Dziś ostatni dzień na to by złożyć PIT. Wciąż zostawiamy rozliczenie na ostatnią chwilę i stoimy w kolejkach. Około 40 procent podatników składa zeznanie dopiero w kwietniu.
- _ Już pierwszego dnia, 9 kwietnia br., gdy uruchomiona została możliwość składania zeznania on -line bez konieczności zastosowania elektronicznego podpisu kwalifikowanego, skorzystało z tej możliwości więcej osób niż w całym ubiegłym roku. To oznacza, że wiele osób po prostu czekało na to _- mówi Magdalena Kobos, rzeczniczka ministerstwa finansów. W 2008 roku przez internet wpłynęło zaledwie 390 zeznań. Barierą była konieczność posiadania podpisu kwalifikowanego, którego koszt waha się do 300-400 złotych.
- _ Dla kogoś kto tylko raz w roku składał zeznanie kupno zestawu do elektronicznego podpisu było po prostu nieopłacalne. Zniesienie tego obowiązku zlikwidowało istotną barierę dla elektronicznych PIT-ów _- tłumaczy Magdalena Kobos.
źródło: Ministerstwo Finansów, dane z dn.29 kwietnia 2009r.godz.15.00
Najchętniej z PIT on- line korzystają osoby młode, w wieku od 21 do 30 roku życia. Stanowią one 1/5 wszystkich podatników, które skorzystały z tego ułatwienia. Często są to osoby mieszkające w dużych miastach.
Po elektroniczne rozliczenie częściej sięgają też panowie niż panie. _ - Stanowią oni 60 procent wszystkich, którzy wysłali w ten sposób zeznanie, 40 procent to kobiety _ - mówi Iwona Sługocka, rzecznika rzeczniczka Izby Skarbowej we Wrocławiu. W ostatnich dniach kwietnia liczba elektronicznych PIT-ów rosła bardzo dynamicznie.
źródło: Ministerstwo Finansów, dane z 29 kwietnia 2009 r.
Za pośrednictwem internetu można wysłać tylko formularz PIT-37 z ulgowymi załącznikami PIT/O, PIT/D i PIT-2K. Elektroniczny PIT dał teoretycznie możliwość rozliczenia się około 15 mln podatników.
W praktyce jednak zapewne nie skorzystali z tego udogodnienia małżonkowie, którzy rozliczają się wspólnie. Oni by złożyć deklarację on -line, najpierw muszą oni osobiście pofatygować się do urzędu ze specjalnym wnioskiem, a potem dopiero wysłać rozliczenie. - _ Mowa o papierowym formularzu UPL-1, w którym jeden z małżonków upoważnia drugiego do podpisania PIT-a w jego imieniu _- tłumaczy Iwona Sługocka z Izby Skarbowej we Wrocławiu. Nie trzeba czekać na oficjalne statystyki by stwierdzić, że takich par nie było zbyt wiele.
Rozlicz PIT z Money.pl
Poza tym elektroniczny PIT można wysłać tylko raz. Korektę trzeba już złożyć w tradycyjny sposób, czyli osobiście lub za pośrednictwem poczty.
By pomóc podatnikom, którzy zdecydują się na wysłanie zeznania on- line, system e-deklaracji wskazuje błędy i pola, które trzeba poprawić. Jeśli pomylimy się w obliczeniach albo wpiszemy zbyt wysoką kwotę ulgi, system zaznaczy błąd.
| Weryfikacja autentyczność użytkownika odbywa się na podstawie takich informacji jak numer NIP, PESEL i danych podatnika oraz z kwoty przychodu z roku 2007. |
| --- |
Zdarza się, że niewłaściwie wpisujemy dane osobowe bądź nazwę urzędu skarbowego.
Popełniamy także błędy, wpisując numery NIP czy PESEL. Zamiast używać kropki, wpisując w pola kwoty, stawiamy przecinek. Przez to system nie chce przyjmować naszych e-deklaracji.
Gdy wszystko przebiegło pomyślnie podatnik otrzymuje potwierdzenie odbioru (UPO - Urzędowe Poświadczenie Odbioru), stanowiące dowód i potwierdzenie terminu złożenia zeznania.
Pomimo, że elektroniczny PIT miał zmniejszyć kolejki urzędach, to tradycyjny ogonek przed okienkiem można było zobaczyć szczególnie w ostatnich dniach kwietnia. Winni są także sami podatnicy, którzy zostawiają rozliczanie z fiskusem na ostatnią chwilę.
_ - Co roku 15,20 procent podatników z Dolnego Śląska wysyła zeznanie pocztą, reszta robi to w tradycyjny sposób, czyli przychodzi do urzędu. W tej chwili rozliczyło się ponad 80 procent Dolnoślązaków _- tłumaczy Sługocka. _ Zdarza się, że w mniejszych miejscowościach rozliczyło się już 100 procent podatników _- dodaje Magdalena Kobos.
Wielu osób jest w błędzie uważając iż składając zeznanie będzie musiało od razu zapłacić podatek. _ - PIT możemy przecież złożyć już w styczniu, a podatek zapłacić do 30 kwietnia _ - mówi Kobos, rzeczniczka resortu.
PIT można wysłać pocztą (decyduje data stempla pocztowego) , wrzucić do specjalnej skrzynki lub urny przygotowanej w urzędzie. W tym celu wiele urzędów skarbowych będzie pracowało w ostatni dzień dłużej.
Ci, którzy skorzystają z usług kuriera lepiej by mieli pewność, że ten dotrze na czas. Obowiązujący będzie dzień dostarczenia dokumentu do urzędu, a nie jego nadania. Przyczyną jest zapis, że decyduje data stempla pocztowego operatora krajowego, czyli w tym przypadku poczty polskiej.
Warto się pospieszyć, tym bardziej, że za spóźnienie grozi nam grzywna. Kara finansowa za niezłożenie zeznania w terminie, niezapłacenie podatku może wynieść od 128 zł do 2,5 tysiąca złotych. - _ Wszystko zależy od sprawy i tego jak zachowa się podatnik. Sprawy są rozpatrywane indywidualnie, sprawdzamy czy to pierwsze spóźnienie czy zdarzało się to wcześniej, itd.Od tego uzależniony jest wymiar kary finansowej _ - mówi Iwona Sługocka. Gdy spóźniliśmy się z zapłaceniem podatku powinniśmy zapłacić też odsetki.