Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

Estoński CIT dla nielicznych. Rząd stawia dużo warunków

84
Podziel się:

Inwestycje w określone środki trwałe, minimalne zatrudnienie, próg przychodowy - to tylko niektóre warunki, które musi spełnić firma chcąca skorzystać z estońskiego CIT-u. PiS zapowiadał rewolucję dla setek tysięcy firm. Wygląda na to, że skorzysta ich znacznie mniej.

Estoński CIT dla nielicznych. Rząd stawia dużo warunków
(NurPhoto via Getty Images, NurPhoto)

Estoński CIT bardzo głośno wybrzmiał jesienią ubiegłego roku, a temat wrócił podczas pierwszej fazy walki z kryzysem gospodarczym.

Premier Mateusz Morawiecki już w swoim expose zapowiadał rewolucję w opodatkowaniu dla firm, rozliczających się podatkiem CIT. Dzięki nowemu rozwiązaniu nie płaciłyby one podatku, gdy inwestują swoje zyski. Dopiero przy ich wypłacie trzeba by było podzielić się z państwem.

W teorii - świetne rozwiązanie dla obu stron. Firmy inwestują, by nie płacić podatku. Dzięki temu napędzają gospodarkę. Wszyscy zadowoleni.

Zobacz także: Podatki pójdą w górę? "W budżecie potrzebne są świeże pieniądze"

Tyle teoria, bo praktyka - jak pisze "Rzeczpospolita" - to zupełnie co innego. Z projektu zmian wynika bowiem, że z estońskiego CIT-u skorzystają nieliczni. Według zapowiedzi sprzed kilku miesięcy słyszeliśmy o nawet 200 tys. firm. Teraz okazuje się, że może ich być raptem 30 tys.

Wszystko przez długą listę warunków, które stawia resort finansów. Po pierwsze, rozwiązanie będzie tylko dla firm z przynajmniej trzema etatowymi pracownikami. Odpada więc mnóstwo startupów i małych firm, w których innowacyjność jest przecież na najwyższym poziomie, więc i inwestycji nie powinno tam zabraknąć.

Rząd chciałby w ten sposób upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - zapewnić inwestycje, ale jednocześnie pobudzić rynek pracy. Eksperci jednak zapewniają, że tak się nie da.

– Nie sądzę, że przedsiębiorstwa będą przyjmować do pracy nowe osoby tylko po to, aby skorzystać z estońskiego CIT. A przejście na etat samozatrudnionych czy zleceniobiorców to jednak istotna zmiana modelu prowadzenia biznesu i nie każdemu się opłaca – mówi "Rzeczpospolitej" Łukasz Czucharski, ekspert Pracodawców RP.

Warunków jest więcej. Przychody nie mogą przekroczyć 50 mln zł, inwestycje muszą dotyczyć konkretnych obszarów (nie będzie można kupić do firmy samochodu osobowego, ale również dóbr niematerialnych, czyli patentów czy licencji).

Z estońskiego CIT wykluczone będą grupy kapitałowe, bo firmy muszą należeć do osób fizycznych. Również wiele startupów nie spełnia tego warunku, bo udziały w nich mają zagraniczne fundusze.

– Estoński CIT jest dobrym rozwiązaniem dla przedsiębiorców, trzeba jednak zmniejszyć wymagania, żeby nie stał się ulgą dla nielicznych – podsumowuje na łamach "Rz" Michał Borowski, doradca podatkowy i partner w Crido, ekspert BCC..

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(84)
i tyle w tema...
4 lata temu
Czy ktoś wie co się stało z Matuszka programem pt "Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju"? Bo z tego co słyszałem to zdechło zanim złapało w płuca pierwsze tchnienie XD Wstyd ciszą przykryli xD Spójrzmy "płytko" prawdzie w oczy PiS po za socjalistycznymi rozwiązaniami, a nawet komunistycznymi nic nie umie zrobić, oni się nie znają na niczym, czego się nie dotkną to zniszczą i w perzynę obrócą!!!!!
Turysta
4 lata temu
Ludzie wy nie macie pojecia na co ida wasze podatki, w nocy można sie dowiedzieć, oni chcą z Polski zrobić wyznaniowe ultrakatlicko narodowe państwo. Zamordyzm, niszczenie ludzi a przoduje w tym Ziobro z Ordo Iuris.
Ewa
4 lata temu
A ja chce si zapytac Morawieckiego, po co jest wynajmowana willa na Mokotowie ponad 500mkw za nasze podatników pieniadze, dopowiem ,że mieści sie tam fundacja działąjąca z węgierską partią Fides, dostaja dotacje z naszych podatków,, ja sie tylko pytam, był artykuł w wolnych mediach ale juz go nie ma. Uważajcie ludzie na swoje dzieci, i patrzcie czego ucza wasze dzieci , szczególnie na lekcjach religii.
Podatnik
4 lata temu
Czy to prawda ze na Placu Czerwonym rozdaja Mercedesy
Leon Z
4 lata temu
NIe spodziewajmy się pro rynkowych reform od skrajnie lewicowych, niemal komunistycznych rządów.
...
Następna strona