Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Kursy walut. Nie tylko szczyt UE pomógł złotemu

3
Podziel się:

Porozumienie na szczycie państw UE oraz zaskakująco szybka poprawa danych z krajowej gospodarki wspierają polską walutę. Kurs złotego spadł poniżej 4,43 za euro.

Kursy walut. Nie tylko szczyt UE pomógł złotemu.
Kursy walut. Nie tylko szczyt UE pomógł złotemu. (Pixabay)

Wtorkowa sesja przyniosła dalsze umocnienie złotego na co wpływ miał splot pozytywnych informacji docierających do inwestorów.

Przede wszystkim rynki "z uśmiechem” przyjęły zawarte w Brukseli porozumieniu przywódców UE, będące kompromisem pomiędzy oszczędnymi północnymi krajami unijnymi, a bardziej rozrzutnymi z południa. Porozumienie dotyczy znacznego pakietu stymulacyjnego, który ma na celu wsparcie gospodarek dotkniętych pandemią koronawirusa.

Rynki dobrze przyjęły także postępy w testach szczepionki na COVID-19 na Uniwersytecie Oxfordzkim. Apetyt na ryzyko podtrzymywały też doniesienia z Waszyngtonu dotyczące prac nad kolejnym pakietem fiskalnym. Mówi się, że wsparcie może obejmować zarówno cięcia podatków, jak i bezpośrednie czeki konsumpcyjne.

Zobacz także: Wiek emerytalny. Prezes ZUS: "Polacy powinni pracować dłużej, do wykonania ogrom pracy"

W rezultacie docierające do ponad półtorarocznego maksimum euro względem dolara (para zbliżyła się do 1,155) i dodatkowo pozytywnie zaskakujące ekonomistów kolejne krajowe dane gospodarcze (o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w czerwcu) nasiliły popyt na złotego, prowadząc do spadku notowań euro w okolice 4,4285 zł.

We wtorek GUS opublikował kolejne "twarde” dane. Po silniejszej od prognozowanej produkcji sprzedanej przemysłu równie pozytywnie zaskoczyła sprzedaż detaliczna. Dalsze odmrożenie polskiej gospodarki i stopniowy powrót konsumentów do dawnych nawyków, z czym mieliśmy do czynienia w czerwcu, spowodowały wzrost dynamiki sprzedaży o 9 proc. miesiąc do miesiąca, co przełożyło się na jedynie 1,9 proc. spadek w skali roku wobec -4 proc. prognozowanych przez rynek.

Dla porównania, w maju roczna dynamika wyniosła -8,6 proc., a w kwietniu aż -22,6 proc. rok do roku. Opublikowane w tym tygodniu dane dają całkiem pozytywny obraz polskiej gospodarki w drugim kwartale w porównaniu z wcześniejszymi obawami, umacniając pozytywne nastroje na krajowym rynku walutowym.

Joanna Bachert, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(3)
konjakijest
4 lata temu
Teraz najgorsze te rządy prawa. Pasowałoby kolesiom w czerwonych krawatach co na pierwszego maja chodzili emerytury pozabierać. A jak tu zabierać jak tam zaraz nam kasę z unii wstrzymają.
Czytelnik
4 lata temu
Zastanawiające jest to, że każdy wzrost gospodarczy w Polsce unosi wartość złotówki. No dobrze ale przecież pozostałe kraje Europy również wracają do gry i uzyskują pozytywne wyniki gospodarcze jednak często ma się to ni jak odnośnie Polskiej waluty, która po prostu nie reaguje. Prosty przykład choć jeden z wielu. Kiedy Polska zrzuciła kwarantanne, Euro spadło o ~0,2 ale hola... przecież większość strefy Euro też wyszło z kwarantanny w podobnym czasie. Balans na parze PLN/EUR jednak się nie odbył. Poza tym, obserwując i analizując kursy walut na żywo, zdecydowanie widać jak sprawnie działają automatyczne algorytmy oraz manualne manipulowanie przelicznikiem. Dlaczego, na przykład, kurs nie przekroczy pełnej cyfry kiedy stoi wysoko? Np. gryzie się przy 0,9975 a jak tylko wskoczy na powiedzmy 1,012 to w sekundę spada poniżej pełnej cyfry 1? Bardzo dobrze widać jak sprawnie działają tu automatyczne algorytmy manualnie ustawiane bo ktoś przecież musiał je stworzyć i ustawić. Niestety, takie zachowanie kursu walut wpływa negatywnie na zachęcenie inwestycji Europejskich w naszym kraju.
TOP 100
4 lata temu
I będzie piknie Trzy lata spokoju Oby