Kursy walut. Nie tylko szczyt UE pomógł złotemu
Porozumienie na szczycie państw UE oraz zaskakująco szybka poprawa danych z krajowej gospodarki wspierają polską walutę. Kurs złotego spadł poniżej 4,43 za euro.
Wtorkowa sesja przyniosła dalsze umocnienie złotego na co wpływ miał splot pozytywnych informacji docierających do inwestorów.
Przede wszystkim rynki "z uśmiechem” przyjęły zawarte w Brukseli porozumieniu przywódców UE, będące kompromisem pomiędzy oszczędnymi północnymi krajami unijnymi, a bardziej rozrzutnymi z południa. Porozumienie dotyczy znacznego pakietu stymulacyjnego, który ma na celu wsparcie gospodarek dotkniętych pandemią koronawirusa.
Rynki dobrze przyjęły także postępy w testach szczepionki na COVID-19 na Uniwersytecie Oxfordzkim. Apetyt na ryzyko podtrzymywały też doniesienia z Waszyngtonu dotyczące prac nad kolejnym pakietem fiskalnym. Mówi się, że wsparcie może obejmować zarówno cięcia podatków, jak i bezpośrednie czeki konsumpcyjne.
Wiek emerytalny. Prezes ZUS: "Polacy powinni pracować dłużej, do wykonania ogrom pracy"
W rezultacie docierające do ponad półtorarocznego maksimum euro względem dolara (para zbliżyła się do 1,155) i dodatkowo pozytywnie zaskakujące ekonomistów kolejne krajowe dane gospodarcze (o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w czerwcu) nasiliły popyt na złotego, prowadząc do spadku notowań euro w okolice 4,4285 zł.
We wtorek GUS opublikował kolejne "twarde” dane. Po silniejszej od prognozowanej produkcji sprzedanej przemysłu równie pozytywnie zaskoczyła sprzedaż detaliczna. Dalsze odmrożenie polskiej gospodarki i stopniowy powrót konsumentów do dawnych nawyków, z czym mieliśmy do czynienia w czerwcu, spowodowały wzrost dynamiki sprzedaży o 9 proc. miesiąc do miesiąca, co przełożyło się na jedynie 1,9 proc. spadek w skali roku wobec -4 proc. prognozowanych przez rynek.
Dla porównania, w maju roczna dynamika wyniosła -8,6 proc., a w kwietniu aż -22,6 proc. rok do roku. Opublikowane w tym tygodniu dane dają całkiem pozytywny obraz polskiej gospodarki w drugim kwartale w porównaniu z wcześniejszymi obawami, umacniając pozytywne nastroje na krajowym rynku walutowym.
Joanna Bachert, PKO BP