Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Komorowski: Balcerowicz musi zostać

0
Podziel się:
Komorowski: Balcerowicz musi zostać

Money.pl: Czy prezydent powinien pośpieszyć się ze zgłoszeniem kandydata na stanowisko prezesa NBP? Jakie konsekwencje może mieć ta zwłoka?

Bronisław Komorowski, wicemarszałek Sejmu (PO): Pośpiech nie jest wskazany tam, gdzie ważą się losy polskich pieniędzy. Wydaje się, że nowy kandydat będzie zgłoszony na tyle późno, że po pierwsze: konsultacje klubowe w parlamencie będą utrudnione, a byłoby wskazane, aby wszystkie ZOBACZ TAKŻE:

Marcinkiewicz nie wejdzie do rządukluby mogły spotkać się z kandydatem na prezesa NBP tak, aby w pełni świadomie głosować, nie kierując się poglądami partyjnymi, ale opinią wyrobioną na podstawie zadanych pytań. To wymaga trochę czasu.

Po drugie: wydaje się, że taki dziwny manewr, z wycofaniem się kandydata, zgłoszeniem drugiego w ostatniej chwili, przekreśli hasło „Balcerowicz musi odejść”. Dlatego, kierując się rozsądkiem i odpowiedzialnością za Bank Centralny, kluby koalicji rządzącej powinny jednym głosem prosić obecnego prezesa, aby został trochę dłużej. Właśnie aby uniknąć nerwowego pośpiechu, utrudniającego sprawdzenie przyszłego kandydata przez klubu parlamentarne.

Money.pl: Dlaczego Pana zdaniem marszałek M*arek* Jurek nie chce zwołać dodatkowego posiedzenia Sejmu?

B.K.: Kiedy kandydatem na prezesa NBP był jeszcze Jan Sulmicki odnosiłemZOBACZ TAKŻE:

Kandydat na szefa rządu jeszcze w tym rokuwrażenie, że kluby koalicji rządzącej spieszyły się bardzo, aby dać Polakom pod choinkę głowę Leszka Balcerowicza. Dzisiaj nie ma kandydata, więc pewnie trochę jest im głupio się przyznać do tego, że powinny prosić Balcerowicza, żeby został trochę dłużej.

Money.pl: Czy scenariusz, w którym Kazimierz Marcinkiewicz wraca do rządu zająć się resortami gospodarczymi, a Zyta Gilowska odchodzi z tego powodu z rządu i zostaje szefem NBP, jest realny?

B.K.: Niezbadane są wyroki Jarosława Kaczyńskiego. Odnoszę wrażenie, że ze stratą dla Kazimierza Marcinkiewicza byłoby przyjmowanie propozycji funkcjonowania jako minister, we własnym, byłym rządzie. Byłoby to również ze stratą dla powagi urzędu premiera. Takie rzeczy się zdarzają, ale bardzo rzadko i na ogół źle się kończą. W polityce lepiej jest spaść z wysokiego konia niż się przesiadać na kucyka.

Myślę, że Kazimierz Marcinkiewicz propozycji ministerialnej nie przyjmie, a wicepremierowskiej pewnie nie dostanie. Postawi to pytanie o uczciwość, ZOBACZ TAKŻE:

Wójcikowski: Prezes NBP w kocich łapkachsolidność składanej mu propozycji. Wydaje mi się, że składa się ją po to, żeby stworzyć wrażenie, że proponuje mu się rzetelną ofertę… Tak naprawdę chodzi o to, aby Marcinkiewicz nie był odbierany jako konkurent obecnego premiera.

Można chyba jednak zakładać scenariusz, że kiedy Marcinkiewicz odmówi przyjęcia teki ministra i jednak trzeba będzie mu zaoferować funkcję wicepremiera, to rozpocznie się proces zachęcania Zyty Gilowskiej do objęcia prezesury NBP. Tak, czy siak będzie to spektakl mało ciekawy i kosztowny dla Polski, bo dotyczy on nie tylko kwestii stołków i osób, ale powoli wkręcany w debatę jest NBP, a jest to instytucja, która powinna być z dala od wszystkich zawirowań politycznych.

Money.pl: Wicepremier Roman Giertych (LPR) powiedział, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której prezydent przedstawiłby kandydaturę, której wcześniej nie konsultowały partie koalicyjne.

B.K.: W imię odpowiedzialności za Narodowy Bank prezydent powinien chyba zadbać o to, aby był to człowiek akceptowany w jak najszerszym układzie politycznym. To są nasze pieniądze. To nie jest problem zaspokojenia aspiracji czy ambicji poszczególnych ugrupowań koalicyjnych, ale potrzeby wiedzy wszystkich klubów. Zachęcałbym prezydenta Lecha Kaczyńskiego, aby konsultował te kandydaturę zarówno w ramach koalicji, jak i z opozycją. Ten prezes będzie pełnił swoją funkcję także wtedy, kiedy bracia Kaczyńscy nie będą już pełnili najważniejszych funkcji w kraju. Chodzi tutaj o akceptację w o wiele szerszym układzie.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)