Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Informatycy pod lupą fiskusa. Oto kto powinien bać się kontroli

165
Podziel się:

Skarbówka bierze się za informatyków. Zarówno przedsiębiorcy na ryczałcie, jak i ci zatrudnieni na etacie mający 50-procentowe koszty uzyskania przychodów powinni przygotować się do ewentualnej kontroli - informuje wyborcza.biz.

Informatycy pod lupą fiskusa. Oto kto powinien bać się kontroli
Informatycy powinni być przygotowani do kontroli skarbówki, także ci zatrudnieni na etacie (Adobe Stock, Seventyfour)

Informatycy od dawna znajdują się w kręgu zainteresowań urzędów skarbowych. Teraz jednak fiskus zdecydował się na ofensywę. Niejasność przepisów jest na rękę skarbówce, która dzięki temu może uzasadnić dowolną karę nałożoną na pracowników sektora IT - przekonuje biznesowy serwis.

Informatycy pod lupą skarbówki

- W ostatnim czasie dużo więcej przedsiębiorców dostaje pisma od urzędów skarbowych dotyczące czynności sprawdzających w zakresie autorskich kosztów uzyskania przychodu - mówi serwisowi wyborcza.biz Łukasz Boszko, specjalista od podatków z Grant Thornton.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: NBP w ogniu krytyki. "Glapiński będzie musiał pożegnać się ze swoim stanowiskiem"

Skąd takie zainteresowanie skarbówki? Ekspert przekonuje, że coraz więcej firm decyduje się na zastosowanie 50-proc. kosztów uzyskania przychodu wobec zatrudnionych informatyków. To z kolei prowadzi do zwiększenia kosztów firm, a w efekcie do obniżenia płatnego podatku.

- Skarbówka chce teraz zbadać, czy rzeczywiście te 50 proc. kosztów jest słusznie naliczane. Kontrolerów interesuje, kto dokładnie korzysta z autorskich kosztów uzyskania przychodu oraz np. jaka kwota wynagrodzenia jest uwzględniana w kosztach - dodaje w rozmowie z wyborcza.biz Łukasz Boszko.

Jednak nie tylko informatycy na etacie są obecnie w kręgu zainteresowań skarbówki. Okazuje się, że kontrolerzy sprawdzają również informatyków prowadzących własną działalność gospodarczą, którzy korzystają z ryczałtu.

"Do tej pory było jasne, że 12-proc. podatek płacili ci, którzy zajmowali się oprogramowaniem albo usługami związanymi z doradztwem w oprogramowaniu. Powszechnie przyjmowało się, że podatek większy płacili ci, którzy zajmowali się tworzeniem czy modyfikacją oprogramowania" - informuje wyborcza.biz.

Serwis dodaje, że osoby zajmujące się innymi aspektami, otrzymywały interpretację, że mogą płacić niższy podatek. Teraz jednak jest inaczej i organy podatkowe przyjmują, że każda praca przy komputerze jest związana z oprogramowaniem i dlatego podlega wyższemu opodatkowaniu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(165)
fjiow
4 miesiące temu
zachecacie ludzi do zmiany miejsca zamieszkaania na UE - pobór do wojska, podatki, inflacja, urzedasy bezkarne, politycy kradna. uczciwy Polak to biedny frajer. czas wyjezdzac....
Programista
7 miesięcy temu
jestem programista na UoP. Ja dostane kare to ide na B2B i bede optymalizowal koszty bo jedynym argumentem za umowa o prace byl swiety spokoj.
Kadrowa
7 miesięcy temu
I dobrze, informatycy ściemniaja, pracuja na dzieło a mają ogromne dochody. Umowa z prawami autorskimi to jakiś dziwny twór!!!
j23
7 miesięcy temu
A może tak lekarzy? Dentysta 200zł za 15 min bez paragonu, badanie w spółdzielni lekarskiej USG za 10 min 200zł do ręki, a prawnicy za poradę, korepetycje podobno też...
Bolo
7 miesięcy temu
A kiedy rolnicy ? Najwięksi oszuści i kombinatorzy. Noa ale wyborcy pisarzy.
...
Następna strona