieś
Heniek
3 lata temu
Wobec wyroku TK frankowicze nie maja czego szukać w sadach🤣🤣🤣
838593hejf
3 lata temu
Dziwnie zbiegło się to z ugodami z frankowiczami. Skoro będą ugody i przewalutowanie to trzeba podnieść stopy żeby odsetki od kredytów były.
Hahaha
3 lata temu
🤣 dobre hahaha
zcx
3 lata temu
Gdyby stopy procentowe zostały podniesione rok wcześniej, zyskali by Polacy a tak zyskuje tylko władza i to podwójnie, raz na wydojeniu Polaków z oszczędności, drugi raz na wzroście rat kredytowych.
...
Następna strona