Rośnie sprzedaż zbiorników. Firmy boją się, że paliwa zabraknie

Odnotowujemy wzrost zainteresowania zbiornikami na paliwa. Dotyczy on przede wszystkim pojemników o pojemności od 1500 do 2500 litrów - mówi money.pl Krzysztof Kupis, prezes firmy taniezbiorniki.pl. Jak słyszymy, wzrost sprzedaży sięga 50 procent.

W Polsce rośnie sprzedaż zbiorników na paliwaW Polsce rośnie sprzedaż zbiorników na paliwa
Źródło zdjęć: © East News | Adam Staskiewicz
Robert Kędzierski

Ceny paliw na polskich stacjach benzynowych wciąż utrzymują się na bardzo niskim poziomie. W poniedziałek średnia cena benzyny PB wynosiła 5,95 zł, a diesla - 6,00 zł. To znacznie taniej niż w krajach ościennych. Czesi na swoich stacjach płacą ok. 42 koron (równowartość 8 zł), a Niemcy 1,90 euro (niemal 8,8 zł). Różnica wynosi więc ok. 2-2,5 zł na litrze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zaniżone ceny paliw w Polsce. "Tej władzy podoba się ręczne sterowanie gospodarką. Mamy PRL bis"

Polacy kupują paliwo na zapas

W sieci pojawia się coraz więcej doniesień o tym, że paliwa nie sposób kupić. Na dystrybutorach widnieją informacje o awariach, ale część ekspertów twierdzi, że prawdziwa przyczyna problemów jest inna.

Polacy starają się możliwie najszybciej zaopatrzyć w możliwie duże ilości paliwa. Stąd też pojawiają się na stacjach chwilowe braki, zwane awariami dystrybutorów - tłumaczy w rozmowie z money.pl Dawid Czopek, ekspert rynku paliwowego.

Rośnie sprzedaż zbiorników na paliwa

O tym, że Polacy tankują więcej, świadczą dane firm specjalizujących się w sprzedaży zbiorników na paliwa. Nie chodzi o zwykłe, małe kanistry, lecz wielkogabarytowe, specjalne pojemniki.

Odnotowujemy wzrost zainteresowania zbiornikami na paliwa. Dotyczy on przede wszystkim zbiorników o pojemności od 1500 do 2500 litrów. Nie wymagają one bowiem zezwolenia i czasowej kontroli Urzędu Dozoru Technicznego. Większe zainteresowanie dotyczy przede wszystkim rolników i firm transportowych, a także budowlanych - wyjaśnił w rozmowie z money.pl Krzysztof Kupis, prezes firmy taniezbiorniki.pl.

Wtórują mu przedstawiciele innych firm, którzy chcą zachować anonimowość. Ich wypowiedzi prezentujemy poniżej.

- Zbiorniki na paliwo kupują przede wszystkim firmy transportowe, budowlane i rolnicy. Wśród naszych odbiorców są i inne firmy z branży cukierniczej czy piekarniczej - mówi money.pl osoba zatrudniona w firmie produkującej zbiorniki.

W ciągu dwóch tygodni odnotowaliśmy bardzo duży wzrost zainteresowania naszymi produktami. Wzrost zamówień szacuję na jakieś 50 procent - dodaje.

Nasz rozmówca wyjaśnia, że nie wszyscy, którzy zwracają się do jego firmy z zapytaniami, decydują się na inwestycję.

Ludzie nie do końca wiedzą, co mają robić. Wielu z nich ma już zbiorniki, ale zastanawia się nad zakupem nowych. Przedsiębiorcy mają obawy, czy paliwa po prostu nie zabraknie. Nie ma mowy o panice, jest chłodna kalkulacja i niepewność - mówi.

Inny przedstawiciel branży przyznaje, że to, co dzieje się na stacjach, przekłada się na zamówienia w jego firmie. - Wzrost zamówień na zbiorniki paliwa wynosi jakieś 25 procent. Nie chcę wchodzić w dyskusję o przyczyny tego, co dzieje się na rynku paliw, ale dla naszej branży każdy impuls jest na plus - tłumaczy.

Powiem szczerze: dla mnie ta kampania wyborcza mogłaby trwać i trwać. Korzystamy - dodaje przedstawiciel firmy pragnący zachować anonimowość.

Wyjaśnia też, że bardzo tanie paliwa przynoszą korzyść wielu firmom. - Ludzie mogą teraz zaoszczędzić. Oczywiście nie wiemy, czy i kiedy przyjdzie nam za te oszczędności zapłacić.

Mnożą się wątpliwości

Jak słyszymy od naszych rozmówców, niskie ceny paliw zaczynają się przekładać na problemy firm paliwowych. - Pewnie nie można tu mówić o dumpingu, ale z sygnałów, które do mnie napływają, wnioskuję, że mniejsze firmy paliwowe bardzo boleśnie odczuwają niskie ceny paliw - mówi jeden z pracowników producenta pojemników.

Tu już nie chodzi o setki milionów złotych, a o miliardy. Widzimy, że importerzy po prostu wstrzymali się całkowicie ze sprowadzaniem paliwa. A wiadomo, że krajowe rafinerie nie zaspakajają wszystkich potrzeb. Dlatego obawiam się, że ta sytuacja doprowadzi albo do braków paliwa, albo do gwałtownych wzrostów cen - dodaje.

Nie wszyscy przedstawiciele branży potwierdzają wzmożone zainteresowanie zbiornikami i kanistrami. Ci, którzy handlują na mniejszą skalę, obsługują mniejsze firmy i klientów indywidualnych, zwiększonego ruchu nie widzą.

- Nie powiedziałabym, że mamy zwiększony ruch. Zarówno w przypadku konsumentów, jak i firm osiągamy sprzedaż na takich samych poziomach - wyjaśnia przedstawicielka jednej z firm zajmujących się sprzedażą kanistrów. Wielu przedsiębiorców odmówiło nam komentarza, nie chciało też w ogóle odnosić się do kwestii niskich cen paliw.

Robert Kędzierski, dziennikarz money.pl 

Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a