Money.plUbezpieczeniaVademecum ubezpieczonegoSzkoda całkowita w ubezpieczeniach komunikacyjnych

Szkoda całkowita w ubezpieczeniach komunikacyjnych


Odnosząc się do zagadnień związanych z likwidacją szkody całkowitej w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz ubezpieczenia autocasco przekazujemy poniższe wyjaśnienia, które mają na celu w sposób przystępny wyjaśnić przedmiotową problematykę.

Ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych

Powszechnie obowiązujące prawo nie definiuje pojęcia szkody całkowitej. Termin ten wywodzi się z praktyki ubezpieczeniowej powstałej w toku likwidacji szkód zarówno z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jak i ubezpieczenia autocasco. Należy zwrócić uwagę na podstawowy podział szkody na całkowitą i częściową. Rozróżnienie to trafnie zobrazowano w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12 lutego 1992 r. (sygn. akt I ACr 30/92, OSA 1993, nr 5, poz. 32), gdzie wskazano, iż szkoda częściowa ma miejsce wówczas, gdy uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, a koszt naprawy nie przekracza wartości w dniu ustalenia przez zakład ubezpieczeń tego odszkodowania. Natomiast szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody.

Podstawą prawną kompensacji szkody całkowitej jest przepis art. 363 § 1 k.c. Przepis ten stanowi, iż zasadniczo naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Wyjątkiem od tej reguły jest sytuacja, w której przywrócenie do stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty - wówczas roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

Biorąc pod uwagę powyższe, szkoda całkowita powstaje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy albo, gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody. W sytuacji, gdy zaistniały przesłanki do orzeczenia w pojeździe szkody całkowitej wówczas odszkodowanie wypłacane w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych ustalane jest metodą dyferencyjną. Metoda ta polega na ustaleniu wysokości odszkodowania poprzez pomniejszenie wartości pojazdu w stanie przed uszkodzeniem - o wartość pozostałości (wrak pojazdu).

Jednoznaczne stanowisko w przedmiocie interpretacji pojęcia szkody całkowitej zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 stycznia 2006 r. (sygn. akt III CZP 76/05) wydanym na wniosek Rzecznika Ubezpieczonych z dnia 6 lipca 2005 r. W przedmiotowym wniosku zawarto następujące pytanie: Czy na podstawie przepisu art. 363 § 1 k.c. za nadmierne trudności lub koszty przywrócenia stanu poprzedniego można uznać koszt naprawy uszkodzonego pojazdu, który nie jest równy lub nie przekracza 100% jego wartości sprzed szkody. W uzasadnieniu do postanowienia z dnia 12 stycznia 2006 r. (sygn. akt III CZP 76/05) Sąd Najwyższy wskazał, iż ,,W obowiązkowym ubezpieczeniu komunikacyjnym OC ma zastosowanie zasada pełnego odszkodowania wyrażona w art. 361 § 2 k.c., a ubezpieczyciel z tytułu odpowiedzialności gwarancyjnej wypłaca poszkodowanemu świadczenie pieniężne w granicach odpowiedzialności sprawczej posiadacza lub kierowcy pojazdu mechanicznego (art. 822 § 1 k.c.). Suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń nie może być jednak wyższa od poniesionej szkody (art. 8241 § 1 k.c.) i przede wszystkim na tym tle zachodzi potrzeba oceny, czy koszt restytucji jest dla zobowiązanego nadmierny (art. 363 § 1 zdanie drugie k.c.). Przyjmuje się, że nieopłacalność naprawy, będąca przesłanką wystąpienia tzw. szkody całkowitej, ma miejsce wówczas, gdy jej koszt przekracza wartość pojazdu sprzed wypadku. Stan majątku poszkodowanego, niezakłócony zdarzeniem ubezpieczeniowym, wyznacza bowiem rozmiar należnego odszkodowania". Ponadto w dalszej części uzasadnienia Sąd Najwyższy jednoznacznie wskazał, iż w kwestii tzw. szkody całkowitej występuje jednolite stanowisko judykatury: ,,Za utrwalony należy zatem uznać pogląd, że koszt naprawy uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym pojazdu, nieprzewyższający jego wartości sprzed wypadku, nie jest nadmierny w rozumieniu art. 363 § 1 k.c."

Warto również wspomnieć o kilku najistotniejszych praktycznych problemach pojawiających w toku likwidacji szkody całkowitej w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów.

Najczęstsze nieprawidłowości związane są z odmawianiem pokrycia kosztów naprawy osobom poszkodowanym w sytuacji, gdy koszty te nie przekraczają wartości pojazdu według stanu sprzed wypadku. Rzecznik Ubezpieczonych również zdiagnozował, iż niektórzy ubezpieczyciele przyjęli model postępowania, w którym szkody kwalifikowane są jako całkowite w sytuacji, kiedy koszty naprawy nie przekraczają wartości pojazdu sprzed szkody w związku likwidacją szkody w ramach ubezpieczenia OC sprawcy kolizji drogowej.

Praktyka działań podejmowanych przez ubezpieczycieli w trakcie rozpatrywania roszczeń zgłoszonych przez poszkodowanych konsumentów sprowadza się do tego, iż po ustaleniu, że maksymalne koszty naprawy uszkodzonego pojazdu w wyniku przeprowadzonej analizy kosztów wynoszą ok. 70 - 80% wartości pojazdu sprzed szkody, dokonywane są rozliczenia szkody analogiczną metodą jak w przypadku szkody całkowitej, tzn. poszkodowanemu wypłacana jest różnica pomiędzy wartością pojazdu w stanie sprzed szkody oraz wartością wraku (pozostałości) pojazdu. Zakłady ubezpieczeń w uzasadnieniu swoich stanowisk stwierdzają np. że ustalona wysokość kosztów naprawy pojazdu (które w żaden sposób nie przekraczają wartości pojazdu sprzed szkody) jest wyłącznie kwotą szacunkową, która podczas demontażu poszczególnych elementów i ujawnieniu dodatkowych uszkodzeń może wzrosnąć, podwyższając dodatkowe ustalone szacunkowe koszty naprawy bądź też lapidarnie wskazują, iż naprawa pojazdu jest ekonomicznie nieopłacalna.

W ocenie niektórych z ubezpieczycieli takie domniemanie, nie poparte jakimkolwiek dowodem uzasadnia dokonanie rozliczenia szkody metodą różnicową (dyferencyjną) analogicznie jak w przypadku szkody całkowitej.

Wyżej opisana praktyka, polegająca na odmowie wypłaty pełnego kosztu naprawy w sytuacji, w której koszt ten nie przewyższa wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym, pozostaje w sprzeczności z dotychczas wypracowaną linią interpretacyjną Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych. Kierunek wykładni jednoznacznie wskazuje, iż za nadmierne należy uznawać tylko te koszty naprawy, które przekraczają 100% wartości pojazdu sprzed szkody.

Brak jest podstaw prawnych oraz faktycznych do przyjęcia, aby koszty naprawy przekraczające określony procent wartości pojazdu sprzed szkody, nie większy aniżeli 100%, stanowiły koszt nadmierny lub też skutkujący wystąpieniem trudności w przywróceniu stanu sprzed wypadku. Stosowanie przesłanki nadmiernych kosztów w sytuacji, gdy koszty te nie przekraczają 100% wartości pojazdu (wysokość kosztów naprawy wynosiłaby 70%, 80%) jest nieprawidłowe. W takiej sytuacji rozliczenie szkody metodą różnicową, która jest możliwa do zastosowania tylko i wyłącznie w przypadku szkody całkowitej, prowadzi do nieuzasadnionego zaniżenia kwoty odszkodowania wypłaconego poszkodowanym, co stoi w sprzeczności z fundamentalną normą art. 363 § 1 k.c.

W toku prowadzonych postępowań likwidacyjnych dostrzec można również praktyki polegające na zaniżaniu wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym. Wartość ta jest niezwykle istotna dla ustalenia wysokości świadczenia odszkodowawczego metodą dyferencyjną w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Należy pamiętać, że ustalenia dokonane przez zakład ubezpieczeń w toku likwidacji szkody nie mają ostatecznego charakteru. Osoby poszkodowane posiadają skuteczne możliwości prawne zakwestionowania ustaleń poczynionych przez ubezpieczyciela. Poszkodowani mogą na każdym etapie sporu z ubezpieczycielem przedstawić dowód na okoliczność, iż wartość pojazdu w stanie sprzed szkody jest wyższa aniżeli ustalona przez zakład ubezpieczeń. Dowodem może być wycena sporządzona przez niezależnego rzeczoznawcę samochodowego bądź też inny dokument potwierdzający wyższą wartość pojazdu na dzień sprzed szkody (np. wydruk z portalu aukcyjnego z aukcji, na której wystawiony został pojazd o identycznych parametrach). W sieci internetowej są również dostępne portale, na których można sporządzić internetową wycenę wartości pojazdu. W praktyce, płatność za przedmiotową wycenę następuje za pośrednictwem SMS'a. Jeżeli na skutek przedstawienia kosztorysu niezależnego rzeczoznawcy zostanie wykazane zaniżenie sumy świadczenia odszkodowawczego, a zakład ubezpieczeń uzna roszczenie poszkodowanego w wysokości większej niż pierwotnie ustalonej bądź zawrze ugodę, w której uzna wyższy zakres obowiązku odszkodowawczego to koszty tej opinii pozostają w normalnym, adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą i stosownie do treści art. 361 § 2 k.c. podlegają refundacji ze strony zakładu ubezpieczeń. W takiej sytuacji, koszty poniesione tytułem zlecenia sporządzenia ekspertyzy przez rzeczoznawcę stanowi wydatek zmierzający do ograniczenia rozmiarów szkody i stanowią szkodę podlegającą kompensacie w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przez ubezpieczyciela sprawcy szkody. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 r. (sygn. akt III CZP 24/04, OSNC 2005, nr 7 - 8, poz. 117), odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może -  stosownie do okoliczności sprawy - obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego.

Należy również pamiętać, iż po zakończonym postępowaniu likwidacyjnym pozostałości pojazdu mechanicznego nadal pozostają własnością poszkodowanego. Stosownie do treści art. 3 ust. 4 pkt 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. z 2010 r., nr 11, poz. 66) czynnościami ubezpieczeniowymi są również: przejmowanie i zbywanie przedmiotów lub praw nabytych przez zakład ubezpieczeń w związku z wykonywaniem umowy ubezpieczenia lub umowy gwarancji ubezpieczeniowej. W związku z powyższym, przepis uprawnia zakład ubezpieczeń do zbycia uszkodzonego pojazdu mechanicznego jednakże nie nakłada na niego tego obowiązku. Dlatego też, w świetle powyższego przepisu, poszkodowany może zwrócić się do zakładu ubezpieczeń o współdziałanie w zakresie sprzedaży wraku. Zakład ubezpieczeń może złożyć ofertę o przejęciu przedmiotu, jednakże nie ma takiego obowiązku. Poszkodowany może również zbyć pojazd samodzielnie.

W praktyce, często pojawiają się problemy związane ze zbywaniem pozostałości pojazdu po cenie, która została zaproponowana przez ubezpieczyciela. Przykładowo: wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym oszacowana przez zakład ubezpieczeń wynosi 4500 zł a poszkodowany ma realną możliwość zbycia wraku za kwotę 2000 zł (np. najwyższa cena uzyskana na portalu aukcyjnym w drodze licytacji). W takim stanie faktycznym, poszkodowany powinien uprzednio dokonać próby sprzedaży wraku po cenie ustalonej przez ubezpieczyciela. Poszkodowany powinien wówczas wystawić uszkodzony pojazd np. w prasie pośredniczącej w sprzedaży pojazdów mechanicznych. Poszkodowany może również umieścić pojazd na aukcji internetowej na zwyczajowo przyjęty okres czasu (np. 10 dni) po cenie ustalonej przez ubezpieczyciela. Jeżeli poszkodowany nie dokonał zbycia po tak ustalonej cenie bądź zakład ubezpieczeń nie znajdzie nabywcy, a poszkodowany znalazłby jednak nabywcę uszkodzonego pojazdu lecz nie uzyskałby ceny oferowanej i zaakceptowanej przez ubezpieczyciela, ma on prawo przedłożenia umowy sprzedaży i żądania pokrycia różnicy między szacunkową wyceną uszkodzonego pojazdu a wartością uzyskaną w wyniku sprzedaży. Oczywiście takie roszczenie będzie zasadne w sytuacji, gdy zgodnie z art. 6 k.c. poszkodowany przedstawi dowody, iż nie doszło do zbycia pozostałości pojazdu po cenie zaakceptowanej przez ubezpieczyciela. Takimi dowodami mogą być np. ogłoszenie w prasie lub portalu internetowym ,na które sprzedający nie otrzymał żadnej oferty kupna lub otrzymał ale po cenie niższej niż ustalonej przez ubezpieczyciela.

Ubezpieczenie autocasco

Ubezpieczenie autocasco, inaczej zwane ubezpieczeniem pojazdów lądowych od utraty, zniszczeń i uszkodzeń ma charakter dobrowolny, a konsument zawierając z zakładem ubezpieczeń umowę jednocześnie akceptuje i przystępuje do treści wzorca umownego (ogólnych warunkach ubezpieczeń zwanych dalej: o.w.u.), który to m.in. reguluje zakres ochrony, zasady ustalania świadczenia oraz prawa i obowiązki stron umowy ubezpieczenia.

W praktyce, w przeważającej treści o.w.u. autocasco próg opłacalności naprawy czyli tzw. szkoda całkowita, określony jest na poziomie 70%. Tym samym, jeżeli koszt naprawy przekracza 70% wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym to wówczas szkoda ustalana jest jako całkowita. W takich przypadkach świadczenie odszkodowawcze obliczane jest metodą dyferencyjną tj. różnica pomiędzy wartością pojazdu w stanie nieuszkodzonym a wartością pozostałości. Należy pamiętać, iż w umowach ubezpieczenia autocasco postępowanie likwidacyjne prowadzone  jest w oparciu o reguły i zasady określone w treści o.w.u. Na marginesie należy dodać, iż niektóre zakłady ubezpieczeń w treści o.w.u. definiują szkodę całkowitą również jako kradzież pojazdu.

W toku likwidacji szkody całkowitej z ubezpieczenia autocasco, ubezpieczający nie jest pozbawiony możliwości podważenia ustaleń dokonanych przez zakład ubezpieczeń. Jeżeli w ocenie ubezpieczającego doszło do zaniżenia wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym, zawyżenia wartości pozostałości, czy też nieprawidłowego oszacowania kosztów naprawy to wówczas, ubezpieczający może wnieść odwołanie od stanowiska zakładu ubezpieczeń i jako dowód przedstawić własną wycenę (np. sporządzoną przez niezależnego rzeczoznawcę). 

Jeżeli na skutek przedstawionej opinii (która stanowi dowód z dokumentu prywatnego) zostanie wykazane, iż ubezpieczyciel nieprawidłowo oszacował jedną z powyższych wartości to wówczas, koszt tej wyceny powinien podlegać refundacji przez zakład ubezpieczeń. W takim przypadku należy uznać ten koszt za celowy i uzasadniony. Podstawą prawną roszczenia ubezpieczającego wówczas będzie przepis art. 471 k.c.. Norma ta stanowi, iż dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

W sytuacji, gdy wierzyciel (ubezpieczający) jest wstanie wykazać, iż wycena została sporządzona nieprawidłowo to wówczas można mówić o nienależytym wykonaniu umowy ubezpieczenia autocasco przez dłużnika (zakład ubezpieczeń). Koszt zlecenia sporządzenia wyceny przez rzeczoznawcę stanowi wtedy szkodę majątkową powstałą w majątku ubezpieczającego i pozostaje w adekwatnym związku przyczynowo-skutkowym z faktem nienależytego wykonania umowy ubezpieczenia autocasco. Innymi słowy, gdyby ubezpieczyciel dokonał prawidłowej wyceny to ubezpieczający nie musiałby ponosić dodatkowych kosztów w celu weryfikacji ustaleń poczynionych w toku likwidacji szkody.

Rzecznik Ubezpieczonych pragnie zwrócić uwagę Państwu, że pomimo, iż zasady ustalania świadczenia za szkodę całkowitą przy ubezpieczeniu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych są jednolite to przy zawieraniu umowy ubezpieczenia autocasco należy dokładnie wyjaśnić z pośrednikiem bądź pracownikiem zakładu ubezpieczeń kwestie związane z pojęciem szkody całkowitej oraz zasadami ustalania świadczenia w sytuacji wystąpienia tzw. szkody całkowitej. Dlatego też, przed zawarciem umowy warto uzyskać informację o procentowym progu opłacalności naprawy oraz sposobie ustalania odszkodowania za szkodę całkowitą. Niezwykle istotne jest również zapoznanie się z treścią o.w.u. i przeprowadzenie dokładnej analizy ich zapisów. Pomoże to podnieść Państwa poziom wiedzy dotyczący zawartej umowy ubezpieczenia i pozwoli uniknąć ewentualnych nieprawidłowości,  zaskakujących sytuacji i rozczarowań występujących w toku likwidacji szkody.  

Dodatkowo, jeżeli chcecie Państwo rozszerzyć swoją wiedzę i uzyskać szerszy zakres informacji na omawiany wyżej temat zapraszamy do zapoznania się z następującymi opracowania i treściami:

- Kilka uwag o pojęciu i praktyce tzw. szkody całkowitej w ubezpieczeniach komunikacyjnych - PUSiG 10/01

- Bartłomiej Chmielowiec - Praktyczne problemy związane z kwalifikacją szkody jako szkody całkowitej i podejmowane w tym zakresie działania Rzecznika Ubezpieczonych - Monitor Ubezpieczeniowy nr 41 - marzec 2010

- Czym jest szkoda całkowita w ubezpieczeniu autocasco ?

W przypadku, gdyby Państwa problem wymagał szerszego wyjaśnienia zapraszamy do skorzystania z porad ekspertów udzielanych podczas dyżurów telefonicznych. Dyżury te odbywają się od poniedziałku do piątku pod numerem telefonu: 22 333-73-28 w godzinach 8.00 - 16.00 oraz 17.00 - 19.00.

Pragniemy poinformować, iż Rzecznik Ubezpieczonych prowadzi stałą kwerendę wyroków sądowych a także bazę orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych w przedmiocie zagadnienia szkody całkowitej oraz wypłaty świadczenia odszkodowawczego ustalanego metodą dyferencyjną z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Treść tych orzeczeń znajdą Państwo w naszej Bazie Orzecznictwa Sądowego.


Opracowanie przygotował Mateusz Kościelniak, specjalista w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych

?
Wprowadź listę symboli lub nazw walorów, które chcesz porównać na wykresie, rozdzielając je przecinkami.

W trakcie wypełniania pola, system będzie podpowiadał nazwy dostępnych walorów - możesz wybrać je z utworzonej listy.
money analytics