Kanclerz Merz wdraża ambitny plan. Celem jest pobudzenie gospodarki
Niemiecki rząd koalicyjny ogłosił pierwszy pakiet ulg fiskalnych dla firm, który ma przyspieszyć amortyzację inwestycji do 2027 r. oraz stopniowo obniżyć podatek od przedsiębiorstw do 10 proc. od 2028 r. Celem jest pobudzenie gospodarki i stworzenie nowych miejsc pracy.
Rząd Niemiec, pod przewodnictwem kanclerza Friedricha Merza, zaprezentował ambitny plan ulg fiskalnych dla przedsiębiorstw - donosi "Rzeczpospolita".
Pakiet zakłada przyspieszenie amortyzacji inwestycji dokonanych do 2027 r. oraz stopniowe obniżanie podatku od przedsiębiorstw do 10 proc. od 2028 r.
Jak podaje "La Tribune", zmiany te mają na celu pobudzenie gospodarki i zwiększenie zatrudnienia.
W ramach reformy, rząd planuje wprowadzenie degresywnej amortyzacji środków inwestycyjnych z roczną stawką 30 proc. dla inwestycji z lat 2025-2027. Od 2028 r. wprowadzony zostanie malejący podatek CIT, co ma przynieść korzyści głównie małym i średnim firmom.
Dodatkowo, planowane są zachęty podatkowe na prace badawczo-rozwojowe oraz obniżenie podatku od niepodzielonych zysków.
Według "Handelsblatta", łączna wartość ulg podatkowych w latach 2025-2029 wyniesie 45,8 mld euro, co spowoduje spadek wpływów z podatków o 17 mld euro w 2029 r.
Eksperci, tacy jak Berthold Welling z federacji firm chemicznych VCI, podkreślają, że reforma ma na celu poprawę klimatu inwestycyjnego w Niemczech, co jest kluczowe dla przyszłego wzrostu gospodarczego.