Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Kursy walut. Euro pod presją z negatywnym wpływem na złotego

8
Podziel się:

Po dwóch dniach wzrostów, środowa sesja przyniosła osłabienie złotego. Po nieudanym teście wsparcia na poziomie 4,525 kurs euro powrócił do 4,55. Nastroje na rynku zdominowało zachowanie głównej pary walutowej, gdzie euro pozostawało pod presją.

Kursy walut. Co ze złotym?
Kursy walut. Co ze złotym? (Flickr)

Jeszcze podczas sesji europejskiej kurs eurodolara zszedł do 1,078 co nadal związane było m.in. z werdyktem niemieckiego sądu, który postawił EBC w dość niekomfortowej sytuacji, zgłaszając zastrzeżenia, co do udziału Bundesbanku w programie skupu obligacji. Dzięki wypowiedziom szefa Bundesbanku para ograniczyła jednak skalę spadku.

W ocenie J.Weidmanna, nadzwyczajne działania podejmowane przez EBC były potrzebne, by wspierać gospodarkę eurolandu, nawet jeśli były rozbieżne opinie odnośnie konkretnych rozwiązań. Choć wydaje się, że ostatecznie EBC zdoła uzasadnić celowość zakupów obligacji i działania banku nie zostaną „podkopane”, to jednak niepewność będzie ciążyła wspólnej walucie w najbliższym czasie.

Spadek euro dodatkowo podtrzymywać też będą recesyjne dane makro. Opublikowany w środę indeks aktywności przedsiębiorstw pokazał, że w kwietniu gospodarka niemal zamarła, po tym jak epidemia CPVID-19 wymusiła zamknięcie sklepów, restauracji i fabryk, a kolejne dane nie będą zapewne lepsze.

Obok spadających notowań euro względem dolara, złotemu ciążyły też opublikowane przez KE „wiosenne” prognozy gospodarcze. Komisja oczekuje, że dług publiczny w Polsce w tym roku wzrośnie do ok. 58 proc. PKB, a deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych do 9,5 proc. PKB.

Na rynku nadal utrzymują się też obawy o możliwość wystąpienia nowej fali zachorowań i eskalację napięć między USA a Chinami, co dodatkowo nie pomagało nastrojom na EM.

Opublikowane po południu dane z amerykańskiego rynku pracy również ciążyły aktywom ryzykowny. Utrata ponad 20,2 mln miejsc pracy w prywatnym sektorze amerykańskiej gospodarki daje przedsmak piątkowej publikacji rządowego NFP, ogólnie dowodząc szoku, jakiego doświadczyła gospodarka w wyniku pandemii koronawirusa. Kolejne recesyjne odczyty zapewne pojawią się już w piątek, a szef Fed w St. J.Bullard ostrzegł, że raport NFP może być jednym z najgorszych w historii, gdzie stopa bezrobocia może skoczyć nawet do 20 proc. lub więcej.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

forex
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
Znawca
4 lata temu
jak masz pożądany towar, technologię, wiedzę, innowacyjność itd. to możesz drukować USA, Japonia, Szwajcaria. A my? Co tutaj porządnego w kraju nad Wisłą mamy? spiżarnię Europy? dodam, że Euro też zmierza w kierunku papieru toaletowego utrzymując kraje gdzie oliwki, wino i turystyka to główny PKB
Znawca
4 lata temu
jak masz pożądany towar, technologię, wiedzę, innowacyjność itd. to możesz drukować USA, Japonia, Szwajcaria. A my? Co tutaj porządnego w kraju nad Wisłą mamy? spiżarnię Europy? dodam, że Euro też zmierza w kierunku papieru toaletowego utrzymując kraje gdzie oliwki, wino i turystyka to główny PKB
Znawca
4 lata temu
jak masz pożądany towar, technologię, wiedzę, innowacyjność itd. to możesz drukować USA, Japonia, Szwajcaria. A my? Co tutaj porządnego w kraju nad Wisłą mamy? spiżarnię Europy? dodam, że Euro też zmierza w kierunku papieru toaletowego utrzymując kraje gdzie oliwki, wino i turystyka to główny PKB
Czerwony Kors...
4 lata temu
Teraz trzeba wykreowac zipelnie inna walute..... Np., zlotego Kapra
Roman katolik...
4 lata temu
No i fajnie, my musimy byc jak reszta trzeciego swiata, moze lepiej placic muszelkami ?