Dania kończy z dostarczaniem listów. Likwiduje skrzynki i wycofuje znaczki

Duńska poczta PostNord dostarczy we wtorek ostatni list po 400 latach prowadzenia tego rodzaju działalności. Zdemontowane czerwone skrzynki pocztowe zostały wystawione na licytację na cele charytatywne.

Two Danish red letterboxes stand in front of The Marble Church in Copenhagen, Denmark, on December 16, 2025. The postal company Postnord no longer delivers letters in Denmark from 2026. In this context, all public letterboxes in the country are also dismantled. (Photo by Kristian Tuxen Ladegaard Berg/NurPhoto via Getty Images)Dwie skrzynki pocztowe PostNord w Kopenhadze
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Przemysław Ciszak
Dźwięk został wygenerowany automatycznie i może zawierać błędy

"Ostatni list" - to także tytuł kampanii reklamowej państwowej spółki PostNord, w której podziękowano klientom za wieloletnią współpracę. Od 2000 r. liczba listów wysyłanych przez Duńczyków spadła o 90 proc., a działalność w tym sektorze stała się nieopłacalna.

Firma, która w 2024 r. odnotowała stratę w wysokości 248 mln koron (około 57 mln euro), od 1 stycznia 2026 r. będzie zajmować się jedynie dystrybucją paczek.

Zmiany te symbolizują przemiany w Danii, jednym z najbardziej rozwiniętych pod względem cyfrowym państw świata, gdzie poczta przestała pełnić rolę urzędu ułatwiającego komunikację między ludźmi.

Milioner szczerze do bólu. "Czułem się debilem"

Placówki pocztowe zmienione w hotele

Wraz z rozwojem internetu tradycyjne placówki pocztowe zaczęły być zamykane.Zabytkowy neobarokowy gmach z 1912 r. w centrum Kopenhagi, dawna siedziba głównej Duńskiej Poczty Królewskiej, został w 2020 r. zamieniony na luksusowy hotel z basenem na dziedzińcu.

Za budynkiem, w miejscu pocztowych bocznic kolejowych i terminali, wyrasta nowoczesna dzielnica biznesowa z wieżowcami Postbyen (Miasto Pocztowe), dziś tylko z nazwy związana z działalnością poczty.

Wielu Duńczyków z nostalgią wspomina czasy świetności poczty, dlatego spółka PostNord zdecydowała o wystawieniu kilkuset czerwonych skrzynek pocztowych na licytację na cele charytatywne.

Znaczki nie są sprzedawane od 18 grudnia, a wszystkie publiczne skrzynki pocztowe mają zostać usunięte do końca roku.

Posiadacze tradycyjnych znaczków będą mogli otrzymać zwrot pieniędzy. Ostatni list z kampanii promującej zakończenie działalności poczty związanej z listami ma trafić na wystawę w Muzeum Poczty Enigma w Kopenhadze.

Potężne zwolnienia

Decyzja o zakończeniu dostarczania listów oznacza również zwolnienie 1,5 tys. spośród 4,6 tys. pocztowców, w tym przede wszystkim listonoszy i osób pracujących w sortowniach.

Mieszkańcy Danii wciąż jednak będą mogli otrzymywać tradycyjną korespondencję za pośrednictwem porannych roznosicieli gazet, co ucieszyło organizacje zrzeszające emerytów, krytykujące decyzję poczty.

- To nietypowa sytuacja - podkreśla Światowy Związek Pocztowy, który twierdzi, że nie ma informacji o żadnym innym kraju, który podjąłby ostatnio podobny krok - pisze "Berliner Zeitung".

Kto zastąpi państwo?

Posiadająca własne punkty usługowe firma Dao, należąca do największych wydawców prasy codziennej, w tym takich tytułów jak "Berlingske" czy "Politiken", przejmie część funkcji tradycyjnej poczty. Dla tej spółki jest to nadzieja na rozszerzenie zakresu działalności w związku ze spadkami nakładów papierowych gazet. W tym przypadku znaczki będzie można kupić za pomocą aplikacji w telefonie.

PostNord jest spółką szwedzko-duńską, której właścicielami są państwo szwedzkie (60 proc. udziałów) oraz duńskie (40 proc.). Firma powstała w 2009 r. z połączenia państwowych urzędów pocztowych. W Szwecji listy nadal mają być dystrybuowane, ale przesyłki są roznoszone przez listonoszy co drugi dzień.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ropa reaguje na sytuację w świecie. Fala toczy się od Wenezueli, przez Rosję, po Iran
Ropa reaguje na sytuację w świecie. Fala toczy się od Wenezueli, przez Rosję, po Iran
Zmniejszone wydatki UE na amerykańskie LNG i ropę. Pomimo umowy z Trumpem
Zmniejszone wydatki UE na amerykańskie LNG i ropę. Pomimo umowy z Trumpem
Złoto bije rekordy. Eksperci wskazują, co dalej w 2026 roku
Złoto bije rekordy. Eksperci wskazują, co dalej w 2026 roku
Rolnicy wyjadą na ulice. Oto mapa, gdzie będą protestować
Rolnicy wyjadą na ulice. Oto mapa, gdzie będą protestować
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 30.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 30.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 30.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 30.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 30.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 30.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 30.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 30.12.2025
Sankcje zmąciły wielki sen Putina. Plany odłożone na lata
Sankcje zmąciły wielki sen Putina. Plany odłożone na lata
Branża tonie w długach. Zaległości sięgają 7,5 mld zł
Branża tonie w długach. Zaległości sięgają 7,5 mld zł
Polska się kurczy. W 90 powiatach dzietność runęła. Alarmujące dane
Polska się kurczy. W 90 powiatach dzietność runęła. Alarmujące dane
Chiny stają przed problemem. Europejski podatek zmienia grę
Chiny stają przed problemem. Europejski podatek zmienia grę