Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Płatność gotówką. Glapiński: zwiększa bezpieczeństwo państwa

10
Podziel się:

- Możliwość płatności zarówno cyfrowej, jak i gotówkowej zwiększa bezpieczeństwo funkcjonowania państwa - ocenił Adam Glapiński podczas piątkowej konferencji. Prezes NBP mówił też o tym, jak wykorzystano pandemię do "kłamliwej" akcji przeciwko banknotom.

Płatność gotówką. Glapiński: zwiększa bezpieczeństwo państwa
Płatność tylko gotówką. NBP proponuje obowiązek akceptacji płatności gotówką. Jednocześnie zapewnia, że nie chce ograniczać płatności elektronicznych.

W piątek podczas konferencji prezes NBP Adam Glapiński odpowiadał na pytania przesłane przez dziennikarzy dotyczące przede wszystkim prowadzonej przez bank centralny polityki pieniężnej.

Jak zwykle Adam Glapiński chętnie wypowiedział się na temat obowiązku akceptowania płatności gotówką. W maju prezydent Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt ustawy, która ma nałożyć taki obowiązek na sprzedawców w Polsce (poza pewnymi wyjątkami). Wcześniej taką zmianę prawa zaproponował NBP.

Tym razem prezes banku centralnego zwrócił uwagę na kwestie związane z bezpieczeństwem. - Możliwość płatności zarówno cyfrowej, jak i gotówkowej zwiększa bezpieczeństwo funkcjonowania państwa - ocenił Glapiński i dodał, że z satysfakcją odnotował inicjatywę ustawodawczą prezydenta.

Zobacz także: Inflacja galopuje, minister uspokaja. To koniec drastycznych podwyżek?

Zdaniem prezes NBP, płatności cyfrowe są narażone na różnego rodzaju "ułomności", jak usterki, wyłączenie systemu cyfrowego czy ataki hakerskie.

- Odnotowaliśmy w ubiegłych latach bardzo dużego tego typu incydentów, o których poszczególne instytucje, także my, nie informujemy szczególnie chętnie, bo nie ma powodu, aby epatować tym opinię publiczną - powiedział enigmatycznie Glapiński.

Prezes NBP poruszył też kwestię dyskryminacji konsumentów, którzy chcą płacić gotówką, a także "kłamliwej" akcji w mediach, jaka jego zdaniem miała miejsce w trakcie pandemii.

- Chodzi o to, żeby żaden obywatel nie był odesłany z kwitkiem od okienka, np. w aptece, ponieważ chciał zapłacić środkiem płatniczym RP (…). A takie sygnały, szczególnie w czasie pandemii, do nas docierały - powiedział Glapiński.

- Szczególnie że ci, którzy są bezpośrednio zainteresowani rozszerzaniem płatności bezgotówkowych wykorzystali pandemię do kłamliwej wielkiej akcji we wszystkich ośrodkach masowego przekazu, gdzie informowano o szczególnym zagrożeniu przy posługiwaniu się banknotami ze względów pandemicznych. Było to nieprawdą - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
A po co
3 lata temu
Uniwersalna, wygodna, bezpieczna forma płatności: Bóg zapłać, problem w tym, że ksiądze by sie nie zgodzili
John
3 lata temu
Gotówka to przeżytek, chyba, że ktoś kombinuje lub robi lewe interesy.
Bleer
3 lata temu
Rząd cierpi chyba na schizofrenię bo jeszcze rok temu głośno reklamowali „Polska bezgotówkowa”.... banknoty z brudnych łap wolactwa? Dziękuję ale nie!!!
Zbytnik
3 lata temu
Jaka szybko legalnie zebrac pozostala w obiegu gotowke a przy tym wyprac lewe pieniadze aby później z dnia na dzien ja zlikwidowac a dostep do bankomatow ograniczyc?
Marcus
3 lata temu
Jak najłatwiej wyprać dochody z szarej strefy? Gotówką. Obroty na koncie zawsze fiskus może sprawdzić