Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Złoty dawno nie był aż tak słaby. Glapiński zabiera głos

652
Podziel się:

- Osłabienie złotego, zwłaszcza obserwowane w ostatnich dniach, jest zapewne związane z umocnieniem dolara na rynku globalnym - powiedział prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Stwierdził też, że kurs złotego jest płynny i jeżeli za zmianami, zwłaszcza niewielkimi, przemawiają czynniki rynkowe, to trudno spodziewać się reakcji NBP.

Złoty dawno nie był aż tak słaby. Glapiński zabiera głos
Adam Glapiński komentuje spadek polskiej waluty. (PAP, Radek Pietruszka)
- Wzrost wartości dolara pociąga za sobą zwykle spadek kursu walut naszego regionu. Niekorzystnie na złotego może także oddziaływać wyraźny wzrost liczby zachorowań na COVID-19 w Europie i w Polsce. Może to bowiem oznaczać konieczność wprowadzania obostrzeń, straty dla gospodarki i dodatkowe wydatki budżetu. Jednocześnie napięta sytuacja na granicy z Białorusią przyczynia się do pewnego odpływu kapitału z rynku skarbowych papierów wartościowych i GPW, co jest przejściowe. Nie są to zjawiska ani niezwykłe, ani groźne, jednak na pewno nie pomagają złotemu - tłumaczy Glapiński, odpowiadając na pytania PAP.

Zdaniem niektórych komentatorów polska waluta traci, bo - w przeciwieństwie do banków centralnych Czech i Węgier - NBP nie deklaruje jasno cyklu podwyżek stóp procentowych.

- Jest to argument chybiony. Nie chodzi tu nawet o to, że np. w ciągu ostatnich 10 dni złoty osłabił się do euro bardziej niż korona czeska, ale mniej niż forint. Wyjaśniałem dlaczego nie formułujemy mocnych deklaracji dotyczących przyszłych decyzji. Jednocześnie jednak w ostatnim wywiadzie dla PAP podkreśliłem, że jeżeli napływające dane będą potwierdzać obecną ocenę sytuacji, to prawdopodobieństwo dalszych dostosowań stóp jest wyższe niż ich utrzymania na obecnym poziomie. Uczestnicy rynku oczekują więc podwyżek stóp procentowych NBP, a oczekiwane przez rynek stopy są znacznie wyższe niż obecne. Słowem: ten czynnik nie powinien oddziaływać w kierunku osłabienia złotego - powiedział Glapiński.

Zobacz także: Załamanie złotego. Co dalej z polską walutą?

Kurs złotego spada

Od rana złoty osłabia się wobec wszystkich głównych walut do dawno niewidzianych poziomów. W szczytowym momencie piątkowej sesji po południu kurs EUR/PLN dotarł do 4,69 i wyznaczył nowe 12-letnie maksimum. USD/PLN notowany był po 4,16 - najwyżej od roku. W ramach piątkowego umocnienia dolar testował poziom 1,125/EUR - najniżej od roku.

Ok. godz. 16.00 kurs EUR/PLN jest 0,3 proc. nad kreską, w okolicy 4,685, USD/PLN rośnie o 0,9 proc. do 4,143, a EUR/USD zniżkuje o 0,6 proc. do 1,131.

Nie będzie interwencji NBP

Prezes NBP zaznaczył, że bank centralny w tym roku nie prowadził interwencji na rynku walutowym, jednak wciąż zastrzega sobie do nich prawo.

- Zmiany kursu są rzeczą naturalną. Zastrzegamy sobie jednak prawo do prowadzenia interwencji walutowych, ale nie prowadzimy ich bez wyraźnej potrzeby. Interwencji walutowych nie wykluczają też inne banki centralne, zwłaszcza w mniejszych, otwartych i rozwiniętych gospodarkach. Często też z tego prawa do interwencji korzystają, czasami o wiele mniej wstrzemięźliwie niż NBP. Powtórzę, że w bieżącym roku NBP nie prowadził interwencji, trudno utrzymywać, że działamy w kierunku osłabiania złotego lub też preferujemy słabego złotego - powiedział Glapiński.

- Kurs walutowy ma oczywiście wpływ na ceny importu, jednak wpływu tego nie należy przeceniać. Mówiłem o tym, że nawet relatywnie silna aprecjacja złotego nie obniżyłaby istotnie inflacji, byłaby natomiast kosztowna dla gospodarki. Jednak w warunkach obecnej podwyższonej inflacji dalsze osłabianie złotego nie byłoby spójne z polityką stóp procentowych NBP - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(652)
ewa
2 lata temu
Pan Glapiński i cała ekipa rządząca nienawidzą obywateli, to jakaś zemsta na społeczeństwie. O co tu chodzi o wydzieranie ludziom jeszcze pracującym pieniędzy, o stworzenie ich własnych elit. O nabijanie sobie kasy do momentu wyborów. Może o naturalną selekcję bo mamy za dużo emerytów i rencistów.
F.KIEPSKI😎🥃
2 lata temu
Ten słaby Złoty to sprawka Głupińskiego i jego Banksteruw by móc doić z kasy Polakuw
DŁUGI WPIS AL...
2 lata temu
Twoje wynagrodzenie miesięczne w roku 2020 glapiński to 78906 zł (nie wynagrodzenie tylko aż tyle sobie wypłacasz) za co!!! za co ??? A wzrosło o 19% w porównaniu do 2019 a o ile wzrosły pobory uczciwego Polaka, czy wiesz??? Nie wiesz !!!I jeszcze te niezasadne nagrody/uznania/statuetki. Pazerny jesteś pan, nie mówiąc o cwaniaczkach banków n/w bo to już jest skrajne pazerstwo!!! Twoja i ich kieszeń jest zasobna kosztem naszych lokat . Choć do zabieranych(nie zarobionych) pieniędzy dla siebie przez prezesów w 2020 roku to : „mBank Cezary Stypułkowski-za 12 m-cy 4 835 124 zł-za m-c zabiera dla siebie 402 927 zł;Bank Milenium Joao Nuno Lima Bras Jorge-za 12 m-cy 4 834 540 zł- za m-c zabiera dla siebie 402 878 zł;Santander Bank Polska Michał Gajewski-4 820 000 zł- za m-c zabiera dla siebie 401 667 zł ;BNP Paribas Przemysław Gdański-3 214 000 zł -za m-c zabiera dla siebie 267 833 zł ;PKO BP Zbigniew Jagiełło-1 876 000- za m-c zabiera dla siebie 156 333 zł(a pracownikom za uczciwą pełną empatii do klientów daje skąpe wynagrodzenie);Bank Pekao Marek Lusztyn (do VI)-1 387 000 zł;Alior Bank Krzysztof Bachta (do VI)-890 000 zł. Nie góruje pan ale mimo wszystko POKORY umiarkowania bo nie jesteście WARCI tego co sobie dajecie !! Wy nie tracicie a klienci banków na nieoprocentowanych lokatach tak i to DUŻO BO MUSZĄ BYĆ PIENIADZE DLA WAS !!!!!!!!!!!!!!! Prof. dr hab. Adam Glapiński- CZY NA PEWNO prof. A JEŚLI TO ZA CO
asdsss12
2 lata temu
duża ilość pieniądza to inflacja rośnie. z tej pomocy państwa wynikła drożyzna. ci spece z pisu twierdzą że jak dodrukują kasy i ją dadzą ludziom to będzie dobrze. w jakim ja kraju żyję!!!
asdsss12
2 lata temu
złotówka tyle warta, co papier toaletowy
...
Następna strona