Złoto bije rekordy. Eksperci wskazują, co dalej w 2026 roku
Cena złota w 2025 r. osiągnęła historyczne rekordy, a eksperci nie wykluczają dalszych wzrostów. Prognozy na 2026 r. sięgają nawet 5 tys. dolarów za uncję. O przyszłości rynku zdecydują geopolityka, dolar i polityka banków centralnych.
26 grudnia notowania złota sięgnęły ponad 4 tys. 561 dolarów za uncję trojańską. Kilka dni później cena nieco spadła, ale nadal utrzymywała się na historycznie wysokim poziomie, znacznie powyżej październikowych szczytów.
Rekordowy rok dla złota
Podsumowując 2025 r., Paweł Mazurek z Mennicy Mazovia zwraca uwagę, że rynek zaskoczył skalą wzrostów. – Jeszcze na początku roku analitycy zakładali, że poziom 4 tys. USD za uncję trojańską zostanie przekroczony dopiero pod koniec 2025 roku. Tymczasem rynek zaskoczył wszystkich – podkreślił.
"Tak to zawsze wygląda". Ekspert przypomina żelazną zasadę na giełdzie
Jak zaznaczył, za wzrostami stały zarówno obawy inwestorów związane z globalną niepewnością, jak i zakupy realizowane przez banki centralne. – To właśnie ich długoterminowa strategia w największym stopniu wpływa na skalę popytu i utrzymywanie się wysokich cen – ocenił.
Ekspert wskazał także na rosnące zainteresowanie fizycznym złotem w Polsce, zarówno wśród firm, jak i klientów indywidualnych, którzy traktują je jako element stabilizujący portfele inwestycyjne.
Prognozy na 2026 r. i wpływ dolara
Zdaniem Mazurka złoto pozostaje niedoszacowane, a prognozy na 2026 r. są optymistyczne. – Mówi się, że pułap 5 tys. USD za uncję zostanie w 2026 r. bardzo łatwo osiągnięty, gdyż wszystko wskazuje, że utrzyma się wysoki popyt na złoto – powiedział.
Ostrożniej na przyszły rok patrzy Tomasz Niewiński z PKO BP. Jego zdaniem wzrostom mogą sprzyjać słabszy dolar, napięcia geopolityczne oraz stabilny wzrost gospodarczy. – Myślę, że jest szansa na mały wzrost ceny złota w 2026 r., ale nie wydaje się, żeby były to wzrosty porównywalne do tych z 2025 r. – ocenił.
Niewiński przypomniał, że w 2025 r. kluczowe znaczenie miały zakupy banków centralnych, geopolityka oraz kurs dolara. Zwrócił także uwagę, że popyt instytucjonalny bywa nieprzewidywalny, choć po wybuchu wojny w Ukrainie wyraźnie wzrósł.
Ekspert odniósł się również do rynku srebra, które w 2025 r. rosło jeszcze szybciej niż złoto, osiągając w grudniu rekordowe poziomy powyżej 66 dolarów za uncję.
Źródło: PAP