Minister w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński powiedział , że może jeszcze w tym roku prezydent Lech Kaczyński poda nazwisko swego kandydata na szefa Narodowego Banku Polskiego
Kadencja obecnego szefa NBP Leszka Balcerowicza upływa 10 stycznia. W ubiegłym tygodniu swoją zgodę na kandydowanie na stanowisko prezesa NBP wycofał Jan Sulmicki, zaproponowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
W poniedziałek, szef koalicyjnej Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych ZOBACZ TAKŻE:
Komorowski:Balcerowicz musi zostaćpowiedział, że jego ugrupowanie poprze każdego kandydata na szefa Narodowego Banku Polskiego, który wypowie się przeciwko wejściu Polski do strefy euro. "Kandydat, który wypowie się za szybkim wejściem Polski do strefy, naszego poparcia nie uzyska" - dodał Giertych.
Łopiński przypomniał we wtorek w programie "Kwadrans po ósmej", że Lech Kaczyński kilkakrotnie wypowiedział się na temat wprowadzenia euro. Prezydent chce, by pod koniec jego kadencji, która upływa w grudniu 2010 r., można było ogłosić referendum z konkretnym terminem wejścia Polski do strefy euro.
Przypomniał, że Polska nie zobowiązała się do terminu wejścia do strefy (przystępując do UE Polska zobowiązała się do przyjęcia euro, ale wtedy gdy będzie do tego gotowa).
"Jest pytanie w jakim momencie powinniśmy wprowadzić euro. Czy wtedy gdy PKB per capita będzie równy 60 proc. unijnego?" - zastanawia się Łopiński.