Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Zmiany w VAT od listopada. Niższe stawki na e-booki

12
Podziel się:

Stawka VAT na e-booki od piątku wynosi już nie 23, a 5 proc. A to oznacza, że fani elektronicznych książek i czytników mogą się cieszyć. Za kolejne pozycje będą bowiem płacili mniej niż do tej pory. Prawdopodobnie obniżka nie obejmie jednak audiobooków.

VAT na e-booki będzie niższy. Zmiany już od piątku
VAT na e-booki będzie niższy. Zmiany już od piątku (East News, Mikolaj Zacharow/REPORTER)

Historia zmiany stawek VAT na e-booki ciągnie się już od wielu miesięcy. Początkowo wydawało się, że zacznie obowiązywać w marcu, później - że w czerwcu.

Matryca VAT była jednak blokowana przez producentów soków i napojów owocowych, którzy nie chcieli się zgodzić z podwyżką podatku dla ich produktów. Ostatecznie wstrzymywano więc prace nad całą matrycą.

Ostatecznie jednak udało się przeforsować niższy VAT na e-booki i prasę elektroniczną. Do tej pory były one objęte 23-procentową stawką podatku. Teraz spadnie ona do 5 proc.

Zobacz także: Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Łatwo więc policzyć, że skoro podatek będzie niższy, to i cena brutto, którą przecież widzimy w księgarniach, również powinna spaść. Teraz e-book niczym nie będzie się różnił od zwykłej, papierowej książki. Oczywiście pod względem podatkowym.

- Obniżenie VAT na e-booki i e-prasę to dobry sygnał dla rynku wydawniczego w Polsce. Jeżeli spowoduje to spadek cen książek elektronicznych, może to przełożyć się też na zmniejszenie piractwa. 5-proc. VAT powinien być też zachętą dla samych wydawców, by inwestować i promować e-książki – ocenia Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska.

Niższy podatek i niższe ceny mogą też wpłynąć na wzrost czytelnictwa w Polsce.

Jest jednak również zła wiadomość. Listopadowe zmiany nie ucieszą czytelników prasy specjalistycznej. Stawka podatku dla nich wzrośnie - z 5 do 8 proc.

Niejasna pozostaje również kwestia audiobooków. - Zauważyć należy, że audiobook nie jest niczym innym niż tzw. książką mówioną, w której mogą nie wystąpić żadne elementy muzyczne. Książka w postaci pliku elektronicznego jest niczym innym jak nagraniem dźwiękowym zawierającym tekst książki czytanym przez aktorów, lektora bądź samego autora książki – podkreśla Robert Gniezdzia, radca prawny, partner w kancelarii Chmielniak Adwokaci.

Jego zdaniem, cel wprowadzenia nowej matrycy stawek VAT, przynajmniej co do sposobu kwalifikacji książek czytanych nie został w pełni osiągnięty i mogą pojawić się wątpliwości interpretacyjne co do tego jaka stawka podatkowa obejmuje dostawę audiobooków. Pole do interpretacji pojawi się w sytuacji, jeśli audiobook będzie zawierał dodatkowe elementy muzyczne podnoszące atrakcyjność samego nagrania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

vat
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
Czytenik
4 lata temu
W ten sposób zaorają księgarnie stacjonarne i ogólną sprzedaż książek papierowych. Brawo!!!!!
kiel
4 lata temu
Może wreszcie Polacy zaczną czytać, bo jesteśmy w ogonie Europy jeśli chodzi o czytelnictwo.
test
4 lata temu
Ceny książek w wersji elektronicznej jakie były takie są. Róbcie tak dalej, a później narzekajcie na niski poziom czytelnictwa.
Robik
4 lata temu
"Listopadowe zmiany nie ucieszą czytelników prasy specjalistycznej. Stawka podatku dla nich wzrośnie - z 5 do 8 proc." Bzdetne czytadła stanieją a to co pomaga w rozwoju - zdrożeje. Ciekawa polityka.
po to
4 lata temu
A wszystko po to żeby miec haki na podatników , a wystarczyłaby jedna uśredniona stawka na wszystko i cała ustawa z przepisami i interpretacjami na jednej stronie a4 ,, ale nie bo co by rzesza pierdzistołkow w us robiła , a tak znęcaja sie nad drobnymi przedsiębiorcami ,