Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Kursy walut. Złoty korzysta na słabszym dolarze

6
Podziel się:

Kursu euro/dolara przełamał opór na poziomie 1,19. Na słabnącym dolarze korzysta złoty, który w piątek rano jest notowany po 4,41 za euro.

Kursy walut. Złoty korzysta na słabszym dolarze.
Kursy walut. Złoty korzysta na słabszym dolarze. (Pixabay)

Czwartkowa sesja przyniosła dalsze umocnienie euro względem dolara. Nominalnie kursu euro/dolara przełamał opór na poziomie 1,19. U podstaw słabości waluty amerykańskiej leżą obawy, że ożywienie gospodarcze w USA może osłabiać utrzymująca się epidemia koronawirusa. Osłabienie dolara sprzyja walutom rynków wschodzących, w tym złotemu. W piątek rano złoty notowany jest po 4,41 za euro.

W czwartek zaufanie do dolara dodatkowo osłabione zostało po tym, jak prezydent USA Donald Trump zadeklarował gotowość do dyskusji na temat przesunięcia wyborów prezydenckich w związku z niesłabnącą pandemią, choć pomysł został natychmiast odrzucony zarówno przez przedstawicieli Republikanów, jak i Demokratów. Jednocześnie nie pomagały też publikowane dane makro.

W czwartek w ciągu dnia dolar próbował sił, ale spadek euro poniżej 1,173 dolara powstrzymała publikacja indeksu nastrojów w gospodarce strefy euro za lipiec, który wyniósł 82,3 pkt. wobec 81,4 oczekiwanych i 75,8 w czerwcu.

Zobacz także: Do Polski może wejść węgierski MOL. "Aktualny szef uchodzi za pozbawionego skrupułów"

Z danych makro czwartkowa sesja przyniosła też publikację dynamiki PKB w Niemczech. W II kwartale, po tym jak pandemia koronawirusa i zarządzony lockdown zamroziły aktywność gospodarczą i unicestwiły wiele miejsc pracy, wzrost gospodarczy naszego największego partnera handlowego skurczył się o 10,1 proc. kwartał do kwartału. A to oznacza, że w ciągu trzech miesięcy niemiecka gospodarka straciła niemal tyle, o ile wzrosła w ciągu ostatniej dekady.

To największy spadek PKB w historii i jednocześnie wynik gorszy od prognoz rynkowych (-9 proc.), podnoszący ryzyko dla piątkowego odczytu ze strefy euro, gdzie konsensus zakłada spadek PKB o 12 proc. kwartał do kwartału.

Analogiczne dane napłynęły też z USA i one również zwróciły uwagę na skalę kryzysu wywołanego epidemią koronawirusa. Za oceanem dynamika PKB w okresie kwiecień-czerwiec spada o 32,9 proc. kwartał do kwartału (saar), co pokazało, że gospodarczo USA nie wyróżniają się pozytywnie na tle innych państw na świecie. Po publikacji danych euro/dolar ruszył w górę. Przy rosnącej liczbie zakażonych Covid-19 w USA, na rynku nasiliły się obawy, że pandemia, która uderzyła w wydatki konsumentów i przedsiębiorstw w II kwartale, zagrażać może odbiciu w III kwartale.

W kraju nadal bez większych zmian. W czwartek złoty poruszał w przedziale 4,40-4,42 za euro. W piątek GUS opublikuje wstępne szacunki inflacyjne za lipiec. Rynek oczekuje spadku indeksu CPI do 3 proc. rok do roku z 3,3 proc. odnotowanych miesiąc wcześniej.

Wczoraj zaś, mieliśmy do czynienia z pierwszymi publikacjami danych inflacyjnych z innych krajów europejskich. W Niemczech wskaźnik CPI spadł poniżej zera (do -0,1 porc. rok do roku), a w Hiszpanii deflacja pogłębiła się do -0,6 proc. rok do roku. Niska presja inflacyjna jest jednym z czynników, który powinien sprzyjać dalszej stymulacji ze strony Europejskiego Banku Centralnego (EBC).

Joanna Bachert, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(6)
$ dolar zawsz...
4 lata temu
Waluta Dolara nigdy nie traci , jest tylko chwilowy spadek o parę centów ale $ Dolar jest jedną z najpewniejszych walut na całym świecie.
Guenek
4 lata temu
Dla dolara i Aneryki Polska gospodarka to pikus.
Tom & Jerry
4 lata temu
Ameryka prosze Panstwa to kraj ktory prawie jest tak duzy jak cala Europa czyli 320 mln ludnosci. Konsupcja przecietnego czlowieka czyli ( szaraka, robola) jest taka ze w Polandi musi niec biznes i z dobrymi obrotami aby sobie na taki standart pozwolic. Dlatego kazdy kraj w Europie w tym kraje ( bidule) nigdy , prze nigdy nie dostosuja gospodarek do takiej stopy zyciowej obywatela dlatego zawsze Ameryka zostanie Ameryka i wszystko i wszyscy kreci sie wokol niej . Przyjdzie czas ze zielony bedzie po 10zl i to niedlugo .
nieporadny
4 lata temu
niech kazdy sie martwi o swoja kieszen ,dolar sobie poradzi a zlotowka dalej brnie pod gore..
xyz
4 lata temu
Brak logiki w artykule! Możemy zaakceptować przyczyny spadku wartości dolara w stosuku do złotego, ale dlaczego Euro traci na wartości w stosunku do złotego?